Wargaming Wrocław

Baner 26cm

Ogłoszenie

UWAGA!!!

W związku ze zmianą forum od poniedziałku dodawanie nowych postow będzie zablokowane. Zapraszam do rejestracji na nowym forum
WARGAMING WROCŁAW


#1 2013-07-01 03:50:00

KvaN

http://i.imgur.com/gZjTx.png

3688133
Skąd: Byłem Tu a teraz jestem Tam :P
Zarejestrowany: 2011-03-25
Posty: 2816

Event i Mega-Bitwa-Changes Ep.III-Desperate allies-BOLTER 21 Lipiec-Nd

Witam.

Zapraszam wszystkich na kolejny Event a zaraz III epizod kampanii Changes który odbędzie się  w niedzielę 21 Lipca 2013 w Sklepie Bolter.

http://img805.imageshack.us/img805/7138/800pxgl876planet1h110.jpg

Katylin V, czerwona skalista planeta była trzecią krążąca wokół mniejszej z gwiazd binarnego układu zwanej Małym Bratem. Dwa czerwone olbrzymy mały brat wraz drugom, nieco większym Wielkim bratem tworzyły skąpany w mgławicy znajdującego na obrzeżach galaktyki sektora Noctrim układ podwójny.

http://img580.imageshack.us/img580/5722/podwojne4.jpg

Katylin V zwana była przez miejscowych planetą czerwonego cienia gdyż panował na niej wieczny półmrok, gdzie dzień od nocy różnił się zaledwie nieznacznie natężeniem światła. Mieszkańcy nie rozróżniali pór roku, gdyż roczne wahania temperatury były na poziomie kilku stopni.

http://img11.imageshack.us/img11/7065/post186139.jpg

W imperialnej klasyfikacji Katylin V był kolonia górnicza z jednym manufaktorum Officium Mechanicum.

Ostatnie tygodnie przyniosly wiele zmian na powierzchni planety i układ sił uległ zmianie:

http://img32.imageshack.us/img32/6738/dzml.jpg

Legenda:

Sektory różowe - siły Chaosu
Sektory niebieskie - siły Imeprium
Sektory żółte - Tau
Sektor czarny - Demonic Incursion
Sektory Zielone - Tyranids Infestation
Sektory X6 - obszar bardzo bogaty w Xylon 6
Sektor M - obszar Manufaktorym
Sektor F - obszar Fortu

Fluff:

Bracia Semura i Tronin służyli w drugiej drużynie piechoty chorążego Mustelli. Bracia prowadzili właśnie nocny zwiad w centrum zrujnowanego miasta. Jednego z tych o których milczały imperialne rejestry, gdyż było ono tylko pamiątką po dawnych panach tego globu. Gwardziści pochodzili z jednej z tych zapomnianych przez wszystkich planet. “ Z największego zadupia imperium” jak to barwnie podkreślał za każdym razem ich dowódca. Cywilizacja na tej planecie cofnęła się rozwojem do wczesnych lat istnienia Terry, a ludzie prowadzili koczowniczo-łowiecki tryb życia. Jako że system był regularnie nawiedzany przez zbłąkane Orkowe latające kupy złomu, szumnie nazywane przez zielonoskórych Space Hulkami, lokalna ludność opanowała na wysokim poziomie umiejętność zwiadu, kamuflażu i zacierania śladów. Bracia Zadupiaści, jak nazywali ich chłopaki z drużyny,  posiadali więcd pewne zalety dzięki którym zostali przewodnikami i zwiadowcami całego plutonu.
“Troninie” - zwrócił się do brata, gdyż szli już zbyt długo w milczeniu a dookoła panowała niezmącona, niepokojąca cisza - “pamiontosz ino może proroctwo o tej haraszoj szarańczy?” zagadnął Semura starszego, bardziej obeznanego z przepowiedniami ich ludu brata.
“hmm...” - swoim zwyczajem zamruczał i przystanął Tronin pogrążając się w rozmyślaniach. Minęło dobre kilka minut gdy podjął ponownie:
“Ano było to tak, że spadli z nieba pecherze co robactwem były wypełnione. Wypełzło to robactwo, a to małe ino jak ta trawiasta popierniczajka, ato duże, co jak 3 orkowe herszty i pochłoneło całą puszczę wraz ludem w nim zamieszkałym”.
Po tej wypowiedzi zapadła długa, niczym nie zmącona cisza, którą znów przerwał Semura - “Ino godej mi bratku, czy nie zanosi się na to haraszoj szarańcze? Pustynia jakaś barzej dzika ostatnio się stała, nawet, jakby ożyła. A niektore doliny takiem ino dziwnym zielskiem porosłe. A wczoraj widzieli my przeca ten dziwny smierdzący śluz na murach miasta. Żle się dzieje, godam Ci braciszku, źle się poczyna na świcie” - zakończył tyradę młodszy z braci a Tronin tylko mu potaknął w milczeniu. Szli  dobre 30 minut w milczeniu, minęli łuk wejściowy do czegoś było kiedyś zapewne, jakimś kompleksem świątyń. Przeszli przez zewnętrzne nawy i kapliczki, by powoli mozolnie wspiąć się na piętro. Zatrzymali się przy jednym z większych zrujnowanych okien, wychodzących na wschód oraz jedną z nielicznych na planecie, bogato porośniętych roslinnością dolin. Ciszę jaka roztaczała się dokoła przerwał niespodziewane starszy, zazwyczaj milczący, z braci - “Semurze, posłychaj ino?”. Młodszy ze strażników świątynnych wytężył słuch i wzrok, wyostrzone przez lata ćwiczeń, lecz nic nie zobaczył ani nie usłyszał, panował kompletny bezruch i nieprzenikniona cisza

- “Ino nic, kompletnie Troninie”
- “Nie dziwujesz sie braciszku, zawsze byłeś lepsiejszym przewodnikiem i łowcą ode mnie. Prawie już świtaje, powinno być już słychać budzące się życie, ptaszyska powinny już zacząć żer a panuje grobowa cisza.”
-”Akuratnie prawisz, na cmentarzach jest więcej żywota niż tu w tych ruinach i ogrodach” - roześmiali się na chwilę. Beztroski śmiech mężczyzn zdawał kaleczyć ciężką i nabrzmiałą ciszę otaczającą miasto gęściej niż bujna roslinność znajdująca się u ich stóp. Jednak jak zbyt jasna iskra zgasł tak samo szybko jak wybuchł ustępując ponuremu skupieniu woli która skierowała na nich dwie pary z tysięcy swoich oczu. Mężczyźni umknęli w popłochu w głąb zrujnowanego kompleksu świątyń kontynuując zwiad, lecz ich ruchy nabrały widocznej nerwowości. Raz po raz oglądali się za siebie, lecz pomimo niezmąconej ciszy i panującego bezruchu nie mogli wyzbyć się wrażenia że coś ich śledzi.
-”Tam coś jest Troninie, poświć no lastryką. Widziołem jakiś ruch. Tam w cieniu, w tej komnacie” - nerwowo wyszeptał Semur. Pomimo kilku minut dokładnego omiatania małej spiżarni w której się znaleźli, nie zobaczyli nic. Mieli już wychodzić, gdy odwracając się spostrzegli kontem oka że coś małego przemknęło im miedzy nogami.
“Widzisz braciszku, mała myszka wystrachała ino bardziej niż orkowy herszt.” uśmiechnął się niemrawo starszy z mężczyzn. Ruszyli dalej aby dokonać zwiadu najniższego poziomu kompleksu, wysuniętego ku zewnątrz niczym ostrze w kierunku otaczającej miasto od wschodu roślinności. Lecz gdy uszli niecałe kilka kroków ciszę zmącił, krótki stłumiony krzyk ludzki dobiegający z bardzo daleka. Stanęli jak wmurowani a po ich skórze przebiegł lodowaty powiew strachu zraszając ich serca paniką. Tronin wypuścił lastrykę a Semur zaczął dygotać z przerażenia, wypełniając otaczającą ich przestrzeń szczękaniem zębów oraz skrzypieniem trzymanego w rozdygotanych dłoniach lasguna. Powietrze stanęło, leppkie, nasiąknięte niewypowiedzianą groźbą.
“Ucikej... to tam jest.... ucikej..... ale on gapi.... ucikej......nie mogu sie ino ruszyć.... ucikej.... nie on tam na pewno jest.... ucikej... tam też nie..... czai sie w cieniu... wszędzie  te same slipia... ucikejjjj!!!!!..... te same ogniki..... one mnie wypatrzy....” - rozglądał się nerwowo Tronin w co rusz inną stronę przytłoczony napływem myśli. Z każdą chwilą resztki jego woli kurczyły się ustępując narastającej, przenikliwej jak pisk zarzynanego zwierzęcia panice. O tym że jeszcze żył świadczyły tylko przyśpieszony oddech i bicie serca, gdyż z jego psychiki zostały tylko strzępki do reszty konsumowane przez przerażenie. Mężczyzna puścił się biegem w kierunku wchodzniego wyjścia z kompleksu.
“Ucikej... schowej sie w puszczy.... jak najdalej od tych wykletych świątyń i miast.... biegnij szybciej... goni cię... jest tuż, tuż.... co to za ciepły dych na mych plerach ... to jest za mną.... czuję tego dech.... biegnij pryndzej... byle pryndzej ...jeszcze tylko kilka kroków.... hahaha.... już jestem na dworzu.... pierwsze kępy trowy.... pierwsze krzaki... pierwsze smagnięcia drzew... cudna gęstwina...schowym mu się za głazem.... ucikłem mu.... ucikłem..... co to za szmer... tam nic ni ma.... teraz za mną.... nie z boku.... a masz..... zaraz cię dorwę...”
Mężczyzna chwycił zawieszony do tej pory na plecach lasgun, rozejrzał sie nerwowo dokoła i zaczął strzelać wykrzykując co rusz:“Dorwę Cie!!! A masz!!! Hahaha, to musiało boleć!!!!”
W całą scenę wpatrywało się dwoje jarzących się jak ogniki m skrywanych pod półprzymkniętymi powiekami oczu. Stwór stał w kompletnym bezruchu, niemal bezdechu obeserwując mężczyznę szamoczącego się z własną paniką.

Semur, stał jak zamurowany, nim dotarło do niego co się dzieje z jego bratem. Gdy nie pomogły nawoływania, puścił się za nim pędem. Jako młodszy, sprawniejszy oraz obdarzony dłuższymi nogami, był znacznie szybszy od brata, więc z łatwością go dogonił. Już miał go dogonić, czuł rozwiewane przez pęd powietrza kropelki potu Tronina. Tylko kilka kroków dzieliło ich od wschodniej bramy,  wyciągnął rękę aby chwycić za poły szat Theodora, już go miał gdy zwaliło go z nóg zderzenie z czymś twardym. Utracił przytomność na kilka oddechów Ocknął się na podłodze, a jego lewe oko było zalane krwią. “... sssss.... boli … coś musiało wystawać ze zrujnowanych ścian świątyni.... ale mnie łeb nap…. normalnie jakbym młotem dostał... biegłem... łapałem... Troninie... bracie”
Wysoki mężczyzn zerwał się na równe nogi, jego brata nie było w pobliżu. Obtarł lewą ręką oko z krwi gdyż w drugiej nadal trzymał kurczowo lasguna. W odeległości kilku set metrów w dół ktoś szaleńczo strzelał gdzie popadnie klnąć przy tym siarczyście. Głos mężczyzny wyznawał się znajomy.
“... znam skądś ten głos.... to chyba on... Tronin.... braciszku... więc żywiosz!....” powoli przemknęło przez nadal dość mocno zamroczoną głowę Semura. Ustały szaleńcze strzały, było słychać tylko szaleńczy śmiech przerywany pokrzykiwaniami.
“ha!!! Cie ino dorwłem!!” “już mnie nie dostoniesz!” “jestem bezpioczny.’
Które z każdym wypowiadanym słowem cichły by na końcu przerodzić w pełen rozpaczy i desperacji szloch. Stojący u progu kompleksu mężczyzna miał zamiar krzyknąć na tego aby się uspokoił i czym prędzej udał się do niego, lecz słowa ugrzęzły mu w gardle. Krew zmroził mu strach sączący się z lepkiego, pozostającego w kompletnym bezruchu, powietrza. Znów stał jak sparaliżowany. Jakiś cień przemknął w oddali na szarych od nachodzącego świtu pierwszych linii krzewów. Był szybki niczym wiatr i ulotny niczym obłok pary. Powietrze rozdarły przeraźliwe krzyki ginącego mężczyzny. Jakby na moment cała wola skupiła się na dramacie rozgrywającym się u stóp zboczy. Powietrze wokół samura zelżało na chwilę co pozwoliło odzyskać mu wiarę nad nogami. Bez chwili zastanowienia puścił się pędem w głąb kompleksu świątyń stanowiących świątynie pradawnej wiary dawnych władców tej planety. W jego głowie kołatały urywane myśli.
“on zginął... braciszku... miej nas w opiece wielke Pany Imeratory.... Czas Szarańczy... Wiernie was służywaliśmy... oszczędź nas Pany.... miej nas w opiece Imperatory....”
Wrzaski konającego były coraz rzadsze aż w końcu ustały, jakby był to znak na który wyczekiwała puszcza oraz zrujnowane miasta. Ciszę zaczął wypełniać narastający chrzęst i szmer, jakby w jednej chwili tysiące chitynowych odnóży ruszyło posłusznie do marszu. Powietrze zaświszczało od tnących je skrzydeł a ziemia zaczęła raz po raz drżeć.
“Robactwa przybyli, kożda przepowiednia się społniona” - przemknęło przez głowę biegnącego w głąb ogromnego kompleksu ruin mężczyzny. Odgłosy ze wschodniego krańcu miasta nikły coraz bardziej gdy Semur minął ogromną bramę wejściową kierując swoje kroki ku sercu miasta gdzie stacjonował pluton oraz duma chorążego  Mustelli, 3 czołgi Leman Rus. Wraz z kolejnymi krokami Semur  ochłonął trochę i rozpoczął wywoływanie oddziału, niestety vox odpowiedział mu niezmąconym szumem zakłóceń co dodało gwardziście dodatkowych sił do biegu.

Alasowi i Halionowi, oraz ich mrocznych Aniołom udało się w ostateczności opuścić pokład Anielskiej Straży na pokładzie kapsuł desantowych oraz Thunderhawków. Chwilę po wystrzeleniu wszystkich kapsuł desantowych oraz wystartowaniu Thunderhawków, jeden z ogromnych żyjących statków Tyranidów objął mackami krążownik wpuszczając do jego wnętrza rój w celu wyssania całej biomasy ze statku. Orbitę rozświetlił wybuch, to pozostawiony w reaktorze ładunek wywołał reakcję niszcząc statek i wszystko w promieniu kilkutysięcy kilometrów wokół niego.
“Desperacki był to krok bracie, miejmy nadzieję że spowolni to inwazję na tyle aby nasi bracia zdołali dotrzec, bez nich cała  ta planeta i sektor są skazane na zagładę. Niech imperator ma nas w swojej opiece, miejmy nadzieję że bracie z trzeciej oraz pierwszej dostali wiadomość.” - rzekł kapelan licząc ostatnie lądujące Thunderhawki i kapsuły.
“Straciliśmy dwie maszyny oraz 5 kapsuł Alasie, sam się sobie dziwię, ale mam nadzieję że stacjonujące niepodal kosmiczne wilki, odbiorą nasz sygnał i przyjdą nam z pomocą. Czuję w kościach że niedługo każdy pocisk z boltera będzie na wagę złota” - zafraspwał się Halion, i chciał podjąć dalej gdy w voxie rozległ się głos jednego ze zwiadowców: “Odebraliśmy wiadomość, na szyfrowanym paśmie gwardii, było to wezwanie o pomoc z południowego-wchodu. Źródło sygnału znajduje około 200 km od nas. Jakie są rozkazy?”
“Jako astrates jesteśmy pięścią imperatora i gniewem imperatora. Czyńmy więc naszą powinność niosąc ratunek jego ludziom w potrzebie.” - zgadzasz się ze mną Alasie zapytał przyjaciela Halion.
“Drużyna zwiadu przeczesać tereny na południowy wschód od obozu, reszta niech przygotuję się do wymarszu. Za godzinę wyruszamy.” - rozkazał Alas za radą starego przyjaciela.


Komandor O’Vior’la stał pochylony nad holprojektorem uważnie analizując zdjęcia przesłane prze jednostkę zwiadu typu stealth.
„Co o tym sądzisz Shas’o?” – zapytał stojącego nieopodal przyjaciela.
„Kompleks zdawał mieć  pewne znaczenie militarne, sugerują to chociażby rozstawione działka automatyczne.”- odparł stojący nieopodal  mężczyzna.
„W takim razie postanowiono, przygotuj członków kasty ognia do wymarszu Shas’o!” – odparł komandor i oboje opuścili salę obrad.
Holodysk nadal powoli przewijał zdjęcia wykonane przez drony zwiadowcze. Na jednym z nich uważny obserwator zauważył by falującą plamę mroku, ciemniejszego niż najczarniejsza ciemność.

Drużyna Pathfinderów zaszła kompleks od strony osłoniętej księżycowymi wzgórzami i zbliżyła się na odległość pozwalający na dokładny skan  kompleksu w poszukiwaniu życia lub jakiegokolwiek ruchu,
“Shas’o, możemy zaczynać skanery nie odnotowały żadnego ruchu ani formy życia” - zaraportował Shas'ui. Nastepne minuty upłynęły drużynie na powolnym oczekiwaniu na sygnał do zajęcia kompleksu. Nie minęło jednak więcej niż 15 minut gdy w komunikatorach rozległ się rozkaz komandora: “Zająć wyznaczone pozycje taktyczne i zabezpieczyć kompleks”. Czas wykonywania zadania został tak dobrany że ta strona księżyca spowita była przez absolutną ciemność, odwrócona tyłem do obu słońc układu. Operacja przebiegała bezbłędnie gdy naglę zasłonę nocy rozerwała kakofonia barw i groteskowych kształtów, przez chwilę rzeczywistość wymieszała się z warpem tworząc wrota przez które wtargnęli słudzy każdego z mrocznych bóstw chaosu. Kasta ognia została wciągnięta w pułapkę, zastawioną na nich wiele wieków temu przez przewrotną wolę panów ciemności. Pomimo całego doświadczenia dowódcy i zaciętej obrony, nie udało im się utrzymać kompleksu i zacięte walki trwały aż do bram obozu Tau. Miejsce każdego z zabitych demonów zastępowały dwa inne, wydawać by się mogło silniejsze a krew każdego z poległych Tau dodawała im energii. Komandor O’Vior’la, pomimo umiejętności adaptacji, za jakie był ceniony, po raz pierwszy spotkał wroga z którym całkowicie nie wiedział jak walczyć.Zarządził odwrót, i tak siły Tau opuściły swoją księżycową bazę aby na powierzchni planety dalej nieść ideę Większego dobra.

W głównym hangarze manufaktorum trwała od wielu godzin narada, jeśli tak można określić przeplataną groźbami i przekleństwami kłótnie którą można było słyszeć zza zamkniętych drzwi.
“Wy być małe, słabe ludzie. Gdzie duża bitka tam Orkowe chopaki idom. My sem duze i silne, a we male smieszne z tymi waszymi mrocznymi bogoma. Wasze bogi nie som zielone jak orkowe, a nase sa i som wieksze dlatego ja i moje chlopaki idziemy gdzie duza bitka!!!! My zrobic duze WAAGHHHH!!!!” - gniewnie warknął Warbos domagając się rozmieszczenia na flance mającej związać wroga w zwarciu. “Niech któryś z gentelmenów uciszy tego wielkoluda” - rzekła zalotnie ku chempionom chaosu jedna z wychek z obstawy archona, właśnie naradzającego pół szeptem z Alpha Legionu. Dyskusję przerwał metaliczny głos jednej dotąd milczącej postaci. Przesiąknięty nienawiścią na żywych Necroński Overlord uciszył swym donośnym głosem wszystkie dyskusje: “Głupcy, kłócicie się o miejsca i wpływy a wróg ma czas na przegrupowanie sił”
“Ty blaszana kukło rzekł że sem gupi? Może sem gupi ale wiekszy i silniejszy od Ciebie. Cho no to cie klawem przytule i sie rozlecisz kuklo. Nikt ne bedzie mowil ze ork som glupie, bo my silne i duze choopaki.” - wyrzyczał Warbos i ruszył gniewnie w kierunku Necrona.  Były pierwsze godziny świtu, a na niebie pojawiły się pierwsze oznaki, że rój właśnie rozpoczął żer. Narada skończyła by się krawawą jatkę gdyby nie pierwsza z zarodni uderzyła z hukiem w dziedziniec wypuszczając ze swojego wnętrza rój drobnych Tyranidzkich stworzeń. W manufaktorum i całym obozie Chaosu podniósł się alarm, rozpoczeło się gorączkowe bieganie i przygotowanie do wymarszu. “Zabiezpieczyć kruszec” - ryknął Melchiar inicjator całego sojuszu, wbiegając do sali narad - “niech ktoś odnajdzie Theodora i Deciphie. Jak tylko będziemy gotowi wyruszamy umocnić się w forcie po drugiej stronie kanionu.

http://imageshack.us/a/img11/9207/xuaw.jpg
http://imageshack.us/a/img853/7391/gub4.jpg




    CZAS: 21 lipiec (niedziela) godz. 10-18
    MIEJSCE: sklep BOLTER, ul. Sokolnicza 7/17 pawilon 32

    Wydarzenie to ma status SPONSOROWANEGO TURNIEJU BEZ NAGRÓD.
    Każda osoba grająca musi dokonać zakupu towaru za minimum 10zl w dniu turnieju (liczy się kwota po zniżce).
    Uczestnikom przysługuje zniżka do 20% na produkty GW (szczegóły przyznawania nagród na stronie sklepu BOLTER ).

    ARMIE: Pierwsza część 600 pkt, część druga 750 pkt.

    ZALECANY JEST WYSIWYG!!! PROXY SĄ NIEDOZWOLONE!!!!

    ZAŁOŻENIA:
    Event będzie podzielony na dwie osobne części.
    Prowadzący (KvaN) ma zawsze rację, nawet jeśli jej nie ma i wszystkie rullebooki, codexy i inne FAQi twierdzą coś innego.

   

Cześć Pierwsza napisał:

Czas trwania od 10.00-12.30.
    ARMIE: 600 pkt (uzależnione od sektora działań) .

    Force Organisation Chart:
    1-1 HQ (max 20% limitu punktowego)
    2-4 TROOPS
    0-2 ELITES
    0-2 FAST ATTACK
    0-1 HEAVY SUPPORT
   
    Ograniczenia:
    Flyery (właczając Flying Monstrous Creature) - 0-0


 
   SCENARIUSZ dla  Imperial Forces & Allies - Distress Call
    Ilość Tur - 6 (7 na 4+, 8 na 5+)
    Strefa rozstawiania - uzależniona od sektora. Celem misji jest dotarcie do centrum miasta i obrona zajmowanej przez chorążego Mustellę umocnionej pozycji.
    Punkty zwycięstwa przydzielane są za:
    Dotarcie do pozycji obronnej - 6 VP
    Za każdy z nieuszkodzonych czołgów Leman Rus Mustelli - 6VP
    Za każdy z niezszczonych czołgów Leman Rus Mustelli - 4VP
    Za brak Tyranidów w wewnętrznej części umocnień - 6VP
    Za brak Tyranidów w zewnętrznej części umocnień - 9 VP

   Tyranidzi zdobywają VP za:
   Każdy zniszczony odział 1 VP.
   Za zniszczenie Leman Rusa - 5VP
   Za uszkodzenie Leman Rusa - 3VP
   Za dotarcie do wewnętrznej części umocnień - 5VP
   Za dotarcie w zewnętrznej części umocnień - 3 VP



    SCENARIUSZ dla  Chaos Forces & Xenos - Evacuation
    Ilość Tur - 6 (7 na 4+, 8 na 5+)
    12"-24" od wyznaczonej krótszej krawędzi stołu.
    Celem jest przetransportowanie skrzyń z surowcami z magazynów w manufakturom do punktów składowania w forcie oraz ich obrona przed Tyranidami.
    Punkty zwycięstwa przydzielane są za:
    Każda ze  przetransportowanych skrzyń warta jest 2 VP, punkty za skrzynie są przyznawane na końcu rozgrywki.
          UWAGA - Niedotransportowane skrzynie traktuje się na końcu gry jako porzucone i nie ma za nie VP.
    Za dotarcie do Fortu - 6 VP
    Za brak Tyranidów w forcie - 6VP
    Za brak Tyranidów w zewnętrznej strefie umocnień - 9VP.
     
   Tyranidzi zdobywają VP za:
   Każdy zniszczony odział 1 VP.
   Za każdą zniszczoną skrzynię - 2VP
   Za dotarcie do fortu - 5VP
   Za dotarcie w zewnętrznej części umocnień - 2VP

Cześć Druga napisał:

Czas trwania od 13.00-17.45.
    ARMIE: 750 + Jednostki pozostałe z bitw z częsci pierwszej.
    Force Organisation Chart:
    1-1 HQ (max 20% limitu punktowego)
    1-3 TROOPS
    0-2 ELITES
    0-1 FAST ATTACK
    0-2 HEAVY SUPPORT
    0-1 FORTIFICATION

    Ograniczenia:
    Flyery (właczając Flying Monstrous Creature) - 0-1

    Mega-Bitwa rozgrywająca się na jednym dużym stole (6 stołów 120x180),
    Całość będzie podzielona na 6-9 sektorów (w zależności od ilości graczy).
    Każdy będzie walczył ze swoim sektorowym oponentem z możliwością pewnego ingerowania w pozostałe sektory.


    SCENARIUSZ - The Hive
    Ilość Tur - 6 (7 na 5+, 8 na 6+)
    Strefa rozstawiania - uzależniona od sektora. Wspólnym celem misji  dla obu stron jest dotarcie do serca Tyranidzkiego roju i zatrzymanie inwazji.
    Punkty zwycięstwa przydzielane są za:
    Dotarcie do zewnętrznego Ula- 6 VP
    Dotarcie do wewnętrznego Ula - 9VP
    Dowiezienie skrzyń ze wzbogaconym i zdestabilizowanym Xylonem 6 we skazane punkty witalne - 2 VP za skrzynię.
    Detonacja skrzyń na końcu scenariusza - 3 VP za skrzynię - skrzynia uważana jest za zdetonowaną gdy nie zostanie wcześniej zniszczona. 
    Każda ze stron dostaje 1 VP za całkowicie zniszczony odział strony przeciwnej.

   
   Tyranidzi zdobywają VP za:
   Obronę zewnętrznego Ula- 6 VP
   Obronę wewnętrznego Ula - 9VP
   Zniszczenie skrzyń - 2 VP za skrzynię
   Każdy zniszczony odział 1 VP.

ZASADY SPECJALNE - wspólne dla obu części:
    Burza piaskowa - w trakcie zmagań może zerwać się burza piaskowa wpływająca negatywnie na flyery, skimmery i motory.
    Wyładowania elektryczne w stratosferze - całkowity zakaz deep striku i tleportacji (nawet drop pody zaczynają na ziemi w strefie rozstawienia)
    Tajemnicze piaski i skałki - powierzchnia Katylin ma wiele tajemniczych miejsc które mają specyficzny wpływ na znajdujące na nich istoty.
    Strefa zmiennej grawitacji - obszar o zmiennym polu grawitacyjnym, wpływa na ruch, strzelanie i walkę wręcz jednostek.
    Śpiewny powiew wiatru - wiatry na Katylin czasami nucą melodię raz to dającą otuchę a innymi razy wyciekając łzy rozpaczy.
    Wsparcie Adeptus / Dark Mechanicus - rytuały wykonywane przez adeptów pozwoliły ujarzmić część mocy zawartej w Xylonie 6 dając wymierne bojowe korzyści.
   


    Skrzynie:
    Skrzynię podnosić można tylko w fazie ruchu (w dowolnym jej momencie). Można odstawić skrzynkę na ziemię. Skrzynie są noszone przez poszczególne modele a nie odział. Skrzynia jest automatycznie upuszczona jeśli niosący ją model zostanie związany w kombacie.  Parametry  skrzyni. WS 0, BS 0, AV: (10, 10, 10)m HP 2, Immobilized. Skrzynie nie mogą opuścić stołu w żadnym momencie gry.

    Każdy typ jednostek ma określoną ładowność oraz ograniczenia przy transporcie skrzyń, według listy poniżej (jednostki niewymienione nie mogą transportować skrzyń):
   

    Piechota:
    Siła 2 - 1 skrzynia na dwa modele i ruch społowiony
    Siła 3 - 1 skrzynia na dwa modele, ruch normalny
    Siła 4 - 1 skrzynia na jeden model, ruch społowiony lub jedna skrzynia na dwa modele i ruch normalny
    Siła 5+ - 1 skrzynia na jeden model, ruch normalny
    Jump pack. Teleport, Jetpack - traci możliwość skoku, teleportacji

    Walker: - jedną skrzynię za każdy CCW
    Monstrous Creature- 2 skrzynie, ruch normalny (utrata umiejętności Jump oraz Fly)
    Transport - pojemność transportu / 2 (każda skrzynia zajmuje dwa miejsca w transportowcu)
    Inne pojazdy - 3 skrzynie
    Bike, Jetbike - 2 skrzynie, brak możliwości używania umiejętności turbo boost.
    Kawaleria - 1 skrzynia
    Chariot - 2 skrzynie

    Lista uczestników:

    Imperial Forces & Allies:
    1. Avatarofhope - Dark Angels 3rd Company
    2. Artois - Dark Angels 1st Company
    3. kicek1995 - Tau
    4. Filip Kotarski - Imperial Guard
    5. Czys - Tau
    6. Omadan - Space Wolves


    Chaos Forces & Xenos:
    1. krejman - Necrons
    2. Zalew - Alpha Legion Figl4rz - Chaos Deamons
    3. Sgt Platygus - Orks
    4. Raziel - CSM
    5. Karolina - Dark Eldars
    6. Moździerz - Chaos

   Hive Fleet Locusta:
    1. KvaNfield
    2. Alek
    3. xarot
    4.
    5.

Offline

 

#2 2013-07-01 08:00:40

 Avatarofhope

http://i.imgur.com/LOEAg.png

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2010-08-23
Posty: 643

Re: Event i Mega-Bitwa-Changes Ep.III-Desperate allies-BOLTER 21 Lipiec-Nd

3 kompania bojowa Dark Angels zjawi się.


WH40K : Ultramarines, Dark Angel's, Grey Knights,  Chaos Deamons.
Age of Sigmar: Stormcast Eternals, Khorne Bloodbound, Order Alliance.

Infinity : PanO; Nomads - O:I models.

Offline

 

#3 2013-07-01 08:44:03

Artois

http://i.imgur.com/lTZ6Z.png

Zarejestrowany: 2010-10-01
Posty: 1438

Re: Event i Mega-Bitwa-Changes Ep.III-Desperate allies-BOLTER 21 Lipiec-Nd

1 kompania bojowa Dark Angels zjawi się

Offline

 

#4 2013-07-01 11:14:29

 krejman

http://i.imgur.com/jgZgn.png

46233362
Call me!
Skąd: +50° 59' 11.79", +17° 14' 15.4
Zarejestrowany: 2013-05-03
Posty: 230

Re: Event i Mega-Bitwa-Changes Ep.III-Desperate allies-BOLTER 21 Lipiec-Nd

"Martwi powrócili, by odzyskać swe ziemie, a żywi zostaną zmieceni z ich powierzchni."
Necrons
EDIT: Ło boże, tylko 120 pkt na HQ? To co ja mam wziąć mojemu overlordowi?

Ostatnio edytowany przez krejman (2013-07-01 12:15:44)


Wh40k:nekroni
tel:787711420

Offline

 

#5 2013-07-01 12:05:57

Zalew

http://i.imgur.com/lTZ6Z.png

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2010-08-20
Posty: 1690

Re: Event i Mega-Bitwa-Changes Ep.III-Desperate allies-BOLTER 21 Lipiec-Nd

Przyjdę rozsiewać zwątpienie w waszych sercach.
Moi marines stawią się w pole, wici zostały puszczone, a wasze szeregi zinfiltrowane Hydra Dominatus!


Prowadzę dystrybucję miodu pszczelego, więcej informacji w dziale handlowym oraz pod telefonem
Telefon kontaktowy:5II774288

Offline

 

#6 2013-07-01 12:44:00

KvaN

http://i.imgur.com/gZjTx.png

3688133
Skąd: Byłem Tu a teraz jestem Tam :P
Zarejestrowany: 2011-03-25
Posty: 2816

Re: Event i Mega-Bitwa-Changes Ep.III-Desperate allies-BOLTER 21 Lipiec-Nd

krejman napisał:

"Martwi powrócili, by odzyskać swe ziemie, a żywi zostaną zmieceni z ich powierzchni."
Necrons
EDIT: Ło boże, tylko 120 pkt na HQ? To co ja mam wziąć mojemu overlordowi?

Najlepiej nic drogiego

Offline

 

#7 2013-07-01 13:10:45

 krejman

http://i.imgur.com/jgZgn.png

46233362
Call me!
Skąd: +50° 59' 11.79", +17° 14' 15.4
Zarejestrowany: 2013-05-03
Posty: 230

Re: Event i Mega-Bitwa-Changes Ep.III-Desperate allies-BOLTER 21 Lipiec-Nd

KvaNfield napisał:

krejman napisał:

"Martwi powrócili, by odzyskać swe ziemie, a żywi zostaną zmieceni z ich powierzchni."
Necrons
EDIT: Ło boże, tylko 120 pkt na HQ? To co ja mam wziąć mojemu overlordowi?

Najlepiej nic drogiego

On domyślnie kosztuje 90 pkt, więc nawet inv'a nie będzie miał , ale przynajmniej potroluję save'm 2+ (Izwor wie o co chodzi).
A tak po za tym: jakiego stopnia będą możliwe ingerencje w inne strefy? Czy będę mógł wypalić z doomsday cannon(72") w inną strefę?

Ostatnio edytowany przez krejman (2013-07-01 13:31:05)


Wh40k:nekroni
tel:787711420

Offline

 

#8 2013-07-01 14:32:04

Artois

http://i.imgur.com/lTZ6Z.png

Zarejestrowany: 2010-10-01
Posty: 1438

Re: Event i Mega-Bitwa-Changes Ep.III-Desperate allies-BOLTER 21 Lipiec-Nd

fak, nie zauważyłem tego subtelnego szczegółu z 20% na HQ, nie można by boldować takich rzeczy?

czy command squad marinsów który nie liczy się do limitu "HQ 1-1", nie liczy się także do tych "(max 20% limitu punktowego)" ?

Offline

 

#9 2013-07-01 14:38:48

KvaN

http://i.imgur.com/gZjTx.png

3688133
Skąd: Byłem Tu a teraz jestem Tam :P
Zarejestrowany: 2011-03-25
Posty: 2816

Re: Event i Mega-Bitwa-Changes Ep.III-Desperate allies-BOLTER 21 Lipiec-Nd

krejman napisał:

On domyślnie kosztuje 90 pkt, więc nawet inv'a nie będzie miał , ale przynajmniej potroluję save'm 2+ (Izwor wie o co chodzi).
A tak po za tym: jakiego stopnia będą możliwe ingerencje w inne strefy? Czy będę mógł wypalić z doomsday cannon(72") w inną strefę?

Wiem, też czasami moje HQ ma takie savy
Tak, po rozstawieniu możesz strzelać do czego dusza zapragnie nawet w innej strefie. Chodzi o to aby rezerwy, outflanki i infiltracje wychodziły wewnątrz Twojego sektora.

Artois napisał:

fak, nie zauważyłem tego subtelnego szczegółu z 20% na HQ, nie można by boldować takich rzeczy?

czy command squad marinsów który nie liczy się do limitu "HQ 1-1", nie liczy się także do tych "(max 20% limitu punktowego)" ?

Liczy się punktowa wartość całego slota HQ, więc Command Squadu raczej w to nie zmieścisz.

Offline

 

#10 2013-07-01 15:17:24

 krejman

http://i.imgur.com/jgZgn.png

46233362
Call me!
Skąd: +50° 59' 11.79", +17° 14' 15.4
Zarejestrowany: 2013-05-03
Posty: 230

Re: Event i Mega-Bitwa-Changes Ep.III-Desperate allies-BOLTER 21 Lipiec-Nd

KvaNfield napisał:

krejman napisał:

On domyślnie kosztuje 90 pkt, więc nawet inv'a nie będzie miał , ale przynajmniej potroluję save'm 2+ (Izwor wie o co chodzi).
A tak po za tym: jakiego stopnia będą możliwe ingerencje w inne strefy? Czy będę mógł wypalić z doomsday cannon(72") w inną strefę?

Wiem, też czasami moje HQ ma takie savy
Tak, po rozstawieniu możesz strzelać do czego dusza zapragnie nawet w innej strefie. Chodzi o to aby rezerwy, outflanki i infiltracje wychodziły wewnątrz Twojego sektora.

Hhhhm... Zamawiam końcowy stół(taki, który styka się z tylko 1 stołem).


Wh40k:nekroni
tel:787711420

Offline

 

#11 2013-07-01 15:26:19

KvaN

http://i.imgur.com/gZjTx.png

3688133
Skąd: Byłem Tu a teraz jestem Tam :P
Zarejestrowany: 2011-03-25
Posty: 2816

Re: Event i Mega-Bitwa-Changes Ep.III-Desperate allies-BOLTER 21 Lipiec-Nd

Czas oraz magia piasków pustyni pokaże gdzie zostaną rzucone Twoje siły podczas rozgrywki, nie mniej jednak wezmę pod uwagę Twoją prośbę

Offline

 

#12 2013-07-01 15:42:07

 krejman

http://i.imgur.com/jgZgn.png

46233362
Call me!
Skąd: +50° 59' 11.79", +17° 14' 15.4
Zarejestrowany: 2013-05-03
Posty: 230

Re: Event i Mega-Bitwa-Changes Ep.III-Desperate allies-BOLTER 21 Lipiec-Nd

Jeszcze jedno małe pytanko:
Czy trzeba napisać jakieś fluffowe opowiadanko o swoim bohaterze tak jak w eventach WFB Omadana?


Wh40k:nekroni
tel:787711420

Offline

 

#13 2013-07-01 15:52:17

KvaN

http://i.imgur.com/gZjTx.png

3688133
Skąd: Byłem Tu a teraz jestem Tam :P
Zarejestrowany: 2011-03-25
Posty: 2816

Re: Event i Mega-Bitwa-Changes Ep.III-Desperate allies-BOLTER 21 Lipiec-Nd

krejman napisał:

Jeszcze jedno małe pytanko:
Czy trzeba napisać jakieś fluffowe opowiadanko o swoim bohaterze tak jak w eventach WFB Omadana?

Fajnie by było abyś napisał jakiś zarys  głównej postaci, kierując się poprzednimi eventami i fluffem do tego który wrzucę do końca tygodnia.

Offline

 

#14 2013-07-01 17:09:10

 krejman

http://i.imgur.com/jgZgn.png

46233362
Call me!
Skąd: +50° 59' 11.79", +17° 14' 15.4
Zarejestrowany: 2013-05-03
Posty: 230

Re: Event i Mega-Bitwa-Changes Ep.III-Desperate allies-BOLTER 21 Lipiec-Nd

Czy te 20% pkt na HQ liczy się przed czy po doliczeniu punktów z eventu?


Wh40k:nekroni
tel:787711420

Offline

 

#15 2013-07-01 17:18:59

KvaN

http://i.imgur.com/gZjTx.png

3688133
Skąd: Byłem Tu a teraz jestem Tam :P
Zarejestrowany: 2011-03-25
Posty: 2816

Re: Event i Mega-Bitwa-Changes Ep.III-Desperate allies-BOLTER 21 Lipiec-Nd

Przed, na poziomie robienia rozpiski na dane pkt.

Offline

 

#16 2013-07-02 15:02:08

 krejman

http://i.imgur.com/jgZgn.png

46233362
Call me!
Skąd: +50° 59' 11.79", +17° 14' 15.4
Zarejestrowany: 2013-05-03
Posty: 230

Re: Event i Mega-Bitwa-Changes Ep.III-Desperate allies-BOLTER 21 Lipiec-Nd

Czy gdy się robi rozpiskę na 2. część to trzeba założyć, że HQ nie przeżyje i trzeba wziąć kolejne?


Wh40k:nekroni
tel:787711420

Offline

 

#17 2013-07-02 15:09:05

KvaN

http://i.imgur.com/gZjTx.png

3688133
Skąd: Byłem Tu a teraz jestem Tam :P
Zarejestrowany: 2011-03-25
Posty: 2816

Re: Event i Mega-Bitwa-Changes Ep.III-Desperate allies-BOLTER 21 Lipiec-Nd

Nie trzeba, ale jak Ci zostanie z pierwszej i drugiej to samo to dobrze jest znaleźć sposób aby to wystawić, chyba że masz fizycznie modele aby wystawić to podwójnie to nie ma problemu

Offline

 

#18 2013-07-02 15:20:48

 krejman

http://i.imgur.com/jgZgn.png

46233362
Call me!
Skąd: +50° 59' 11.79", +17° 14' 15.4
Zarejestrowany: 2013-05-03
Posty: 230

Re: Event i Mega-Bitwa-Changes Ep.III-Desperate allies-BOLTER 21 Lipiec-Nd

A czy jeśli przeżyłoby mi 1. bitwę HQ to czy mogę dokupić mu tylko ulepszenie, oczywiście mieszczące się  w limicie 20%?


Wh40k:nekroni
tel:787711420

Offline

 

#19 2013-07-02 15:44:45

KvaN

http://i.imgur.com/gZjTx.png

3688133
Skąd: Byłem Tu a teraz jestem Tam :P
Zarejestrowany: 2011-03-25
Posty: 2816

Re: Event i Mega-Bitwa-Changes Ep.III-Desperate allies-BOLTER 21 Lipiec-Nd

Niestety, to są dwie osobne rozpiski i obie muszą spełniać wymagane dla danej części warunki.

Offline