Wargaming Wrocław

Baner 26cm

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

Ogłoszenie

UWAGA!!!

W związku ze zmianą forum od poniedziałku dodawanie nowych postow będzie zablokowane. Zapraszam do rejestracji na nowym forum
WARGAMING WROCŁAW


  • Index
  •  » Raporty
  •  » DMP 2015 - Wargaming Wrocław na 4tym miejscu, raporty

#1 2015-01-26 11:18:26

 fala

http://i.imgur.com/lTZ6Z.png

Skąd: Stuttgart
Zarejestrowany: 2010-09-16
Posty: 885

DMP 2015 - Wargaming Wrocław na 4tym miejscu, raporty

Wyniki:
Miejsce Team Punkty
1. Mantikurva (reprezentacja Niemiec na ETC) 340
2. Krakowscy Spinacze 297
3. Vladdi to dzban 288
4. Wargaming Wroclaw 284
5. Ken ireszta 279
6. Inkwizytor Warszawa 275
7 . RKS 274
8. Poznan Lodz 266
9 . Grzmocilla Seta 264
10. Try Hard 257
11. Debiec Przyjaciele 251
12. Warszawa Ruletkan250
13. Zad Trola 243
14. PGDK 241
15. Loza Szydercown233
16. OTP 226
17. Gotowe NaWszystko 224
18. Cube Team 203

Ciężko było zebrać team nam i wielu innym, więc może termin nie był najlepszy (sesja/ferie itp.)? Na początku jak ogarnialiśmy, chcieliśmy grać w teamie z zeszłego roku i Niewiem przez to zaprzyjaźnił się z Poznaniakami (PGDK). Ale niestety Kermit przypomniał sobie 2 miesiące przed DMP, że ma wtedy narty. Hortensie na jego miejsce wszedł, ale 3 tygodnie przed DMP został poproszony o bycie chrzestnym i ku mojemu zdziwieniu się zgodził (a przecież figurki są ważniejsze niż rodzina!). A Kvan został tatą i też odpadł, co ostatecznie jest do przyjęcia w świetle dzisiejszych wartości społecznych.

Na szczęście udało nam się wyciągnąć Sławka z Warmachiny na trochę (wymiatał Tyrkami i został nawet na 2gi dzień) i Amadeusza wrzucić na wilkostara od Kvana (brawo dla niego za ogarnięcie rozpy w 4 dni i wygranie nią wszystkich 5 bitew). Ja porzuciłem Dark Eldarów (na tych killpointach to bez sensu) na rzecz Cyrku Tzeentcha z występującym gościnnie Belakorem i jakieś remisy tam wybroniłem. Duda na 3 WK+IK cisnął bez trzymanki (83 pkt), a Pokrzyw dostał centkostara i m.in. wteleportował oddział za 1200 pkt w impas.

No i last but not least gratulacje dla naszego nieobecnego kapi-Kvana, który niedawno został tatą a mimo to dostarczył nam potrzebnej mocnej wystawko-rozpy, modeli do niej i bezcennego wsparcia moralnego (groźby, itp.). Mieliśmy nie wracać bez top 5 no i się udało 8-)

Wrzucę tu później opisy swoich bitew, do czego i Was zachęcam. Pokrzyw już co nieco napisał na grupie wrocławskiej WH40k FB: https://www.facebook.com/groups/3303775 … p_activity

Ostatnio edytowany przez fala (2015-01-26 11:19:49)

Offline

 

#2 2015-01-26 11:54:11

 pokrzyw

http://i.imgur.com/gZjTx.png

382176
Skąd: Siechnice
Zarejestrowany: 2010-09-20
Posty: 1585

Re: DMP 2015 - Wargaming Wrocław na 4tym miejscu, raporty

Niedługo w CNN będą mówić o tym centkostarze na skale Faktem jest, że zamiast 20:0 zrobiło się 0:20, pomimo, że cypher uciekał śmierci przez kolejne 5 tur

Też trochę ogarnąłem i trochę ten centkostar przemodeluję a wtedy drżyjcie!!!!

Ostatnio edytowany przez pokrzyw (2015-01-26 11:56:31)

Offline

 

#3 2015-01-26 12:08:09

 pokrzyw

http://i.imgur.com/gZjTx.png

382176
Skąd: Siechnice
Zarejestrowany: 2010-09-20
Posty: 1585

Re: DMP 2015 - Wargaming Wrocław na 4tym miejscu, raporty

Grałem w miare nowym dla mnie miksem GK + SM (draigo, 2 libry GK, libra SM, Cypher, 2 oddziały centurionów (4 i 6), oddział gołych scoutów i oddział GK z psikawka). Rozpa mocna, ale super zależna od kilku czynników.

Pierwsza bitwa z imperialną gwardią z inkwizycją..Czary wyrzuciłem ok, miałem zacząć, ale przeciwnik mi ukradł inicjatywę. Tragedii nie było, ale nie rzucalem szóstek na efekty czołgów. Statystyka zrobiła swoje i centków zaczęło brakować. W pewnym momencie niewidki nie rzuciłem i dostałem strzał z 50 conscriptów z BS10, każdy z 3 strzałami - pluton egzekucyjny. Przez brak spostrzegawczości (nie dostrzegłem psyocculum w rozpizce) dostałem 0:20

Druga bitwa z 10 drop podami wypełnionymi meltami i plasmami (wilki/sm). One spadały, ja je rozstrzeliwałem i jakoś tak wyszlo 20:0. Wynik ciekawy o tyle, że przeciwnikowi spadły wszystkie dropy w 2 tury, a rozpiska była celowana w centkostary

Trzecia bitwa z jakimiś necronami (2 barkolordów, 2 doom scyty, 3 oddzialy wrajtów, 2 lataczki z warriorami, barka strzelajaca). Zaczęło się fajnie, przeciwnik się mnie bał, zniszczyłem mu barkę anichilacyjną i zamknąłem na jednej stronie stołu. przeciwnik się mnie bał, więc postanowiłem wyjść na czystą pozycję strzelecką i w drugiej turze mój oddział postanowił użyć gate of infinity. Znalazłem patelnię ale na 10 cału stała stała. Oczywiście zniosło mnie na nią i fantazyjnie rzuciłem... 1... 1165 punktów poszło w maliny w 2 turze.. szansa na to była jakieś .. 1,5%.. Pomimo, że cypher biegał do 6 tury, to nie zdołałem odrobić i wyszło 0:20 dla przeciwnika.

Czwarta bitwa z mezaliansem Tyrków i Necronów (3 flytyrranty, mawlock, venomtropha, 3 miny, deskolord, 6-8? wraithtów, dwa oddziały po 5 warriorów ze scytami i doomscyta). Długo sie strzelaliśmy na przestrzeni 48x36" (taki towerdefence ćwiczyłem) ale wyszło 12:8 dla mnie. Co ciekawe przez 6 tur zrobiliśmy tylko po 2 maelstromy...

Ostatnia bitwa to była jakaś tragedia (z eldarami w roli głównej)..Graliśmy hammer & anvil, przy ciężkim terenie, dodatkowo nie rzuciłem na 8 poziomów żadnego czaru obronnego(invisibility, shrouding, endurance), ani levitation... Nie chciałem znów ryzykować gate of infinity i szedłem z buta (błąd!!!). Dodatkowo w pewnym momencie na sejwy miałem mnóstwo jedynek...Zostałem wystrzelany do 6 tury i mimo bohaterskiego oporu - przeciwnik armię też miał ostro podniszczoną (ostał mu się farseer, jeden knigth, jeden serpent i dwa immobilizowane serpenty (6:14)

Ostatnio edytowany przez pokrzyw (2015-01-26 12:20:44)

Offline

 

#4 2015-01-26 13:46:05

Hortensie

http://i.imgur.com/EwtZm.png

Zarejestrowany: 2013-08-19
Posty: 439

Re: DMP 2015 - Wargaming Wrocław na 4tym miejscu, raporty

bardzo ładny wynik Panowie. Gratulacje! Pokrzyw/Fala na wystawce?

Offline

 

#5 2015-01-26 15:08:54

KvaN

http://i.imgur.com/gZjTx.png

3688133
Skąd: Byłem Tu a teraz jestem Tam :P
Zarejestrowany: 2011-03-25
Posty: 2816

Re: DMP 2015 - Wargaming Wrocław na 4tym miejscu, raporty

Gratki Panowie za wyniki, a wymieniając poszczególnie:

Fali - świeżo mianowany kapitan zespołu który dał radę ogarnąć paringi oraz resztę rzeczy
Amadeuszowi - który okazał się bardzo pojętnym na rady uczniem Poprowadziłeś te wilki zgodnie z założeniami za co należy się spory szacun Liczę że w przysłym roku będziemy mogli liczyć na Gwardię, zwartą i gotową do boju
Duda - za wysokie wyniki i grę na wyrównanym poziomie, zostawienie Cię na champie to było dobre zagranie.
pokrzyw - za epicką akcję zasługującą na nową ksywkę, pokroku tego jak Typhus zabił sobie sam książkę na ETC Za to że dałeś się przekonać do centkostara )
sławkowki - za powrót do Wh40k i grę Tyrkami jak zawsze na wysokim poziomie.

Podsumowując
Te godziny rozkminy oraz słownych przepychanek wyszły nam na dobre, fajnie że udało się Fali wybić z głowy DE a pokrzywowi Siostry na ten turniej. KP strasznie utrudniają tym armiom wysoki wyniki. Cieszę się również że mój WilkoStar spełnił swoje założenia Czas poświęcony na testy oraz analizę możliwych scenariuszy dał radę

Czyli za rok wracamy z nagrodą z podium

@Cav - zmień proszę pokrzywowi ksywkę na.... Skała?

Offline

 

#6 2015-01-26 22:28:58

Hortensie

http://i.imgur.com/EwtZm.png

Zarejestrowany: 2013-08-19
Posty: 439

Re: DMP 2015 - Wargaming Wrocław na 4tym miejscu, raporty

to prawda ? http://www.wh40k.pl/index.php?name=Foru … ic&t=25074

jak tak to wtopa niezla

Ostatnio edytowany przez Hortensie (2015-01-26 22:31:16)

Offline

 

#7 2015-01-27 00:08:04

 fala

http://i.imgur.com/lTZ6Z.png

Skąd: Stuttgart
Zarejestrowany: 2010-09-16
Posty: 885

Re: DMP 2015 - Wargaming Wrocław na 4tym miejscu, raporty

Moja Demoniczna rozpa:
Kairos (latający supermag)
Belakor (latający demon prince z całą telepatią)
3 nurglingi (do odpychania infiltracji)
11 pink horrorów
9 płaszczek
5 płaszczek
Daemon prince tzeentcha latający z armourem, książką (+2 inva na wybany oddział lub -1 inva na odział wroga) i greater giftem, lvl 3 psyker
Daemon prince tzeentcha latający z armourem, 2x greater giftem, lvl 3 psyker

Idea była taka, żeby móc być wystawką, ponieważ Duda i pokrzyw brali armie typowo dostawiane, a Tau i Necroni byli zajęci w momencie podejmowania przeze mnie decyzji. Myślałem, że zależnie od paringu będę wybierał moce na Daemon Prince'ach (bo mają dostęp do wszystkich dziedzin). W praktyce brałem 2x biomancję i psychic shriek.

1. Pierwsza bitwa z teamem Poznań-Łódź (Porozumienie Ponad Podziałami).
Sławek z Tyrkami vs Demony na płaszczkach z Belakorem, Amadeusz z Wilklordami vs Necrony, Pokrzyw z Centurionami vs gwardia, Duda 3 Wraightknighty z Imperial Knightem vs 2 Wraithknighty z IK.

Ja grałem przeciw Enzeru z GK+SM. 2 Dreadknighty, centurioni z Draigo i Tiguriusem w bastionie, scouci, landspeeder. Zaczynałem, on wrzucił centurionstara do bastionu. Podleciałem misiami na maxa pod bastion, żeby łapać kryjące się za nim Dreadknighty ze shrieka i nic ze strzelania nie zrobiłem. On podszedł Dreadknightami na 1 cal od demonów, ze wszystkiego strzelił do Kairosa, wbił mu 1 raną i Kairos spadł na miecz Dreadknighta :F First blood, slay the warlord i 4 warp charge do tyłu. Potem uciekłem wszystkim od bastionu na drugi koniec planszy, przyzwałem sobie muchy, wylądowałem Belakorem i zwarłem poślady, żeby nie dostać do 0. On tam scoutami w speederze wyleciał, otoczyłem i zjadłem od razu, potem przyszły dreadknighty i zastrzeliły muchy ale Belakor jednego od razu wyhaczył, a drugi zwiał na znacznik na drugim końcu stołu, ja wszedłem na swoje i stanęło na 10:10.

Niestety bitwa w plecy, chyba tylko Amadeusz wygrywa.

2. Loża Szyderców, czyli ekipa z Katowic.
Sławek vs gazylion Orków z traktorami, Duda vs CSM z Maulerfiendami i IK, Pokrzyw z droppodami, Amadeusz chyba z Eldarami.

Sam poszedłem na 2gą wystawkę i trafiłem na mojego Nemesis, Przemosana z GK+SM, czyli to samo co w pierwszej grze. Mieliśmy kiedyś strasznie spinową grę w Rzeszowie, nagadaliśmy sobie trochę i miałem nadzieję, że już nigdy na niego nie trafię. Na szczęście ta gra przyniosła rehabilitację i mimo, że po 5 minutach sędzia był u nas już 2 razy grało się przyjemnie i w dobrej atmosferze. Grałem bardzo defensywnie, udało mi się zjeść mu dreadknighta płaszczkami z książką (w 3 tury..). W 3ciej wyleciałem za stół całą ekipą, po czym zacząłem się kierować w stronę znaczników. Poszarpałem mu trochę termosy, on mi płaszczki i przyzwane demonetki. Belakor szedł do CC ale z overwatcha z flamera dostał 2 rany i szybko potem spadł. W 5tej na jednego prince'a wrzuciłem inva 2++ z przerzutem i posłałem go na kluczowy znacznik (i płasczki dla bezpieczeństwa). On tam dostawił dreadknighta i kapitana w termosce. Całe zło świata spadło na tego prince'a, ale to nic, inv 2++ z przerzutem. A tu kapitan czaruje Vortex i trafia, na szczęście rzuca 4 na D. Gdy dym opada prince stoi nietknięty. No to kapitan szarżuje, ja rzucam 6tkę na overwatchu z lance'y z gifta i zdobywam Slay the Warlord 10:10. Przemosan mi tłumaczył, że powinienem był przyzywać zamiast bawić się w manewry powietrzne i pewnie miał rację, ale wystarczyło bo wygraliśmy cały mecz.

3. RKS, czyli Koszalin.
Sławek mirror z Tyrkami (7:13), Amadeusz vs motory (12:8), Duda na mirror (20:0), pokrzyw vs skała (instagib 0:20).

Ja grałem przeciw 27 płaszczkom Czecha. Nie zaczynałem i dowiedziałem się jak działa przelot płaszczki. Myślałem, że trzeba przelecieć na drugą stonę modelu, tak by zrobić 'kreskę' i za misiakami ustawiłem swoje płaszczki, tak by nie dało się za nich przelecieć. A tu zonk, mogą się cofać po przelocie i mój Kairos na dzieńdobry dostaje przeloty z całej jego armii, jakieś 25 ran. Jestem czerwony jak burak ale oblewam tylko 2 save'y, odlatuję, wrzucam na niego książkę i przywracam ranę z Life leecha. Ja napieram na jego strefę, żeby pozabijać pinki dające mu przewagę w warp charge'ach, on na moją by zrobić to samo i stać na znaczniku. Przyzywam psiaki khorna i próbuję Princem z książką zaszarżować gołe płaszczki, nie wychodzi. Prince dostaje trochę przelotów, wszystko zdaje. W następnej rzucam książkę na jego głównego screamerstara, w którym ma wszystkich heraldów i zbijam mu inva do 4+. Szarżuję Princem i 2 oddziałami płaszczek. Niestety w kombacie nie dzieje się nic ciekawego i stoimy. Później on wrzuca tam oba pozostałe oddziały płaszczek i zabija mi prince'a z instability. Moje jedne psiaki khorne'a nie dają rady zabić pinków w jego strefie, drugi princ i kolejne przyzwane psiaki próbują odbić jego znacznik ale nie zauważam, że w 3" jest jeszcze pink z drugiego oddziału i przez to przegrywam 3:17

Na swoją obronę przyznam, że nie wiedziałem jak z tym grać. Miał dużo więcej warp charge'y, płaszczki mi biją w latających misiów a ja płaszczkom za dużo nie robię.
Niestety przegrywamy 42:58.

4. Gotowe na wszystko, ekipa ze Szczecina. Znam gości, bo trochę z nimi grałem na luzie w Szczecinie.
Byłem pierwszą wystawką vs Dark Eldarzy, pokrzyw drugą (dostał Tyrki z Necronami, wygrał 12:8), oni wystawili chyba deathwing termosy, my do tego bezczelnie Sławka (20:0), wystawili Tau, które Duda idealnie kontrował (20:0) i Amadeusz został na gwardię (wygrał, chyba też 12:8).

Grałem z Dark Eldarami Archona, 6 venomów, 2 razorwing jetfightery, 1 voidraven bomber, 2 ravagery, 2 scourge, 2 bike'i. Zacząłem, podleciałem wszystkim na środek, trochę za impas. Wystawał goły prince i Kairos, zbuffowani podbitym invem i shroudingiem i endurance'm. Zabili 2 venomy, on resztą nie wbił żadnej rany, nawet nie jinkowałem. No i wtedy już było wiadomo jak to się skończy. Nie zabiłem lataczy, bo nie było sensu i 3 bike'i mi uciekły, ale reszta armii znikała szybko. Żeby bike'i nie przejęły reliktu w ostatniej turze stanąłem na nim płaszczkami, muchami, pinkami i Kairosem, w 6" bańce i skończyło się na 19:1, a całą grę mocno wygraliśmy.

5. Warszawska ruletka.
Sławek na wystawce, dostaje centki i wygrywa spokojnie, oni wystawiają Czarta z Eldarami, pokrzyw idzie to zapiąć (i nie dochodzi ), potem wystawiają chyba DA+IK, do tego wrzucamy Amadeusza i wygrywa mimo przemądrzającego się przeciwnika, który się chwalił jak to go pojedzie a potem nie mógł uwierzyć jak zbierał modele (teraz się kłóci na forum ligowym, jak to DMP było do kitu). My na drugą wystawiamy Dudę, dostaje gwardię i ciśnie mimo straty WK od ognia Paska a ja na czempie dostaję znów spam płaszczek .

Gram przeciw Lucypherowi - 25 płaszczek, Kairos i Belakor. Koleś strasznie mnie punktuje, chce liczyć karty mealstrom, czy na pewno mam 18 (i przeliczyłem i się okazało, że zgubiłem obj nr. 3 ). Czarno to widzę, on zaczyna. Ustawiam się z jednej strony, tak by moje płaszczki mogły przelecieć się przez Belakora jeśli odbiję zaczynanie, i żeby dziabać jego trzy oddziały płaszczek po kolei. Oczywiście nie odbijam, on zdaje książkę na płaszczkach z heraldami, heraldzi przeskakują do sąsiednich oddziałów płaszczek, tak, żeby każdy oddział z przodu miał kolesia z invem na 2+ z przerzutem. Dobry patent, ale nic mu to nie dało. Podleciał w stronę środka Kairosem, trochę jako przynętę, żeby mnie wyciągnąć z rogu. Ja łykam jak pelikan, podlatuję do niego princem, Kairosem i Belakorem, drugi princ na znacznik, żeby nabijac mealstromy. Obniżam Kairosowi inva z książki, ciśnę ze wszystkich czarów, shrieków, enfeebleów i lanc do niego i ginie! Po 2 min. koleś sobie przypomina, że jednak mu został przerzut z Kairosa, i że powiedziałem mu, że już nie ma wcześniej a jednak miał i kminimy trochę nad tym i w końcu pozwalam przerzucić jednego inva i #($%@ zdaje go i 2 groundingi. Głupia sytuacja ale w sumie nie przypilnowałem tego, więc niech ma. Musi i tak nim uciekać za stół już. Belakorem też ucieka, bo boi się moich płaszczek. Mój Belakor od razu ginie od jego przelotów. Heraldzi jego stoją na środku i przyzywają. Moje płaszczki po prawej flance pakują się na znacznik i zabijają mu 2 płaszczki z oddziału z jednym heraldem z przelotem. On myśli, że je łatwo ściągnie, shriekuje je i szarżuje tym oddziałem z heraldem. Potem jeszcze wszarżowuje tam kultystami, więc uderzam w nich i czyszczę go z instability.
Princ z książką po ziemi cały czas chodził i wbijam się w 2gi oddział płaszczek z 1 heraldem, obniżam mu inva, drugi princ shriekuje go od tyłu i ostrzeliwuje, więc Princ z książką taki mały oddział już zjada. Przyzwane demonetki kolegi wbijają się w princ'a z książką i trzymają go do końca gry. Ja przyzywam muchy, które pod koniec kontestują jeden znacznik, Kairos drugi. Jego screamerstar robi przelot przez mój główny oddział stojący na znaczniku, ale zostaje jedna płaszczka na jednej ranie. Koniec końców stoję na 1 znaczniku i kontestuję pozostałe, mam więcej maelstromów i killpointów nabitych, wygrywam 15:5. Kolega jest mocno zdziwiony

Ogólnie wygrywamy mocno i kończymy kilka punktów za 3cim miejscem. Biorąc pod uwagę zeszłoroczne 8me, z którego się już wtedy bardzo cieszyliśmy, i ogrom trudności jaki był w tym roku z odpadającymi graczami z drużyny jest się z czego cieszyć.

Ostatnio edytowany przez fala (2015-01-27 15:20:03)

Offline

 

#8 2015-01-27 13:55:14

Hortensie

http://i.imgur.com/EwtZm.png

Zarejestrowany: 2013-08-19
Posty: 439

Re: DMP 2015 - Wargaming Wrocław na 4tym miejscu, raporty

bardzo fajna relacja ;-) jak na miesiąc ogarniania/malowania etc Demonami to naprawdę dobra robota Dark Eldarów wypunktowałeś idealnie, dwa ładne remisy i wygrana na koniec. Gratulacje!

Offline

 

#9 2015-01-27 14:14:08

 Izwor

http://i.imgur.com/lTZ6Z.png

6827168
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2010-10-12
Posty: 1551

Re: DMP 2015 - Wargaming Wrocław na 4tym miejscu, raporty

Dobrze się to czyta. Cieszę się, że Wam się chciało i elegancko reprezentowaliście Wrocław.
Po tych raportach wraca chęć do gry w 40k


Wh40k CSM
Infinity CA/Shasvastii/Morats
Warheim-Mordheim Which Hunters/Undead

Z chęcią zagram którymś z powyższych... pisać, dzwonić, ważne by grać!

Offline

 

#10 2015-01-27 15:01:57

DonDamiano

http://i.imgur.com/QqPUh.png

Zarejestrowany: 2013-02-13
Posty: 467

Re: DMP 2015 - Wargaming Wrocław na 4tym miejscu, raporty

Witam,

niewiele z tego zrozumiałem ale od 6 edycji bardzo mało gram w WH40K (teraz właściwie wcale - brak czasu). Jedno co mnie dziwi to brak imion/nicków/ksyw przeciwników, naprawdę gra się anonimowo na turniejach? Kiedyś to wiadomo było kto i co, a teraz to tak nic?


Pozdrawiam,
DonDamiano
---------------
Dyplomowany PG (WH40K)
Infinity: Ariadna, Haqqislam, Chińczycy; FoW: MID - Niemcy, Włosi; Jordańczycy

Offline

 

#11 2015-01-27 15:04:29

 Sgt. Platypus

http://i.imgur.com/QqPUh.png

Skąd: Psary City
Zarejestrowany: 2011-03-01
Posty: 573

Re: DMP 2015 - Wargaming Wrocław na 4tym miejscu, raporty

A kto by spamiętał 25 ksywek i do tego dopasowal je po dwóch dniach do naszych, kto z kim grał ;o

Ostatnio edytowany przez Sgt. Platypus (2015-01-27 15:05:07)


There is only Waaaaaaagh!!

Offline

 

#12 2015-01-27 15:24:08

 fala

http://i.imgur.com/lTZ6Z.png

Skąd: Stuttgart
Zarejestrowany: 2010-09-16
Posty: 885

Re: DMP 2015 - Wargaming Wrocław na 4tym miejscu, raporty

Nie pisałem imion, bo zakładałem, że i tak mało kto będzie kogo kojarzył z samej ksywy. Ale już dopisałem

Offline

 

#13 2015-02-02 18:00:02

Amadeusz

http://i.imgur.com/fphFl.png

Zarejestrowany: 2015-02-02
Posty: 1

Re: DMP 2015 - Wargaming Wrocław na 4tym miejscu, raporty

Wklejam swój, krótki raport bo Kvan umrze z ciekawości.
Armia, którą grałem:
4 lordów na wilkach 2+/3++, fisty i po dwa pieski, 15 psów, Rune priest z jump packiem, libra i techmarine na motorach z inv 4+ dla każdego w 3’, 2x5 blood claw, 5 scoutów i ravenwing command squad z FnP i bannerem dającym lepszego hit&run.

I bitwa z Afro (3 doomscythy, 10 wraithów, scytha z wkładką i lord co kradł mi hit and runa) Bitwę wygrał mi właściwie FnP 4+ z biomancji bo Afro zwyczajnie go nie docenił i władował się całą armią w CC. W konsekwencji zostały mu tylko latajki (które musiały strzelać do troopsów) Generalnie nie trzeba się bać doomscyth, pod warunkiem, że się wykula tego FnP. Strzelają do ciebie jedną turę więc na luzie da się przetrzymać. Sam byłem zaskoczony wynikiem bo przeciwnik jak i armia dość wymagająca. 11:9
II bitwa elearzy: 2 wraithy i 5 serpentów, farseer, warwalkery , FnP wykulany i grałem jak bym nie miał przeciwnika, mieliłem wszystko jak leci. Gdybym nie spieprzył i wrzucił motory z flanki to pewnie bym go wyzerował.  15:5
III bitwa 4x5 motorów (gravy i melty) 2x talon, ravenwing command z chapter masterami, 5 scoutów i dwa tandosy. On zaczynał. Ustawiłem się wilkami z lordami trochę z prawej (tak 60% szer. stołu) motory po łuku bokiem. On miał chaptermasterów na drugim końcu stołu i bał się podejść. Więc miałem kontrolę stołu i mimo, że nie zabiłem mu tak dużo to wygrałem na kartach i znacznikach. 12:8 albo 13:7
IV bitwa gwardia na pancerce (chimery + wyverny + 3 lemany z paskiem) + 20 gwardzistów z coteazem z buta. Spaprałem bo zbyt wierzyłem w potęgę Lemanów (sam na nich zresztą gram ) i poszedłem po boku stołu tak by we mnie nie strzelały, tracąc na czasie i kontroli stołu. Jak bym poszedł na chama środkiem to myślę, że wyszło by lepiej. 12:8
V zrzęda z forum ligowego na mini tytanie, 3 ravenwing squadach, 2 drop podach i tym dziwnym speederze od DA. Unikałem tytana, graliśmy w szachy (ja nie chciałem się władować w tytana a on chciał się władować wszystkim na raz albo niczym), doszło do CC rozkręciłem mu dwa oddziały w tym war lorda i miałem masę kart bo miałem kontrolę nad stołem. Po kombacie Tytan oddzielał mnie od znaczników więc musiałem mu też wklepać. Poszedłem 4 lordami. Najpierw dwoma potem kolejnymi dwoma. Zabiłem go dopiero ostatnim, który zginął w wybuchu. Trochę peszek, no cóż. 15:5   

Podsumowanie (szczególnie dla Kvana )
-Toporek a fist – nie odczułem specjalnej różnicy ale myślę, że może się przydać.
-Ravenwing niby dobry ale tak faktycznie to nic sensownego mi nie zrobił. A lordami jechałem z nim tylko w bitwie z gwardią. Myślę, że lepiej jeździć z psami a ravenwing dać w out flank albo nawet zamienić na coś innego.
-Zdecydowanie więcej psioników. FnP 4+ albo niewidka robią dużą różnicę.
- Jump pack u priesta się przydał (dobił speedera na impasie)
Co zmienić? Myślę, że zamiast ravenwingu dać dodatkowego runka i zwykły oddział motorów z meltami a jak straczy jeszcze na drop pody to też je dodać.
Choć myślę, że na gwardię z blobami ten hit&run boże być zbawienny.

Offline

 
  • Index
  •  » Raporty
  •  » DMP 2015 - Wargaming Wrocław na 4tym miejscu, raporty

UWAGA!!!

W związku ze zmianą forum od poniedziałku dodawanie nowych postow będzie zablokowane. Zapraszam do rejestracji na nowym forum
WARGAMING WROCŁAW

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.shinsoo.pun.pl www.psychologiaogolna.pun.pl www.finanse.pun.pl www.foruminformatyczne.pun.pl www.craftujemy.pun.pl