W związku ze zmianą forum od poniedziałku dodawanie nowych postow będzie zablokowane. Zapraszam do rejestracji na nowym forum
WARGAMING WROCŁAW
Strony: 1
Wątek Zamknięty
Za zaprzyjaźnionym forum zapodaję informację o ETC FoW 18-19 August 2012 Gorzów Wlkp.:
Wreszcie mogę to oficjalnie ogłosić. Troszkę potu i lobbingu to kosztowało od chwili narodzin pomysłu ale w końcu jest decyzja i oficjana informacja.
W przyszłym roku po raz pierwszy w historii systemu odbeda się Drużynowe Mistrzostwa Europy we Flames of War. System nasz jako trzeci został dołączony w tym roku do odbywających się już od kilku lat ETC w WHFB oraz WH40K. Tak więc w tym roku w Gorzowie po raz pierwszy będą trzy systemy.
Impreza planowana jest na około 500+ osób (200+ 200+ i 100+ na FoW).
Dla FoW sa to drużyny 5-osobowe preferowane narodowe ale dopuszczające mercenaries. Szczegółami nie zamierzam Was zamęczać na tym etapie. Część osób już wie o co chodzi, gdyż była w kontakcie ze mną.
Idąc dalej - wiadomo iz impreza taka to ogromny prestiż i szansa na zaprezentowanie się gronu europejskiemy jak i światowemu (możliwe iż przybędą drużyny zza oceany tak jak do innych systemów). Aby tego dokonać sporo pracy musi być włożonej w przygotowania i dlatego każda para rąk się przyda. Jeśli ktoś, lub najlepiej grupa osób widzi się w takiej roli i chciałaby pomóc w przygotowaniach to bardzo proszę o informacje na PM-kę - chodzi o pomoc różnoraką - tereny/makiety/sprawy porządkowe/strony WWW itp - dla kazdego chętnego znajdę zajęcie
Na koniec dodam iż miejsca jest więcej niż na jedna drużynę narodową chyba, że będziemy mieć niespodziewany szturm zagranicznych gości ale wtedy zwiekszymy ilość stołów z 50 do 60-70 i po kłopocie. Tak więc jeśli chcecie wystawić 5-osobową drużynę to jest taka opcja i wkrótce pojawią się zapisy. Osobiscie liczę iż nie zawiedziecie i pojawi się 4-5 polskich drużyn a wiem iz Niemcy i Słoweńcy mogą 2 wystawić.
Format to LW 1750. Koszt biletów będzie wynosił około 30+-7 EUR.
I teraz pytanie, kto się pisze? Biorąc pod uwagę, że z kolegami mam 4-osobową drużynę, to mogę dobrać jedną osobę. 30 EUR do uzbierania przez rok, to nie tak dużo. Być może uda się wystawić dwie drużyny... na razie wszystko pisane palcem po wodzie, ale trzeba trzymać rękę na pulsie
Offline
SZATAN TWÓJ PAN
Te cztery osoby to już ze mną czy beze mnie?
Offline
Bez Ciebie... to jesteś piąty
Offline
Na taki event jak już Bartkowi wspominałem jestem chętny, nawet sobie odłożę to 30 EUR.
Offline
No to juz jest 6 wspanialych...
Offline
Siedmiu:)
Offline
Siedem liczbą jest tą... nie sześć i nie osiem... lecz siedem liczbą świętą ta jest...
Kto pamięta, z czego ten sparafrazowany cytat?
A poza konkursem... trzeba Nas jeszcze ze 3, aby móc wystawić dwie drużyny... jakby co
Ostatnio edytowany przez suzan (2011-09-27 20:27:20)
Offline
Riddle me this... Riddle me that
suzan napisał:
Kto pamięta, z czego ten sparafrazowany cytat?
Monty Python and Holy Grail
Dziękuję za uwagę i za Święty Granat z Antiochii i że wreszcie mogłem się wypowiedzieć w dziale FoW-a
Offline
Ośmiu to już kompania.. Czy jakoś tak..
Offline
Fajnie... siła Nas.
Ciekawe, w jaki sposób będzie realizowany dobór przeciwników w drużynie. Mimo wszystko jestem za wybieraniem, a nie losowaniem.
Offline
Niestety finalna wersja turnieju jeszcze nie jest pewna. Ścierają się dwie wersje - jedna z jedną druzyną narodową a druga z wieloma. A dzieje się tak dlatego iż organizacja impry nie jest w 100% od nas zalezna. Tak czy inaczej - w ciągu miesiąca powinno się wyjaśnić.
Offline
Tak czy inaczej... przygotowujemy się
Offline
Temat odżył. Jak wiecie (lub nie), poza drużynami narodowymi będzie możliwość zgłoszenia drużyn regionalnych. Zaklepałem drużynę na DOLNY ŚLĄSK. Biorąc pod uwagę, że czasu jest dużo, a chętnych 8 na 6 miejsc... to możemy zgłosić całą ferajnę. A jakby się ktoś wykruszył, lub dostał do drużyny NARODOWEJ, to tragedii raczej nie będzie... co Wy na to?
Ogłaszam ściepę narodową: co miesiąc proszę do świnki-skarbonki wrzucić 20 PLN, aby potem nie jęczeć, że nie ma kasy na wyjazd. JASNE?!
Skład drużyny (alfabetyczny):
Kto do teamu to się wyłoni w trakcie najbliższego roku gier... ...w razie czego pozostali jadą jako cheerleaderki (obowiązkowo golenie nóg) i dobre duszki (donoszą o tym co na stołach pozostałych graczy z drużyny, a czasem kanapki i picie).
W międzyczasie trzeba sobie machnąć koszulki z napisem FESTUNG BRESLAU i jakiś dziarskim logiem. Przy okazji jest propozycja założenia klubu wrocławskiego o powyższej nazwie. Dla klubu mam propozycję celu istnienia: 1 makieta 'stała' (na kaflach, ale układ stały) rocznie robiona przez wszystkich członków ...dla przykładu coś takiego lub coś takiego
Ostatnio edytowany przez suzan (2011-10-11 07:47:22)
Offline
Mam takie pytanie, dlaczego nie można zagrać turnieju w którym punkty liczymy drużynowo, ale każdy gra swoje.
Przykład: Diabeu gra z Suzanem i Zalewem w teamie, Diabeu wygrał 19:1; Suzan wygrał 15:5, a Zalewowi nie poszło (5:15); w takim przypadku każdy gra w drugiej bitwie przeciw zawodnikowi na podobnym poziomie, (Diabeu z Zielarzem który wygrał poprzednią 18:2; Suzan z Zamlim który wygrał wcześniej 16:4 etc). I mimo że każdy gra z kimś z innej drużyny to jako team mamy po pierwszej bitwie uzbierane 39pkt. Oczywiście gramy z przeciwnikami spoza własnego teamu.
Co sądzicie o takim pomyśle? Moim zdaniem system jest lepszy od gry teamu1 z wynikami 19,19,4 z teamem2 o wynikach 15,12,12.
Ostatnio edytowany przez Zalew (2011-10-11 08:29:18)
Offline
SZATAN TWÓJ PAN
@suzan
Wszystko bardzo pięknie, tylko złóż z tego wszystkiego SENSOWNE 3x Oś i 3x Aliantów.
Tak czy inaczej, ja już mam kasę odłożoną na wyjazd. Jeśli by się okazało w sierpniu, że jechać nie mogę (w co wątpię szczerze), to zawsze będę mógł komuś pożyczyć.
Rozmawiałem z Piotrem M. już tak na poważnie i jednym z warunków dopuszczenia drużyny z tzw. "mniejszości narodowej" jest przygotowanie makiet na około 10 stołów. Ekipa warszawsko-łódzka jest już mniej więcej w połowie drogi, Pyrlandia ma gotowych 20 sztuk, tak samo z resztą jak drużyna Gryffindoru. Póki co, to tylko my zostajemy w tyle i na razie mamy jakieś trzy stoły zagospodarowane sumptem moim i Maćka. Reszta ekipy na razie ma zerowy dorobek.
Co do pomysłu z punktowaniem, to nie przejdzie on na 100%. Formuła parowania drużyn została ustalona wiele lat temu i nie można jej zmienić. Rozwiązaniem dla drużyny jest jedynie wybrać takich graczy, którzy nie będą dołowali reszty.
Co do koszulek, to ja odkąd pamiętam jestem za takowych zrobieniem. Jedyne zastrzeżenie z mojej strony jest takie, by nie robić ich z nadrukiem tylko z wyszywanką (jak ma Szczecin & Co.). Ponosi to za sobą koszta, ale taka koszulka byłaby nie tylko na jeden raz.
Ostatnio edytowany przez Krechafety (2011-10-11 08:35:17)
Offline
Zalew napisał:
Mam takie pytanie, dlaczego nie można zagrać turnieju w którym punkty liczymy drużynowo, ale każdy gra swoje.
Przykład: Diabeu gra z Suzanem i Zalewem w teamie, Diabeu wygrał 19:1; Suzan wygrał 15:5, a Zalewowi nie poszło (5:15); w takim przypadku każdy gra w drugiej bitwie przeciw zawodnikowi na podobnym poziomie, (Diabeu z Zielarzem który wygrał poprzednią 18:2; Suzan z Zamlim który wygrał wcześniej 16:4 etc). I mimo że każdy gra z kimś z innej drużyny to jako team mamy po pierwszej bitwie uzbierane 39pkt. Oczywiście gramy z przeciwnikami spoza własnego teamu.
Co sądzicie o takim pomyśle? Moim zdaniem system jest lepszy od gry teamu1 z wynikami 19,19,4 z teamem2 o wynikach 15,12,12.
Słuchaj... pomysł na wyłonienie 6 szczęśliwców jest elementem niezależnym od tego co napisałem. Twój pomysł wydaje się ciekawy, bo daje możliwość przetestowania / przeliczenia różnych układów. Pytanie... który matematyk się za to weźmie? ...i wracając do mojego zdania, i tak konieczne jest przeprowadzenie kilkunastu gier, aby w ogóle mieć co liczyć...
Krechafety napisał:
@suzan
Wszystko bardzo pięknie, tylko złóż z tego wszystkiego SENSOWNE 3x Oś i 3x Aliantów. [..]
stoły [..] Póki co, to tylko my zostajemy w tyle i na razie mamy jakieś trzy stoły zagospodarowane sumptem moim i Maćka. Reszta ekipy na razie ma zerowy dorobek.
Co do pomysłu z punktowaniem, to nie przejdzie on na 100%. Formuła parowania drużyn została ustalona wiele lat temu i nie można jej zmienić. Rozwiązaniem dla drużyny jest jedynie wybrać takich graczy, którzy nie będą dołowali reszty.
Co do koszulek, to ja odkąd pamiętam jestem za takowych zrobieniem. Jedyne zastrzeżenie z mojej strony jest takie, by nie robić ich z nadrukiem tylko z wyszywanką (jak ma Szczecin & Co.). Ponosi to za sobą koszta, ale taka koszulka byłaby nie tylko na jeden raz.
Pomyślimy... i złożymy. Jest sporo czasu.
Co do stołów... patrz klub, stoły, itd. itp. Proponuję spotkać się całą ekipą i coś ustalić (PIF, czyli PIWO i FLAMESy).
Punktowanie... chodzi bardziej o 'wewnętrzne' rozwiązania.
Koszulki - TAK, wyszywane. Zastanawialiśmy się z Garghorem ostatnio nad logiem dla Festung Breslau i były propozycje nawiązujące do 'starego' herbu Wrocławia:
Aczkolwiek zastanawiam się, czy nie skorzystać z nowego loga Wrocławia:
Plus odpowiedni napis pod, nad, obok... do ustalenia na spotkaniu PIF-wnym
Offline
SZATAN TWÓJ PAN
Ja zawsze i wszędzie będę obstawał za starym herbem miasta ew. herbem województwa.
Co do nazwy teamu, to Budorgis (czyli łacińska nazwa miasta) nie niesie za sobą żadnych negatywnych skojarzeń i nie wrzuca nas ani do niemieckiego ani do czeskiego kręgu pomyślunkowego.
Offline
Krechafety napisał:
Ja zawsze i wszędzie będę obstawał za starym herbem miasta ew. herbem województwa.
Co do nazwy teamu, to Budorgis (czyli łacińska nazwa miasta) nie niesie za sobą żadnych negatywnych skojarzeń i nie wrzuca nas ani do niemieckiego ani do czeskiego kręgu pomyślunkowego.
Jak bardzo starym??
Offline
Ja się podłącze do tematu, chociaż w FOWa nie gram, lecz padł pomysł w innym temacie na forum wpółpracy przy tworzeniu koszulek i klubu.
Na najbliższy Listopadowy Master w Infinity Wrocław będzie reprezentowany przez silną reprezentację. W związku z czym też padł pomysł koszulek i został reanimowany temat klubu. Proponuję abyśmy klub stworzyli wspólnie, niezależnie kto w jakie systemy grywa.
Co wy na to Wrocławska Braci Flamesowa?
Offline
SZATAN TWÓJ PAN
Ja się pod klub chętnie podepnę, o ile nie będzie miał w nazwie nic o jednorożcach, emo, PO i innych zwyrodnialcach, jak również nie będę musiał mieć na koszulce czegokolwiek związanego z jakąkolwiek grą, w którą gram bądź nie gram.
Wracając do tematu ETC, to wychodzi, iż każdy chętny do wyjazdu musi z własnej kieszeni wyłożyć kasę na 1,(6) stołów wypełnionych makietami w sposób minimum taki:
Dobrze by było, gdybyśmy za wczasu się określili kto da radę, a kto nie, żeby później się nie okazało, że z ośmiu ludzi zrobiło się trzech.
Ostatnio edytowany przez Krechafety (2011-10-11 12:42:23)
Offline
Ja chętnie dołaczę do klubu ale nazwę wolałbym bradziej polską nr Twierdza Wrocław. |Chętnie się też dołacze do zakupu terenów. Brak mi umiejętności i czasu by coś zrobić... Ponegocłuję z Blackout_sys może po pokazie w OiM uda się załatwić taniej tereny- ogniowe chatki świetnie nadają się na front wschodni
Offline
Riddle me this... Riddle me that
Z tego co wiem to black to już załatwia... Twierdza Wrocław już była/jest więc raczej to nie dobra nazwa
Jeśli mam wypowiadać się w sprawie loga to jestem za herbem czterodziałowym lub herbem Dolnego Śląska.
Niestety komuszy herb Wrocławia kojarzy się z WKS-em, więc raczej odradzam wychodzenie na miasto w niektórych obszarach Polski
Offline
Po pierwsze temat klubu:
O klubie jako takim rozmawialiśmy z Garghorem po tym, jak zobaczyliśmy 'reprezentację Szczecina' w jednolitych koszulkach... ...postanowiliśmy zrobić sobie takowe wraz z jakimś fajnym logiem i hasłem FESTUNG BRESLAU. Temat utknął na wyborze logo... chociaż to 'komunistyczne' mówi do mnie (mamy polskiego i niemieckiego orła).
Po drugiem temat koszulek:
Razem z Garghorem zrobimy sobie koszulki 'klubowe', czy klub powstanie czy nadal będzie kółkiem wzajemnej adoracji (jak to obecnie ma miejsce). Patrząc na to, że koledzy od Infinity chcą mieć koszulki z akcentem, to przekieruję na logo WKS-u. Zarówno dla piłki nożnej, jak i dla koszykówki posiadają oni logo 'z akcentem'. Przyjrzyjcie się... bardziej chodzi o sposób wykorzystania logo, niż o to, że to WKS
Po trzecie robienie makiet
W kółku wzajemnej adoracji poważnie myślimy o zrobieniu 'naprawdę fajnej makiety'. Robienie makiety według Nas polega na spotykaniu się przynajmniej raz w miesiącu na graniu / modelowaniu. Ci co nie grają... rzeźbią w terenie... ...takie wyobrażenie.
Po czwarte... formalizm
Tak naprawdę 'kółko wzajemnej adoracji' jest dobrą formą wzajemnej zależności. Stąd słowo klub, za którym jedni widzą składki, inni władzę, nie jest zbyt dobre. Bardziej myślę o stowarzyszeniu. Co więcej... być może będziemy mieli fajne lokum, nad którym to tematem pracuję teraz. Sprawa się wyjaśni dopiero w pobliżu wakacji, ale... jest blisko od sklepu
To tyle moich wypocin...
...odpowiadając na pytanie: tak, jeden stół wystawię sam. Garghor bez problemu też. Cymek zrobi z 10 stołów, jak się rozpędzi... ...a Gargamela zapytam
Offline
cavalierdejeux napisał:
Z tego co wiem to black to już załatwia... Twierdza Wrocław już była/jest więc raczej to nie dobra nazwa
Jeśli mam wypowiadać się w sprawie loga to jestem za herbem czterodziałowym lub herbem Dolnego Śląska.
Niestety komuszy herb Wrocławia kojarzy się z WKS-em, więc raczej odradzam wychodzenie na miasto w niektórych obszarach Polski
Stąd pomysł na logo Wrocławia 2016...
Offline
Riddle me this... Riddle me that
A tak z ciekawości zapytam... na to logo z 2016 nie trzeba mieć jakieś parafki z Urzędu Miejskiego czy coś?
Bo to znak chroniony czy cuś pewnie
Offline
cavalierdejeux napisał:
A tak z ciekawości zapytam... na to logo z 2016 nie trzeba mieć jakieś parafki z Urzędu Miejskiego czy coś?
Bo to znak chroniony czy cuś pewnie
Słuszna uwaga... szybkie poszukiwanie po internecie i:
Logo jest znakiem prawnie chronionym. Rozpowszechnianie logo wymaga zgody Dyrektora Biura Promocji Miasta
...wszystko jasne. Należy zgłosić się po takie logo i zgodę. W tym celu należałoby zarejestrować stowarzyszenie i myślę, że nie byłoby problemu z jego wykorzystaniem.
PS. Z herbem jest podobnie...
Ostatnio edytowany przez suzan (2011-10-11 20:11:19)
Offline
Jakbym już taki temat gdzieś zasłyszał...Klub, koszulki....a to nie u nas się nie udało?! Na mnie nie liczcie, jestem graniowym anarchistą.
Offline
Riddle me this... Riddle me that
Zielarz napisał:
Jakbym już taki temat gdzieś zasłyszał...Klub, koszulki....a to nie u nas się nie udało?!
A temat i owszem był... nawet logo klubowe i nazwa była prawie wybrana klik
Offline
Ja widze jeden podstawowy punkt sporny, chcecie miec klub i logo tylko flamesowe - niech rozmawiaja o tym tylko osoby zwiazane z flamesami. Chcecie wystepowac na turniejach flamesowych, wfb, infinty i wh40k pod jednym sztandarem - niech wszyscy sie wypowiedza/zaglosuja. Logo powinno byc wtedy ogolne (herb miasta, kosci do grania), a nie tematyczne (czolg, bolter, laska maga).
Jakis czas temu nam to nie wyszlo, ale to nie oznacza ze teraz nie doroslismy do dokonania wyboru...
@cav
moze pora odblokowac watek?
Offline
czlowiek.morze napisał:
Ja widze jeden podstawowy punkt sporny, chcecie miec klub i logo tylko flamesowe - niech rozmawiaja o tym tylko osoby zwiazane z flamesami. Chcecie wystepowac na turniejach flamesowych, wfb, infinty i wh40k pod jednym sztandarem - niech wszyscy sie wypowiedza/zaglosuja. Logo powinno byc wtedy ogolne (herb miasta, kosci do grania), a nie tematyczne (czolg, bolter, laska maga).
Jakis czas temu nam to nie wyszlo, ale to nie oznacza ze teraz nie doroslismy do dokonania wyboru...
@cav
moze pora odblokowac watek?
Stąd, zauważ, moja propozycja oparta o logo Wrocławia + dodatek... poniżej wklejam to o czym mówiłem:
Dodatek w postaci piłki do kosza pomiędzy liśćmi laurowymi
Same listki laurowe...
Nie trudno wyobrazić sobie dla FoW logo (jakiekolwiek), a poniżej dwa czołgi a'la
chociaż oczami wyobraźni widzę je bardziej skierowane przeciwko... ...a pod tym dopisek: WROCŁAW MIASTO SPOTKAŃ
A dla Infinity np. dwa TAGI w pozie do walki... i ten sam dopisek
@cav: możesz odłączyć ten wątek od głównego?
Ostatnio edytowany przez suzan (2011-10-12 06:46:32)
Offline
suzan napisał:
Stąd, zauważ, moja propozycja oparta o logo Wrocławia + dodatek... poniżej wklejam to o czym mówiłem:
A ja w 100% ciebie poprieram
suzan napisał:
http://slaskpuchary.w.interia.pl/eng/grafika/herb.jpg
Same listki laurowe...
Rzeczywistosc w tym smiesznym kraju niestety jest taka, iz z takim logo na koszulce wyjazd do Warszawy, badz Gdyni jest rownoznaczne z targnieciem sie na wlasne zycie. Nie widze mozliwosci tlumaczeni grupce zidiocialych kiboli, ze tam nie ma pilki tylko lisc laurowy
Offline
czlowiek.morze napisał:
Rzeczywistosc w tym smiesznym kraju niestety jest taka, iz z takim logo na koszulce wyjazd do Warszawy, badz Gdyni jest rownoznaczne z targnieciem sie na wlasne zycie. Nie widze mozliwosci tlumaczeni grupce zidiocialych kiboli, ze tam nie ma pilki tylko lisc laurowy
Ale to jest tylko PRZYKŁAD rozwiązania. Ja myślę bardziej o LOGO WROCŁAWIA (to kolorowe).
Offline
Rozumiem, że nikt nie zagłosuje nad logiem Decepticonów?... Stale ten Wrocław i Wrocław. Czy nikogo już nie obchodzi Cybertron?!
Offline
Pomysł z głównym logiem (herbem miasta, albo czymś stworzonym przez nas nawiązującym do tego herbu) i tematycznymi dodatkami bardzo mi się podoba. Będzie wtenczas wilk syty i owca cała, Infiniciarze będą mieli swoje dodatki(Tagi, Remoty, Ninje itd), Fowowcy swoje czołgi, 40tkowcy swoje laski lub boltery, batlowcy laski maga a blackout_sys swoje Decepticony.
Ostatnio edytowany przez KvaNfield (2011-10-12 08:25:42)
Offline
ano moge - mam nawet specjalnie na tę okazję wektory z wrocławskimi herbami/logami zaciągnięte. Mam coś na kształt tego WKS'u przygotować? czy coś innego? I w końcu co z nazwą?
Offline
Riddle me this... Riddle me that
Posty są za bardzo wymieszane, więc nie będę całości edytował. Proszę o dalszą dyskusję w sprawie logo/klubu/koszulek tutaj.
Offline
Blackout napisał, że będzie kupować tereny. Myślę że część flejmsowców może chcieć się dorzucić i zakupić na turniej w Gorzowie. Pytanei kto oprócz mnie jest zainteresowany.
Offline
Przypomnę tylko, że chodzi o makiety produkcji Wargamer do systemu Ogniem i Mieczem.
Proponuję zatem aby zgłosiły się osoby, które chcą się zrzucić na wspólne makiety trzymane w Bolterze, oraz określiły o jakiej kwocie składki myślą.
Offline
SZATAN TWÓJ PAN
Przypomnę tylko, że makiety Wargamera są drogie jak diabli i generalnie nie wyglądają tak dobrze, jak na zdjęciach (miałem je w ręku będąc ostatnio w Warszawie i nie ma szału). O wiele taniej jest to zrobić samemu (materiał mamy, potrzebujemy tylko rąk do pracy).
Offline
Krechafety napisał:
Przypomnę tylko, że makiety Wargamera są drogie jak diabli i generalnie nie wyglądają tak dobrze, jak na zdjęciach (miałem je w ręku będąc ostatnio w Warszawie i nie ma szału). O wiele taniej jest to zrobić samemu (materiał mamy, potrzebujemy tylko rąk do pracy).
Mogę odpracować swój stół, a nawet dwa, jeśli dostanę materiał (mogę zapłacić później za niego), miejsce do pracy i podstawowe szkolenie z zakresu: "na co uważać, czego nie robić, gdzie nie dotykać mokrymi łapami bez gumowych kaloszy na nogach".
Offline
A czy makiety Wargamera nadal będą drogie, jeżeli powiem, że możemy je zamówić z drobną zniżką -50%?
Offline
SZATAN TWÓJ PAN
Po obniżce o 50%, makiety Wargamera będą w takiej cenie, w jakiej powinny być przed obniżką zawsze.
Ja was zniechęcał nie będę, jednak nadal uważam, że jesteśmy w stanie sami zrobić sobie makiety w cenie materiałów ok. 3zł od domku.
Z kolegą Zalewem porozmawiam na osobności.
Offline
Krechafety--> niestety nie mam absolutnie czasu na sklejanie domków. Jeżeli znajdę wolną chwilę na takie rzeczy wolę poskładać moje ludki, których mam mnóstwo, a nie mogę nimi grać. Chętnie się dorzucę jednak do materiałów Ustalmy jednak jakąś zrzutę. Ja ze względu na swoje nieróbstwo dorzucałbym troszku więcej.
Offline
SZATAN TWÓJ PAN
More news:
Zacznę od złych wiadomości.
Musimy (a przynajmniej niektórzy z nas muszą) wziąć się za siebie i usiąść do roboty. Nasz udział w turnieju oszacowany został ostatecznie na 6-8 stołów, które należy przygotować. Aby odbyło się to bez większych spięć i wzajemnego wyzywania się od nierobów, gnid i reakcyjnych karłów, proponuję następujący plan:
1. Pustynia
2. Las w Finlandii
3. Niemiecka wioska
4. Rosyjska wioska
5. Niemieckie miasteczko
6. Bocage
7. Ruiny wszelakie
8. (nie mam pomysłu)
Nasze przygotowania do tematu wyglądają następująco:
1. Potrzebujemy kilku górek oraz paru placków z palmami oraz samych palemek
2. Niby mamy wszystko, ale więcej (druga paczka najlepiej) drzew się zawsze przyda, podobnie ma się
3. Mamy wszystko, ale wymaga to gruntownego odmalowywania
4. Potrzebne domki do OiM, wystarczy kilka sztuk
5. Należy wykonać jakieś ozdobniki (najlepiej obejrzeć stronę BF w celu zdobycia pomysłów)
6. Potrzebujemy kilkadziesiąt kawałków bocage
7. Należy odnowić wszystkie ruiny (odmalować głównie) oraz dorobić ze dwadzieścia sztuk kamieniczek projektu Maćka
Do tego należy zaopatrzyć się w drogi, ale bynajmniej nie z materiału, tylko normalne, robione.
Czas ucieka, a my nadal jesteśmy w ciemnej d. bo nie możemy się zorganizować.
Część pomysłów możemy podebrać choćby z World of Tanks - w zasadzie możemy zerżnąć ich mapy na własne potrzeby.
Offline
Krechafety napisał:
Zacznę od złych wiadomości.
Musimy (a przynajmniej niektórzy z nas muszą) wziąć się za siebie i usiąść do roboty. Nasz udział w turnieju oszacowany został ostatecznie na 6-8 stołów, które należy przygotować. Aby odbyło się to bez większych spięć i wzajemnego wyzywania się od nierobów, gnid i reakcyjnych karłów, proponuję następujący plan:
Wszystko byłoby super gdyby Wrocław mógł wystawić swój team a z tego co widzę będzie tylko Team Poland i tyle. Ja udostępnienie swoich makiet uwzględniałem w wypadku jeśli będę jechał do Gorzowa w co wątpię jeśli będę miał jechać tylko oglądać. A bocage nie oddam pod czyjąś opiekę bo w przeciwieństwie do przeciwpancernych makiet battlefrontu są one dosyć delikatne a wiem jak się kończy pakowanie makiet na szybko po turnieju.
Offline
SZATAN TWÓJ PAN
Maćku (a aż ciśnie się na usta zdanie "Ależ Ryśku!"), tak jak napisałem, nasz udział w turnieju (jako team) został oszacowany na 6-8 stołów. Nie napisałem, że musimy dać daninę, zapłacić świętopietrze, odrobić pańszczyznę czy coś w tym stylu.
Zawsze możemy też próbować startować z listy "Mercenaries", która obejmuje ludzi z Niemiec i Polski, jednak draft robiony będzie przez drużyny raczej na podstawie rankingu T3 (który nie jest dla wrocławian póki co jakiś fenomenalny), a i tak wówczas Polacy muszą dostarczyć makiety na 1 stół od łebka.
Ostatnio edytowany przez Krechafety (2012-01-14 08:54:00)
Offline
Mój pomysł an stół nr8 to... stół kolejowy. Torów ilość rośnie, fallerowskie domki są więc jedziemy z koksem.
Offline
No to w razie naszego uczestnictwa bocage jest w większości gotowy - potrzebne są do dorobienia kilka wiejskich domków i ładne drogi.
Offline
Ja biorę na siebie domki do OiM i tak miałem zamiar je zrobić, bo znalazłem jakieś projekty. Tzn. ja zerknę na prototyp, robić będzie kto inny;) Na pewno zależy i na tym, aby miały podnoszone daszki, bo to ważne.
Stąd moje pytanie, gdzie kupić dużo drewienka, bo nie mam pomysłu, a pewnie balsa w składnicy harcerskiej wyjdzie relatywnie bardzo drogo do innych źródeł.
Offline
SZATAN TWÓJ PAN
Balsy mam dużo, ale cienkiej. Sugeruję (jak zawsze z resztą) zrobić szkielet z HDFu a potem obłożyć balsą.
Offline
No to w razie naszego uczestnictwa bocage jest w większości gotowy
Sugeruję by boccage na stole rozrzedzić maksymalnie. Stół pokryty boccage w wiekszej części nie nadaje sie do gry turniejowej o czym przekonałem sie przynajmniej 2x na Masterach w Wa-wie.
No to w razie naszego uczestnictwa
miałem nie komentować ale ugryzę sie w język i powiem tylko - inni szykują 60 stołów i nie narzekają (w Szczecinie szykujemy 24-26 stołów przy uczestnictwie jedynie 2 graczy w ETC) - jest coś takiego jak "pro publico bono" i dotychczas ta maksyma własnie przyświecała środowisku FoW w Polsce i odróżniała od innych
Offline
To Bartek, nie należy specjalnie przywiązywać wagi do tego co pisze. Miewa momenty zaćmienia umysłowego i bywa wtedy aspołeczny.
Offline
Spoko,
Na moje posty do 18.08.2012 włącznie, też trzeba patrzeć z przymróżeniem oka - szykowanie takiej imprezy i użeranie się ze wszystkim pozostawia na człowieku jednak piętno....
Offline
SZATAN TWÓJ PAN
Zielarz napisał:
To Bartek, nie należy specjalnie przywiązywać wagi do tego co pisze. Miewa momenty zaćmienia umysłowego i bywa wtedy aspołeczny.
Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli.
Jeśli był to komentarz do tego, że ktoś nie chce czegoś zrobić po to, by było, a tylko w razie swojego własnego wyjazdu, to pomyliłeś mnie z Maćkiem
zamli napisał:
inni szykują 60 stołów i nie narzekają (...) jest coś takiego jak "pro publico bono"
Przypomnę tylko, że po II wojnie światowej, tereny Dolnego Śląska zostały zasiedlone przez repatriantów ze wschodu, w znamienitej liczbie byli to ludzie pochodzenia wiadomego i wyznania tzw. "starozakonnego", o których nie można powiedzieć, że kiedykolwiek działali dla dobra ogółu (no, chyba że czystki organizowane przez UB i NKWD można uznać za pomoc społeczeństwu).
@wszyscy poza mną i wiadomymi osobami
Jak sami widzicie, ludzie się z nas śmieją, bo nie potrafimy się zorganizować i że nie dostrzegacie nic poza czubkiem waszego nosa
@zamli
Skoro już wiadomo jaki będzie team na ETC, to może wypadałoby podać skład?
Poza tym, śmiem podejrzewać, że te dwie osoby ze Szczecina to te dwie osoby, o których powszechnie wiadomo, że zarabiają kilka razy więcej niż wynosi średnia krajowa i ich stać na to, żeby sobie strugać makietki w czasie wolnym. Jak my już będziemy sobie (podobnie jak te osoby) podcierać tyłki forsą, to sam wyłożę kasę na dwadzieścia stołów Póki co mieszczę się w realiach lower middle class i mnie po prostu nie stać (podobnie jak Maćka i Marcina).
Ostatnio edytowany przez Krechafety (2012-01-17 19:17:34)
Offline
zamli napisał:
miałem nie komentować ale ugryzę sie w język i powiem tylko - inni szykują 60 stołów i nie narzekają (w Szczecinie szykujemy 24-26 stołów przy uczestnictwie jedynie 2 graczy w ETC) - jest coś takiego jak "pro publico bono" i dotychczas ta maksyma własnie przyświecała środowisku FoW w Polsce i odróżniała od innych
Ja jak najbardziej jestem chętny na szykowanie stołów tylko niestety moje próby zorganizowania zrzuty na makiety kończą się tym, że jeden stwierdza, że już za dużo kupił, drugi że nie ma sensu itd. Makiet do bocage nie chciałbym oddawać bez mojej własnej opieki ponieważ się nad nimi napracowałem i są delikatne a wiem jak wygląda rozpakowywanie i pakowanie makiet na takich eventach. Resztę moich makiet jak najbardziej udostępniam.
Krechafety napisał:
Jeśli był to komentarz do tego, że ktoś nie chce czegoś zrobić po to, by było, a tylko w razie swojego własnego wyjazdu, to pomyliłeś mnie z Maćkiem
Nie chce czegoś zrobić?? Wyobraź sobie, że poza robieniem makiet mam inne zajęcia, które są zdecydowanie ciekawsze. Poza tym nie powiedziałem nigdy, że nie chcę robić makiet, zwłaszcza, że na 1,5 stołu makiety mam gotowe - napisałem, że bez mojej opieki nie udostępnię niektórych terenów. Dodatkowo jestem jedną z niewielu osób w naszym wrocławskim gronie która robi makiety więc daruj sobie Bartku takie teksty.
Offline
SZATAN TWÓJ PAN
Dobra, koniec użalania się nad sobą i zwalania winy jeden na drugiego.
Skombinowałem 10 sztuk grubego styropianu (10cm grubości) oraz parę sztuk cieńszego (1cm). Mam balsę, HDF, klej i masę innych rzeczy.
Nie mam natomiast farb. Prosiłbym, aby zgłosił się ktoś, kto ma teraz ferie lub inną formę masy wolnego czasu i zaoferował się, że zrobi z tego górki i może tez jakieś inne rzeczy. Trzeba by to pociąć, pokleić i pomalować (farb już niestety nie mam).
Ktoś jest chętny?
Jak się ma sprawa tych dróg i torów, na które podobnież miała być zrzuta?
@Maciek
Prawdopodobnie pod koniec miesiąca będę dysponował pewną kwotą, którą będę mógł przeznaczyć na materiały, z których robisz kamienice. Wyślij mi proszę PW z listą tego, co jest potrzebne, a ja zorientuję się, co z tego mogę załatwić.
Ostatnio edytowany przez Krechafety (2012-01-17 19:29:51)
Offline
oo... mógłbym pomóc... ...a masz coś do cięcia styropianu? Bo jaki nie to mam drut oporowy, transformator do kolejki, tylko brakuje mi odpowiedniego uchwytu. Można by go w stolarni zrobić, jakbyś był tak uprzejmy. A ja bym to pociął potem na odpowiednie kawałki...
Offline
Ja mam ferie. Kupiłem tonę torów i czekam na reakcję waszą z drugą toną tychże. 3 tonę wyżebram niebawem prawdopodobnie. Command me!!!
Offline
Riddle me this... Riddle me that
suzan napisał:
...a masz coś do cięcia styropianu?
Ja mam starą wycinarkę GW, ale nie wiem czy sprawną
Nie mam jak sprawdzić, bo nie stać mnie na dwie baterie R20
Offline
Skoro już wiadomo jaki będzie team na ETC, to może wypadałoby podać skład?
Poza tym, śmiem podejrzewać, że te dwie osoby ze Szczecina to te dwie osoby, o których powszechnie wiadomo, że zarabiają kilka razy więcej niż wynosi średnia krajowa i ich stać na to, żeby sobie strugać makietki w czasie wolnym. Jak my już będziemy sobie (podobnie jak te osoby) podcierać tyłki forsą, to sam wyłożę kasę na dwadzieścia stołów Póki co mieszczę się w realiach lower middle class i mnie po prostu nie stać (podobnie jak Maćka i Marcina).
1. Co do składu - pytaj Krawata - on jest kapitanem drużyny i dokonuje wyboru, na co jednogłośnie zgodziły się wszystkie ośrodki. Na chwilę obecną podał 4 pewne osoby (siebie, kubbka, frytę i mnie). Kto zapełni pozostałe 2 miejsca - nie mam pojęcia.
2. Co do moich zarobków i pracy - pracuję 7-15 plus dyżury. Zarabiam w granicach średniej krajowej +- 20%. To tyle odnośnie podcierania tyłków forsą
3. Gospodaruję odpowiednio funduszami i tyle. Zrobienie 2 szt stołów modularnych to koszt około 150-200 zł (pilsnia, styropian, wikol, farby, futerko). Do tego roślinność i ew. zabudowania - max kolejne 100 zł. Rozłóż to na parę miesięcy i masz odpowiedź. Wystarczy wyobraźnia.
4. http://etc.fow.org.pl/galeria_egt.php?g … uchy&je=en - polecam 71/121 - pełny stół modularny z self-made domkami z 1 szt podkładki pod talerz. Całkowity koszt materiałów tego stołu to jakieś 80-120 zł. tyle...
Offline
SZATAN TWÓJ PAN
zamli napisał:
2. Co do moich zarobków i pracy - pracuję 7-15 plus dyżury. Zarabiam w granicach średniej krajowej +- 20%. To tyle odnośnie podcierania tyłków forsą
3. Gospodaruję odpowiednio funduszami i tyle. Zrobienie 2 szt stołów modularnych to koszt około 150-200 zł (pilsnia, styropian, wikol, farby, futerko). Do tego roślinność i ew. zabudowania - max kolejne 100 zł. Rozłóż to na parę miesięcy i masz odpowiedź. Wystarczy wyobraźnia.
Średnia krajowa + 20% to ok. 4100zł. To więcej, niż zarabiamy razem z żoną (i podejrzewam, że nikt z nas tyle nie zarabia - oczywiście pomijam Arka i Adriana, dla których są to drobne ).
Materiały to nie problem, bo mamy wszystko wymienione. Problemem jest brak chęci i miejsca do działania -
ja mam 20m2 na trzy osoby, Marcin ma 8m3 ogólnie, a Maciek nie chce pracować na styropianie (choć może jednak zmieni zdanie jak dostanie miłego przytulaska).
Powiem tak - skoro już wiem, jak się robi stoły modularne, to biorę się do stworzenia stołu testowego, z zajebiście wielką pustynią, torami i innym badziewiem.
Offline
cavalierdejeux napisał:
suzan napisał:
...a masz coś do cięcia styropianu?
Ja mam starą wycinarkę GW, ale nie wiem czy sprawną
Nie mam jak sprawdzić, bo nie stać mnie na dwie baterie R20
Mało się zarabia... żyje się jak hrabia... to pożyczam
suzan napisał:
oo... mógłbym pomóc... ...a masz coś do cięcia styropianu? Bo jaki nie to mam drut oporowy, transformator do kolejki, tylko brakuje mi odpowiedniego uchwytu. Można by go w stolarni zrobić, jakbyś był tak uprzejmy. A ja bym to pociął potem na odpowiednie kawałki...
Się przypominam... że pomogę. W przyszłym tygodniu mogę pociąć i machnąć parę rzeczy. Jak wezmę wycinarkę BY GW
Ostatnio edytowany przez suzan (2012-01-18 09:11:36)
Offline
Ja mam cały czas świata, chęci nie brak, umiejętności...coś tam kiedyś dłubałem, szybko się uczę. Bartku namówmy się na jakieś wspólne dłubanie, wybierz czas i miejsce (we Wro rzecz jasna). Znalazłem w domu trochę drzewek, styropian chyba też gdzieś był...
Offline
Generalnie na forum mamy całą sekcje poświęconą naszym makietom. Prezentowany wcześniej stół i jego WiP znajdują się tutaj:
http://www.animosity.pl/forum/viewtopic.php?f=61&t=1446
mam nadzieje iz okaże się to pomocne
PORADA:
- futerko jak widać i czuć (dla tych co dotykali) wygląda i gra się świetnie jak również wykonuje na stołach modularnych;
- jego zaletą jest to iż pokrywa nam prawie cały stół i wystarczy je tylko przystrzyc i pomalować;
- koszt futerka to 38,- za 1,0 x 1,5 m co praktycznie wystarczy na cały stół ze wszystkimi cudami - odpadają nam przy tym koszty wszelkiej maści posypek czy innych gotowych trawek; to najtańsze na runku dostepne profesjonalne pokrycie makiet - i do tego wielce grywalne i milusie w dotyku,
- pilśnia w Castoramie z przycięciem dla dwóch stołów, czyli 6x 60x120 to koszt ok 40,- o ile pamiętam - taniocha
- styropian polecam 2cm grubości w paczce 50x100 cm x 25 sztuk bodajże - kosztuje około 60,- o ile mnie pamięć nie zawodzi a wystarcza spokojnie na 4 stoły
- wikol - schodzi dość dużo - na przyklejenie styropianu a potem futerka; trzeba liczyć jakieś 1.5-2.0 L na stół
- szpachla - idealna do prac nad makietami - doskonale wygładza łączenia styropianów, robi skłony wzgórz i dobrze klei się do niej piasek
- co do piasku - sugeruję wypłukać i sparzyć - chyba że nie przeszkadzają Wam odchody zwierząt,
zrobienie tych 2 stołów (z rzeką i wioską oraz drugiego z torami i biskupinem) zajęło mi równo 1.5 miesiąca - samodzielnie od początku do końca
osobiście robię samodzielnie 2-3 stoły na rok; Marcin to wariat i robi ich więcej ciut innymi metodami
Offline
SZATAN TWÓJ PAN
Kwestia miejsca jest taka, że mam dwie przeprowadzki na głowie, bo przenoszę warsztat na Kozanów, a siebie do teściów, więc chwilowo stolarnia jest niedostępna, a i ja sam jestem nieosiągalny. Najbliższy wolny termin to początek lutego, a to i tak po godzinie 16:30 moglibyśmy wejść do środka.
Możecie w razie czego zabrać to ode mnie do siebie już teraz.
Offline
Jestem alergikiem, takie futerko powoduje, że po 20 minutach jestem nie do grania. Dziękuję pięknie...
Wpadnę do Was Zamli na mastera pod warunkiem, że zagwarantujecie mi moje gry na stołach bez tego badziewia (które skądinąd ślicznie wygląda).
Ostatnio edytowany przez Zielarz (2012-01-18 12:12:32)
Offline
spoko,
wystarczy mi tylko powiedzieć przed losowaniem stołów - nie widzę problemów
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: 1