W związku ze zmianą forum od poniedziałku dodawanie nowych postow będzie zablokowane. Zapraszam do rejestracji na nowym forum
WARGAMING WROCŁAW
Powitać. Postanowiłem dziś zadać kłam stwierdzeniu, że, "nieśmiertelny" skądinąd, light mortar jest nieprzydatnym i beznadziejnym modelem. Efektywne jego wykorzystanie jest niełatwe z paru powodów, ale kilka "myków" pozwala coś z tym zrobić i taka niepozorna rura potrafi zaskoczyć.
Pierwszy atut małego moździerza to firepower 4+. Jak wiemy zasady zmuszają do takiego przydzielanie trafień, żeby najlepszy firepower trafił w najlepiej chroniony element celu. Tak więc mamy remedium na zakopane lub schowane w domach piechoty i ckm-y, okopane moździerze i działka z gun-shieldem.
Drugi atut to mały dymek. Jak wiadomo strzela pierwszy, ale skoro zakrywa tylko 2" to nie utrudni nam trafiania. Sztuczka polega na takim ustawieniu naszego moździerzyka, żeby mógł trafić tylko i wyłącznie w coś ciekawego (najoczywistszy wybór to hmg lub działo p-panc.).
Używanie light mortara ma dwie wielkie wady: przeciwnik decyduje w co trafiłem dymkiem (to ewidentny kandydat na faka albo huose-rulesa, bo to bez sensu) i ROF 1, co znacznie utrudnia trafienie po ruchu, że o zasłoniętym celu nie wspomnę.
Bonusem od natury, który nieznacznie łagodzi obie te wady jest strzelanie lobem ponad swoimi oddziałami, więc da się ustawić go gdzieś na tyłach, dokładnie 16" od "ulubionej" podstawki ckm-u czy działa i wtedy dymek ma sens.
Ważnym atutem jest też rzut ochronny piechoty, a nie regularnego moździerza. To wszystko razem powoduje, że jak już zmierzymy przed ruchem gdzie co jest to może udać się zadymić ważne działko lub karabin, a nawet "wyciągnąć" z domu ckm (zwłaszcza, że jeśli obierzemy go za cel, to nasz firepower 4+ uniemożliwia wzięcie frafienia z gun teamu na infantry team) lub po prostu zatłuczenie działa z gun-shieldem.
Offline
SZATAN TWÓJ PAN
Strona 67 podręcznika głównego:
- każdy team może wybrać sobie priorytet (w sensie rodzaj teamu) do jakiego strzela
- jeżeli wybieramy man-packed gun, a mamy firepower lepszy niż 5+, przeciwnik musi przyjąć strzał na gun team a nie piechotę
Innymi słowy, Light mortar strzelający w pluton wyposażony w CKM, może sobie wybrać, że strzela w CKM, a przeciwnik musi trafienie z niego przyjąć właśnie na CKM.
Dziękuję, dobranoc.
Offline
Ale strzelając w pluton ckm-ów lub dział nie może wybrać którego trafi. Do dwucalowego dymienia to dość kluczowa trudność. Heloł? Ktoś tam myśli po drugiej stronie? "Czy leci z nami pilot?"
Poza tym czy nie o tym pisałem w swoim poście?
Ostatnio edytowany przez Zielarz (2010-11-09 18:28:38)
Offline
Napisałeś, tylko nie rozrysowałeś tego w formie wykresu, ani tabeli, przez co nikt nie wiedział o co chodzi;)
Bartek miał rację. Twoja wypowiedź stwierdzała niejednoznacznie, a wręcz mowa było o tym że to przeciwnik wybiera cel. Co prawda cel ma być tym najlepiej chronionym. Ale nie jest to jednoznaczne. Jeśli mam w domku piechotę, a w polu działo z gun shieldem to który chroniony jest "bardziej".
Pytanie1, skoro lekki moździerz strzela po paraboli, to czy przysługuje ochrona od gun shielda.
Pytanie2, czy z lekkiego moździerza mogę wykonać defensive fire?
Lekki moździerz nie pinuje piechoty, tak jak jego więksi kuzyni, to jego główny minus. Mogę go brać, ale wolę komisarzy, a po za tym na late nie występuje u mnie w armii.
Offline
SZATAN TWÓJ PAN
Na oba pytania odpowiedź brzmi "tak".
Offline
Gdyby miał 2AT, to powiedział bym że jest maszynką do niszczenia goliatów. Ale jako że ma 1, może zadziałać jako tani straszak na samochody pancerne, albo turbolekkie czołgi.
Offline
Jego strzelanie przypomina rifle team, tyle że robi to "parabolicznie". Plus to fire power 4+, co powinno zaniepokoić właścicieli dział. Strzela przed siebie, tylko ponad przyjaznymi stendami. U brytoli to temat aktualny, bo każdy pluton piechoty ma lub może go mieć na stanie.
Co wg was było niejednoznaczne w mojej wypowiedzi? Że jak walę do 10 takich samych ludków to przeciwnik wybierze w co trafię? To chyba naturalne w tej grze, tyle że udupia smokowanie, więc trzeba kombinować, żeby trafić w to co chcemy. Drodzy panowie strzał smokiem nie ma fire power 4+ więc piechota może go "zgarnąć" na siebie z man-packed guna i dupa, ckm leży sobie i czeka, aż się wynurzymy, podczas gdy zadymiliśmy jakiegoś frajera z riflem albo innym mg badziewiem. Czy my na pewno w tę samą grę gramy?
Offline
SZATAN TWÓJ PAN
Podręcznik, strona 83, akapit "Firing smoke ammunition"
Strzał ze smoka ma takie same staty, jak strzał z normalnej amunicji
(czyli w przypadku light mortara ma FP 4+, a zatem trafia w man-packed gun).
Jedyna różnica jest taka, że zamiast zabijać wroga, kładzie na nim dymek.
Offline
Co dalej nie pozwala wybrać celu trafienia w baterii dział, plutonie hmg lub dołączonych co najmniej dwu cekaemach. Takie sytuacje się ogląda na stołach (i to dość często), więc warto to przemyśleć. Cała ta impreza ma pomóc zoptymalizować efektywność tego, co się ma na stole. Takie rzeczy warto wiedzieć, zwłaszcza w przypadku brytyjskich spadochroniarzy, u których co turę jeden rifle/mg team może dymić jak light mortar.
Offline