W związku ze zmianą forum od poniedziałku dodawanie nowych postow będzie zablokowane. Zapraszam do rejestracji na nowym forum
WARGAMING WROCŁAW
Przyklasnąłem pomysłowi Granatnika, tfu znaczy Moździerza do zrobienia dokumentu zawierającego ogólne wytyczne rozstawiania makiet, zasad działania różnych makiet itp. Proponuję umieszać tutaj swoje propozycje i dyskutować.
Pod TYM adresem zaś można będzie przeglądać ów dokument, którego edycją zajmę się dla porządku ja, jeżeli pozwolicie. Możliwość edytowania przez każdego wprowadza sporo zamieszania i niespójności.
Offline
No to jedziemy, kwestię d charge opisałem w poprzednim temacie, ja jestem za wersją ze znacznikiem supp fire.
Offline
Wydaje mi się, że to za mało, bo niektóre remy mają D-charge , a się nie wcisną w dziurę proponowanej wielkości. Dwa takie wzorniki obok siebie byłyby lepsze.
Ostatnio edytowany przez Zielarz (2012-04-14 01:25:01)
Offline
może być dwa jak dla mnie.
Offline
Mi też odpowiada, ale to wymaga modularności makiet wiekszej, ewentulnie wypracowania sposobu oznaczania takich przejść wyburzeń.
Ostatnio edytowany przez KvaNfield (2012-04-14 15:50:09)
Offline
No ale to bardzo proste, przygotuję plik jpg ze znacznikiem o szerokości dwóch supp fire. Po detonacji zostawiamy ten znacznik przy danej ścianie/ siatce/ kontenerze/ rurze itp. D charge zniszczy tylko powierzchnię, do której jest przyczepiony (czyli np wysadzimy tylko fragment jednej ściany kontenera, ściana za nią zostaje w pełni sprawna).
Oczywiście będziemy stosowali zasady logiki i jeżeli ktoś przyłoży go do cienkiego konaru drzewa, to po wybuchu nie zostanie lewitująca w powietrzu korona, drzewo zabieramy ze stołu. Podobnie wysoka, ale cienka wieża (cieńsza niż ten marker) - jeżeli wysadzimy wszystkie 4 ściany 4 d chargami, trudno, żeby lewitowała. Nieszczęsny snajper zleci wtedy na twarz z wysokości na której stał a wieżę zabieramy. Proste jak but, przyglądałem się ostatnio makietom w bolterze i nie znalazłem terenu, przy którym używanie d charge'a w ten sposób byłoby jakoś skomplikowane.
LOF po prostu będziemy prowadzić kantem miarki jak zwykle, nie ma problemu ocenić czy będzie przechodził przez zaznaczoną dziurę.
EDIT: Uściślę jeszcze, dlaczego przykładowa wieża zapadnie się dopiero po zniszczeniu 4 ścian, a nie 3 (bo na logikę z jedną ścianą podtrzymującą powinno się zacząć sypać przecież) - przy wymaganych 4 jeden model nie będzie w stanie zawalić wieży sam, będzie potrzebował kumpla z czwartym ładunkiem.
Proponuję potestować w grach, ale tak jak patrzyłem to naprawdę nie powinno być problemu.
Ostatnio edytowany przez Mozdzierz (2012-04-14 18:51:15)
Offline