To jest miejsce na komentarze Darku
Swoją drogą - w pierwszej turze, myślałem że mam vanTroffa w garści. Ale już w drugiej zaczął pokazywać kły. Głównie wilkołacze

Lepiej, bo trudniej . Nie gramy o miano najlepszego wymiatacza, tylko kampanię fabularną, dla zabawy. Jest ciekawiej kiedy masz pod górkę.
Na plus na pewno wyszło, to że Sambor miał jedną CG, a nie 20 rozkazów. Natomiast po mojej stronie, raczej taniej w punktach, licznej Caledonii, mogłem wystawić 150 punktów w plewach . Siła rozpiski Szkotów była liczebność, która ze względu na scenariusz została anulowana. Po pierwszej turze myślałem, że już po mnie i nawet jak wprowadzę posiłki, to będę miał za mało rozkazów, ale mój spec ops jako medyk podniósł 90% nieprzytomnych modeli. Sambor w pierwszym szturmie Daturatzich naprawdę wyciął mi w pień link i jednego Caterana, ale lekarz postawił większość na nogi i w kilku rozkazach mogli coś tam oddać, a William Wallace wybiegł z dwoma szaleńcami jako link walić z combi rifla. Najgorzej było załatwić Kurgata i Sogaratów, bo Cateranie leżeli trupem, a moja najlepsza bronią strzelającą było HMG na szkockim karaluchu ;D. Ale wilki dały radę.
Aaa a jeden rolnik walnął kryta w ARO z pistoletu (dzielny ).

Kupa tam. Yaogat siedzący w krzakach ze swoją snajperką nie potrafił ustrzelić w dwóch rozkazach Caterana. Kij, że była noc i Cateran oddawał na 9. Kij, że ja strzelałem dwiema kostkami na 15. Yaogat zdechł od kryta
A oto moja lista:
Moracie Kommando Szturmowe

Asar - czysty korpotalk

Darku świetna zajawka postaci.
Wczułem się w klimat na tyle że od razu chciałem z heavy flamerem iść i palić jak Ripley!
Kudosy!

Bartek, Darek AARki powinny być chyba w zbiorczym temacie. Fajnie pokazane, okraszone niezłą ilością fotek. Natomiast czyta się ciężko-być może przez dziwny podział Aktywna gracz1/reaktywna gracz1, aktywna gracz2/reaktywna gracz2 wydaje mi się akcja1reakcja2 byłoby przejrzyściej.

Kwestie techniczne z zamieszczeniem relacji to głównie Asar, na pewno poprawi wyświetlanie zdjęć /u mnie także ich nie widać/ najszybciej jak się da; całość tekstu pisaliśmy wspólnie, zdjęcia też pochodzą na przemian od każdego z nas. Idea była taka, żeby przedstawić obraz starcia jako działanie każdego dowódcy z każdej fazie tury, czyli jego plany na bitwę, ich zmianę, próbę aktualizacji celów zależnie od tego, jak toczy się gra itp.
@raeone -masz rację; my graliśmy więc inaczej przychodzi nam relacjonować starcie; nie pomyślałem, że może być nieczytelne/zbyt przekombinowane dla innych.
Potrzebny jest redaktor, ktoś kto m.in. zaopiniuje, czy raport jest zrozumiały dla postronnego czytelnika.
@ Sambor -może zdecydowałbyś się wstępnie oceniać raporty przed umieszczeniem ich na Forum? To by mogło pozwolić uniknąć takich problemów na przyszłość.

Wszystko działa jak należy

Zielarz - bardzo fajnie, choć historia jakby znana.
A Darkowe - super

No właśnie - bardzo fajnie. Czuć kosmita
Nie daj Cierniowi głupio zginąć

Zmieńcie tylko nazwę tematu bo Zero to już tylko wspomnienie, teraz Paradiso drży przed Cierniem

Tu takie male trololo z mojej strony.

O ile zwykle nie czepial sie do wymiennego stosowania terminologii typu karabin - karabinek, smiglowiec - helikopter, okret - statek to w raporcie van troffa podkreslilem jeden merytoryczy aczkolwiek powazny blad:

vanTroff napisał:

Zaatakowali nas raniąc mój odział i zabijając medyka polowego Angusa.
   
         To nie był koniec zostały niedobitki, z dżungli wrócił oddział S.A.S. razem z Uxią, pozbyli się we trójkę Kurgata.
       
Udało mi się przeżyć, straciłem trzech kolegów z oddziału, padł jeden ze snajperów, którego próbowałem poskładać i Wilk, którego spaliliśmy wieczorem tego samego dnia.

Przypominam oddzial jest struktura obowiazujaca od pulku / brygady wzwyz:-)

vanTroff napisał:

Moi Szkoci mają DRUŻYNY, które liczą od 1 do 20 żołnierzy każdego rodzaju i wyszkolenia. Są uniwersalni. Tak wymyśliłem!

Fixd that for yaaa

Zważywszy na to, że Grzesiek umieścił swój raport 13.I.16, a po nim pojawiło się 5 kolejnych raportów /niektóre dość bogate w opisy zmagań/ rozumiem, że kwestia ODDZIAŁU nie dała Wam spać po nocach i ostatecznie spuściliście ten balast w dniu dzisiejszym Jak miło

A teraz z innej beczki:
Skeld - fajny raport; na tej bazie nasunęła mi się myśl na Konkurs Może powinniśmy ogłosić współzawodnictwo w temacie jednostki, która zostanie więcej razy wskrzeszona - ja na razie mogę wystawić tylko Q-Dronę. Ilość wskrzeszeń: 3

Ha, to można i taki ranking zrobić - strzał strzykawką w d..ę

Jak przeczytam to jeszcze raz to naniosę poprawki,  na razie idę spać, dzięki!

Hubert mega wprowadzenie!

Podziękował, jest już i druga część.

Śliczne Skeld!
Tylko nie wyobrażam sobie, żeby zakonnik z takim nazwiskiem i historią mógł powiedzieć "Boże jak tu zimno!"
Poza tym perfect!

McMurrough zostaje nadal w grze? Musze sie bardzie postarac:P

Lordzik napisał:

Ano udało mu się. MiddleFingerowi też, na szczęście - bagażówki załatwiły sprawę .

Gramy w piątek?

Lordzik napisał:

Jeśli do tego czasu dostaniemy scenariusz i pasuje Ci po 21, to możemy - już jestem umówiony wcześniej na granie. Ewentualnie możemy zagrać we wtorek (9-tego lutego) od powiedzmy 16-tej czy 17-tej - będzie nieco więcej czasu niż na WW (ten termin bym preferował).

Wtorek mi pasuje.

Misja będzie do piątku, duży spokój

Dziś?
Wyszepczę Wam na uszko zadania w takim razie.

A Muł stał... I pewnie dalej tam stoi

Link ze spec opsem, link Highlanderów z Williamem, trzech Caternaów, rudy Wilkołak, Uxia i SAS oraz Muł <-- taki potrzebny, tyle pomocy ;D

Rzucaliśmy z Izworem, w siebie milionem krytów. Raz nawet wilk wyskoczył z budynku i odstał dwa kryty od Charontydy ;D

Sambor - jest raport z mojej bitwy z Hortensie Mam nadzieję, że otrzymałeś na mail nasze osiągnięcia. Tak jak rozmawialiśmy, ponieważ mój Spec Ops zginął godną śmiercią, zatem poproszę o wykonanie rzutów na CUBE.

Dzięki, sprawdziłem
Cierń powróci!!!!

Hortensie napisał:

Darek mega relacja z punktu widzenia Spec-Opsa. Super się czytało nice!

Dzieki serdeczne
Mimo, że trochę czasu spędziłem nad tym tekstem, jak zwykle po opublikowaniu dostrzegam elementy, które należy poprawić. Dlatego nie dziwcie się, że nieco go jeszcze doszlifuję, ale zmiany będą tylko kosmetyczne, bez wpływu na fabułę lub inne istotne elementy. Po prostu staram się, aby tę opowieść czytało się płynnie i miała ona swój specyficzny rytm.

Taa, spalił się ;(


"Tak to bywa koń się topi, ogon pływa."

Bravo, Hubert - fajny raport

A dziękuję Panom, dziękuję

Aż żal będzie kampanię kończyć, bo zabić, to go nie dam, mam jeszcze kilka asów w rękawie . Muszę sobie tylko poczytać podręczniki do CP2020 by odświeżyć pamięć.

A następną kampanię chyba też będę grał Nomadami

Ostatnio edytowany przez Lordzik (2016-03-16 11:23:45)

Mam też drugie pytanko - ponieważ ogólnie zaległa cisza na Forum, zarówno w temacie Kampanii jak też ewentualnego turnieju w kwietniu, to chciałbym zapytać: czy może zapanowała jakaś epidemia/pandemia we Wrocławiu i wszyscy powymierali? Może jestem ostatnim graczem w Infi/ lub jednym z ostatnich?!
Ktoś jeszcze żyje?
Napiszcie.... albo wyślijcie sygnały dymne....
Cokolwiek....

Czekamy na Human Sphere, a "gówna" z ITS będą jutro