Corel tu nie wiele da. Projekt musi być przygotowany w 3D i zapisany w odpowiednum formacie pliku. Do tego - to bardziej przydaje się by zrobić prototyp, który potem odlewasz. Druk 20 takich boxów jest kompletnie nie opłacalny - drunij jeden i zrób forme. To jest prawidłowy tok myślenia. ;]

Projekt możesz zrobić nawet w Google SketchUp - z tego co kojarze ma nawet export do STL (format w większości obsługiwany przez 3D printery). Tak swoją drogą - koszt zbudowania takiej drukarki, to jakies 2000-2500 pln. Są dostępne plany, można kupić części na allegro... Jakość nie jest super hi-fi, ale na potrzeby druku jakichś elementów scenerii, lub drobnych konwersji - wystarczająca. Jakość można poprawić ładując odpowiednio lepsze elementy hardware'u - głównie chodzi tu o rozdzielczość dyszy drukującej.

Bynajmniej. Do kosztu drukarki dochodzi jeszcze koszt materiału... Ogólnie, to taki super tani interes nie jest. Z drugiej strony - znam gościa, który sam zbudował sobie właśnie taką drukarkę. Chodzi mi o to, że cena 2-2.5k to jest już przystępna cena i ktoś, komu zależy jest w stanie coś takiego nabyć/zbudować.

A jak dla mnie to przerost kombinowania. Wszyscy chętni do zmian - jechać do Castoramy/Obi, nakupować styroduru i PVC pienionego i robić makiety za bezcen, a nie tam drukować, liczyć, kminić i tracić czas. Tak tak, moi panowie.