Jak nie ma gdzie się odsunąć to chyba umierają. Pamiętam jakie combosy Sławek sadził z dwoma Mawlockami. Wyskakiwał jednym kolo Landka, drugim tak , żeby landka zepchnąć na tego pierwszego, więc nie miał gdzie się odsunąć, i zjdał radka z nadzieniem. Nie wiem jak na tej ed.

Grawitony to niby co zrobią pojazdom? Muszą trafic, rzucic 6 na przebicie, pojazd musi niezdac covera... 7,4% szansy od strzału na stratę jednego HP (i immobila?).
Melty tylko na bliskim zasięgu mogą coś zrobic AV 14. To już necrońskie gaussy czy eldarskie lance (z rzeczy pospolitych) są groźniejsze z uwagi na zasięg.

Xyxel napisał:

Grawitony to niby co zrobią pojazdom? Muszą trafic, rzucic 6 na przebicie, pojazd musi niezdac covera...

Polskie gremium ligowe przegłosowało JEDNOMYŚLNIE, że pojazdy nie mają ani inva ani covera od gravów. n/c.
Nawet lance będą mieć problem z tym, a zwykłe landki mają przewagę zasięgu i strzelają do dwóch celów na raz. Ja bym nie chciał spotkać i miałem problemy z rozwaleniem nawet 3 landków.

Haha "przegłosowało" dobre sobie. Niech jeszcze sobie przegłosują, że pionki w szachach poruszają się o 4,5 pola.
Gravitony zdejmują hull pointa? No to cover przysługuje. Czy przegapiłem, gdzieś zapis "no cover saves allowed" ?
Widzę, że loża ligowa 40k dogania absurdami lożę ligową battla. Na szczęście (nieszczęście) bywam tylko na "lokalach".

Landki byś rozwalił haywire granatami fala, a jak LR strzela to wolniej jedzie (bez flatouta).

myślę xyxel że zapominasz o tym że masz 15 rerollowanych strzałów, rerolle na penetracje a każdy następny immobil po pierwszym robi 2 hull pointy.

Niedługo powinien pojawic się więc mem : Yo, dawg. I heard You like Inquisition. So we....

hehe, nice try