Czad

Szkoda tylko, że nie podali jak będzie z jakością (twarda/miękka oprawa, ile stron, papier)... oczywiście pierwsze skojarzenie jest z KGN-em, ale to może być mylące

No i nie będzie problemu z kupieniem, bo Wargamer będzie to miał
Dystrybuują przecież Plastica

News rzeczywiście zacny. Jeśli będzie Polska to na pewno kolejną frakcja zasili moje szeregi.

Ostatnio edytowany przez KvaNfield (2012-06-21 21:11:44)

Ok, more info:

Wydawcą oficjalnym jest Ironfist Publishing (nic mi to nie mówi, ale jest...) przy współpracy z Plastic Soldier Company (pewnie się dystrybucją zajmą...).

Piers na forum Guild Wargamers napisał: napisał:

I kid you not when I say I think this game will set new standards with regard wargames illustrations... and thats without mentioning the sublime drawings that have also been commissioned for the book. Leaving aside the rules for a second, and though many old grumpys will bemoan lots of colour pictures, this book will blow you away with them. If you thought KGN was good... BGK steps it up a notch.

To w kwestii wyglądu. Oprócz tego:

Will Townsend from PSC wrote: napisał:

BGK is a detailed, yet fast play WW2 tabletop games system from the author of Kampfgruppe Normandy with high production values and comprehensive army lists and data, historical background, modelling section, scenarios and a mini campaign aimed at
1/72nd (20mm) and 15mm gamers. We then aim to produce a series of supplements, starting with Battlegroup Normandy, to comprehensively cover WW2 and beyond. Cheers Will

Warwick Kinrade wrote: napisał:

As you can see from the flyer, we already have big plans for 'Battle Group', with other theatres already in the works. Actually, those plans have already changed, with the Battle of Bulge being replaced by Normandy, then a Fall of the Reich supplement to cover the invasion of Germany (from east and west). Then we'll look at the early war, Poland and France, after that, well let's just see how it all goes, but there is a lot more World War II to cover, not to mention later periods that the game system could easily be converted to... Best wishes, Warwick

Piers Brand wrote: napisał:

Seriously, its a great game. Its been a long road but Warwick has melded together a cracker of a game. My favourite new bits? Oh... The new army list formats, the new special rules, the Tiger Ace, the brilliant additions to the artillery rules and... Well all of it really! The 'Battlegroup' series has a very committed team behind, and one that I hope I can weasel my way into when no-one is looking! What can you expect in the future... Well Normandy is coming, then the rest of WW2! But I dont think it will stop there... Now I gotta start painting 20mm stuff... Gotta get the eye candy ready! Now where did I put that 1939 Polish Army that needed painting... Gonna need that soon...

Didnt I mention... I like tanks.

Czyli Polska będzie. I z tego co pisze Piers - możliwe, że powstaną kolejne settingi, oparte o zasady BGK (jakiś modern?)
Dodatkowo wygląda na to, że w dodatku o Normandii będzie także zawarta ofensywa w Ardenach.

pare fotek:

Ostatnio edytowany przez jarv (2012-06-22 15:28:17)

Dalej będziemy w to pykać Panowie.

A w sumie coś wiadomo jak będzie z kompatybilnością obu systemów?

Nie pytam o modele tylko o zasady

Kompatybilności per se to raczej by się nie spodziewał. Myślę, że na podobieństwach się skończy - Warwick Kinrade raczej miał ochotę odejść całkiem od GW - mam na myśli brak problemów z na lini późniejsze produkty - dział prawny GW - tak więc podobne może, ale napewno nie bliska kompatybilność. Tym bardziej, że zaraz po Kursku ma wyjść dodatek opisujący teatr działań który mamy w KgN.

LordXentar napisał:

Choć może to nie dokońca prawda, bo po kasacji BI, licencję na Dark Heresy dostał FFG; powiedzmy, że to generalizacja względem bitewniaków

Raczej kilku kolesi może zdecydowanie mniej niż prestizowa (czytaj: bogata w pieniążki) firma (taka jak FFG)

Już nie mogę się doczekać aż podręcznik wpadnie nam w ręce, odkurzył bym swoją niemiecką pancerkę i przegonił chłopaków po stole.

Dobry,

podręcznik wpadł w moje łapska, a konkretnie przechwyciłem go od Q.B. chwilę po tym jak dostał go z Anglii

Co do zasad to jest to prawie dokładna kopia KGN, zostały wprowadzone drobne modyfikacje, ale mechanika jest praktycznie ta sama. Wydane jest ładnie, porównywalnie do KGN. Nie zostaje nic innego jak uczyć się nowych smaczków i grać

Można trochę powiedzieć że Ruscy to takie Orki i gobliny czyli armia hordowa, dla porównania pluton zwykłej piechoty niemieckiej (30 ludzi) kosztuje 100 pkt. a pluton piechoty ruskiej (35 ludzi) kosztuje 58 punktów

Z ciekawszych to na pewno to Ferdinand albo Hornise, Brummbar, Hummel, Grille, Borgward

Ostatnio edytowany przez bnk_one (2012-11-28 18:48:46)

Właśnie pobieżnie przeglądnąłem Battlegroup Kursk, rzut oka na zasady mówi, że to KGN w nieco odmłodzonej i usprawnionej formie, niektóre zagrania są takie same, tylko inaczej są nazwane. Największą uwagę poświęciłem sprzętowi jaki wykorzystamy walcząc w Kursku i tu po raz kolejny doceniłem swój fotel, z którego trudno spaść. Jest tego milion, na przykład u niemiaszków zaczynamy od czołgów Pz II poprzez stado dział i niszczycieli, aż do Tygrysa, samych samolotów jest siedem rodzajów. Rosjanie to zbieranina wszystkiego, są tu angielskie Churchile i Matildy, amerykanckie Stuarty, no i osławione KV-1 czy T-34 oraz masa dział i niszczycieli, oczywiście także kilka rodzajów samolotów.
Jeśli więc w Kursk gra się podobnie jak w KGN, to dobra zabawa murowana, a modelarze będą sikać z radości, mogąc poszerzyć swoją kolekcję grających modeli.
Skoro więc chłopaki nadal pracują nad kolejnymi dodatkami, pozostaje mieć nadzieję, że już niedługo odwiedzimy Polskę 1939, Afrykę 1940, może Kubę, Wietnam i Irak?
Uważam, że warto wydać te 160zł by wynagrodzić twórcom systemu ich trud i zaangażowanie.

Ostatnio edytowany przez Raziel (2013-01-19 12:04:21)

Okej. Przetrawiłem zasady i mam już pierwszą rozpiskę na papierze, tu pojawiają się wątpliwości i stado zapytań do kolegów z Wawy, ale od początku.
Wygląda na to, że Kursk jest już nastawiony na większe bitwy, ceny punktowe oddziałów zostały zmienione (wszystko jest o 2/3 droższe niż w KgN) ale tym się nie trzeba przejmować, martwi mnie co innego.
Bardzo zminimalizowano możliwość wykupowania jednostek "specjalnych" czyli wszystkiego poza arty, tankami i infantry. Już nie da się zaszaleć z trzema recce na małe punkty, obecność resuply czy medyków to też już nie jest oczywistość, mamy bardzo związane ręce i bardzo duże ograniczenia. Oczywiście dla balansu gry jest to zaletą, ale jeśli marzy się wam stół zasłany różnorakim sprzętem, to niech się wam marzy dalej.
Wydawać by się mogło, że sposobem na to będzie zwiększenie limitu punktów, ale to nie pomaga, szybko przekraczamy próg i z formatu squad 350pkt, wskakujemy na Platoon 750pkt, gdzie obowiązuje nas wykupienie ustalonej ilości piechoty, która jest stosunkowo droga i historia się powtarza, znowu nie ma punktów ani możliwości na wykupienie dodatkowego sprzętu.
Jak wcześniej pisałem, pozwala to zachować balans (tak, KV-2 lub Tygrys to naprawdę rare na polu bitwy), ale pozbawia możliwości zabawy różnym sprzętem.

Tutaj pojawia się moje pytanie:
Czy ja dobrze rozumiem, że pojedyncze czołgi mogę wykupić tylko po uprzednim wykupieniu squadronu pancernego? Jeśli tak, to granie na małe punkty (do 350) ograniczy się do posiadania jednego składu piechoty i trzech czołgów, jest to trochę dziwne dla mnie, bo wolał bym jak w KgN do oddziału piechoty dokupić z jeden czołg, a resztę pkt władować w arty, rekon, logistykę. Nawet historycznie mi to nie leży, bo się okazuje, że do grupki pięciu ludzi, jeśli chcemy wzmocnić ich pancerzem, musimy koniecznie kupić najmniej trzy tanki.

Czy dodatkowy czołg, lub squad infantry, zwiększa limit specjalnych supportów, czy tylko pełne platoony/squadrony? Napisano, że każdy "unit" pozwala wybrać jedną z opcji supportu, rozumiem, że i Platoon i osobny squad to są dwa "unity"?

Ostatnio edytowany przez Raziel (2013-02-01 13:34:14)

Dzięki śliczne za słowa wyjaśnienia pytania te nurtowały mnie od dawna i choć w podręczniku jest na nie odpowiedź, to nie należy ona do jednoznacznych jak dla mnie. Wątpliwości zostały rozwiane.
Martwi mnie jednak, tak mała popularność frontu wschodniego wśród wrocławskich graczy, wszyscy czekają na Overlorda zapominając, że Kursk to wspaniała gratka dla modelarzy/kolekcjonerów i zarazem bardzo ciekawy teatr działań. Jednak schiza na temat Tygrysów II i Shermanów robi swoje i wychodzi na to, że nie pojeżdżę sobie PzKpf II.

Co do kurska i frontu wschodniego to ja jak tylko znajdę ciut więcej czasu z chęcią zakupię podręcznik i wgłębię się w temat.

Siema,

Czy ktoś z Was pogrywa w Kurska we Wrocku czy wszyscy raczej w Overlord siedzicie? Zainteresowałem się tym "bitewniakiem" ale wpierw sprawdzam czy jest ktoś do grania bo niestety wśród moich znajomych ciężko a we Wrocku w sumie od nie dawna mieszkam . Początkowo zmierzałem ku operation squad ale w oczy rzucił mi się ten system/ludzie z pewnego forum o nim wspomnieli i tak oto wylądowałem tutaj.