Wargaming Wrocław

Baner 26cm

Ogłoszenie

UWAGA!!!

W związku ze zmianą forum od poniedziałku dodawanie nowych postow będzie zablokowane. Zapraszam do rejestracji na nowym forum
WARGAMING WROCŁAW


#1 2016-01-07 01:39:59

KvaN

http://i.imgur.com/gZjTx.png

3688133
Skąd: Byłem Tu a teraz jestem Tam :P
Zarejestrowany: 2011-03-25
Posty: 2816

Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Jako że odwaga, męstwo i geniusz taktyczny Waćpannien Szlachcianki i Waszmości Szlachciców bez odpowiednich przypowieści, legend i pieść w mrokach historii zaginie ta kronika powstała by męstwo oraz poczynania w boju uwiecznić po wsze czasy dla potomnych.

Offline

 

#2 2016-01-18 19:34:24

discord

http://i.imgur.com/OW0fZ.png

Zarejestrowany: 2015-08-17
Posty: 58

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

zę niby tutaj wpisać co się stało - jak na przykład podłe eldarskie syny przeciągnęły mi przez warp bogu ducha winnego heralda ??? A zdjęcia z wsysania do spaczni gdzie umieszczać

Offline

 

#3 2016-01-19 20:59:17

KvaN

http://i.imgur.com/gZjTx.png

3688133
Skąd: Byłem Tu a teraz jestem Tam :P
Zarejestrowany: 2011-03-25
Posty: 2816

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Tak, zdjęcie najlepiej na grupie Wrocławskiej, albo podsyłać mi ja tam umieszczę.

Offline

 

#4 2016-01-19 23:05:09

 Korwey

http://i.imgur.com/xvtkX.png

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2014-07-29
Posty: 383

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Czyli fotki na fejsa a raport gdzie? ;D i jak rozumiem jedna osoba moze napisać do oboje dostajemy pt bo bez sensu dwa robić.


"Ultramarines were a mistake" - Roboute Guilliman

Offline

 

#5 2016-01-19 23:12:32

KvaN

http://i.imgur.com/gZjTx.png

3688133
Skąd: Byłem Tu a teraz jestem Tam :P
Zarejestrowany: 2011-03-25
Posty: 2816

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Tutaj, albo tam i podlinkować tutaj. Co dusza zapragnie.

Jak zrobicie wspólnie jeden to oboje, jak go zrobi tylko jedna osoba to ona tylko.

Offline

 

#6 2016-01-20 13:30:11

 Korwey

http://i.imgur.com/xvtkX.png

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2014-07-29
Posty: 383

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

RUNDA I Korwey vs Naphta 1500 ITC 2015 mission 5

misja: https://drive.google.com/file/d/0ByVzaY … B5MnM/view

Notoryczni Dark Eldarzy zawalczyli z demonami Tzeentcha/Khorna o rząd dusz gwardzistów, którzy pochowali się w swojej twierdzy i całą bitwę nie odważyli się choćby wyjrzeć na zewnątrz;)

"To tylko zły sen, nie ma się czego bać żołnierze, ale dla pewności ukryjemy się w spiżarni na tę noc" - Lord Komisarz Bartello

Tyle fluffu a teraz rozpy:

Spoiler:


CAD Dark Eldar

HQ1: Succubus, Archite Glaive 95 [Warlord]
HQ2: Archon, Blaster, webway portal 110

Elites1: 4 Grotesques, transport1 140
   
Troops1: 5 Warriors, blaster, transport 2 55
Troops2: 5 Warriors, blaster, transport 3 55
Troops3: 5 Warriors, blaster, transport 4 55

FA1: Razorwing Jetfighter, 2xDark lance 140
FA2: Rider, Dark Lance, NightShields 75
FA3: 3 Reavers 48

HS1: Ravager, 3xDark Lance 125

Transport1: Rider 55
Transport2: Venom, Splinter Cannon 65
Transport3: Venom, Splinter Cannon 65
Transport4: Venom, Splinter Cannon 65

Aspect Host formation

5x Warp Spiders, exarch 105
5x Warp Spiders, exarch 105
6x Fire Dragons, exarch 142

Deployment:
Demony wystawiły się pierwsze, koncentrując oddział psów khorna z Juggerlordem oraz płaszczki po jednej stronie stołu, kultystów i hordy różowych słodziaków po drugiej.
FMC przycupnęli za fortecą coby nie dostać salwy trucizny w wypadku przejęcia inicjatywy
Prawdziwi Eldarzy rozstawili się dokładnie na odwrót z groteskowym Riderem jak najbliżej lekkiej piechoty i całym strzelaniem wycelowanym w psy i płaszczki.
http://i.imgur.com/6lP1NKU.jpg

Tura I
CD:
Pan Zmian i sympatyczny Kairos pofrunęli w powietrze rzucając zaklęciami na lewo i prawo. Pieski miały już inva na 3+ i przestały być atrakcyjnym celem ;P
Skoncentrowały się jednak na przejmowaniu prawej flanki więc póki co nie były zagrożeniem. Pojawiające się z warpa flamery upiekły kilku warriorów ale poza tym bez strat po stronie Eldarów.
DE:
Ravager złapał gumę na nierównej drodze (to chyba jest polska planeta:/) i pominę go do końca tego raportu:P
Groteski poleciały na spotkanie kultystom, wyskoczyły z ridera i od razu zabrały się za atakowanie ich oraz pinków.
Motorki bezczelnie wleciały na tyły wroga i farmiły tam punkty do końca gry;)
http://i.imgur.com/mwDFp2O.jpg

Tura II
CD:
Czarowanie nie wyrządziło praktycznie żadnych szkód DE potwierdzając prawdziwą prawdę, że magia to herezja
FMC z płaszczkami wleciały prosto pod maskę Venomów i Ravagera zajmując objective. Psiaki musiały pobiec bo nie były w zasiegu do assaultu. Khorne nie był zadowolony.
Kilka pająków zniknęło po vector strike'u przy okazji pojawiły się głosy z sali "ojezu ktoś znowu gra pająkami, jak ja ich nie lubie"
http://i.imgur.com/jRpTPQs.jpg

DE:
Niesympatyczny Pan Zmian z książką podbijającą inva na psach spotkał się z prawie całym arsenałem zabranym przez Commoritów.
Oczywiście tyle trucizny to i świnia nie zeżre i musiał upaść. Resztki poleciały anihilując płaszczki oraz flamery.
Groteski zjadły już kultystów i pinki i przymierzały się do konsumpcji drugiego oddziału horrorów. Dobra tura dla DE!
http://i.imgur.com/tNMKyS6.jpg

Tura III
CD:
Kairos zaczął wycofywać się spod lini frontu Dark Eldarów. Magia znów nie okazała się specjalnie skuteczna. Psiaki nie wyrzuciły szarży na 9'' do Venomów. Khorne popija już drugi kubek melasy
DE:
Razorwing usiadł na ogonie Kairosa i nie odpuści mu już do końca gry. Groty jak to groty zjadły 3ci duży oddział i schowały się próbując odciągnąć uwagę psów od delikatnych dark eldarskich pojazdów.
Całe strzelanie przeciwko dwugłowemu demonowi niestety nie przyniosło specjalnych rezultatów. W międzyczasie pojawił się Pimp Rider z Archonem i jego eldarskimi, gorącymi (melta hot!) towarzyszami.
DJ zapuścił undergroundowy, Commorycki dubstep. Narkotyki sypały się w takiej ilości, że cała makieta pokryła się białym proszkiem (patrz zdjęcia) Ech ale raport z tej imprezy będzie w osobym temacie;)
http://i.imgur.com/MmGl6YZ.jpg
Tura IV i V
CD:
Kairos zajmował się głównie uciekaniem przed razorwingiem i czarowaniem Psiaki podjęły przynętę i zjadły w końcu groteski razem z warlordem.
DE:
FMC z inv 3+ okazał się twardym orzechem i przeżył z 2 woundami pomimo zmasowanego ostrzału. Lordowi Khorna też się upiekło. Ale z przewagi na stole oraz w punktach postanowiliśmy zakończyć grę.
http://i.imgur.com/97tkIgF.jpg

Wyniki
Primary: 4:0 Dark Eldar
Secondary 4:0 Dark Eldar
Bonus 2:1 Dark Eldar
Na ligowe punkty umówiliśmy się na wynik 18:2

Wnioski:
Misje ITC bardzo mi się spodobały. Powiedział bym nawet, że dużo lepiej nadają się na turniejowe granie niż to, co zwykle jest na Bolterowych rozgrywkach.
Losowość minimalna i równowartość w punktach celu zdobywanego pod koniec jak i w trakcie gry. No i do tego prostota i jasność:) Chętnie zagram na tych zasadach inne rundy ligi.
Co do samej gry to pasiaki niestety zostały posłane bokiem a nie środkiem wprost w twarz DE. Dopiero od 3ciej tury mogłem cokolwiek im zrobić (INV 2+ i 2 woundy, handluj z tym)
Myślę, że to był błąd który kosztował Pawła zwycięstwo w tej grze.
Z DE najwięcej zrobiły Groteski zjadając duży oddział piechoty co rundę walki Może zostanę też przy małym oddziale motorków do scorowania objectivów bo tutaj zarobiły dla mnie chyba ze 5 pt maelstorm.


"Ultramarines were a mistake" - Roboute Guilliman

Offline

 

#7 2016-01-20 14:28:44

KvaN

http://i.imgur.com/gZjTx.png

3688133
Skąd: Byłem Tu a teraz jestem Tam :P
Zarejestrowany: 2011-03-25
Posty: 2816

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Bardzo fajny raport, robiony wspólnie?

Offline

 

#8 2016-01-20 14:34:41

 Korwey

http://i.imgur.com/xvtkX.png

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2014-07-29
Posty: 383

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Tak, jeszcze tylko Naphta wrzuci swoją rozpe jak ją znajdzie


"Ultramarines were a mistake" - Roboute Guilliman

Offline

 

#9 2016-01-20 15:37:09

Naphta

http://i.imgur.com/jjB7m.png

Zarejestrowany: 2015-08-03
Posty: 35

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Mój błąd z psami mnie w nocy męczył haha Ale grało się dobrze, rzeczywiście misja była interesująca i działała bez zarzutu. Co do rozpy:

+ HQ (585pts) +

Kairos Fateweaver (300pts) [Warlord, Warlord Trait:]


Lord of Change (285pts) [D6 Exalted Daemonic Reward (30pts), Psyker Level 3 (25pts)]


+ Troops (198pts) +

Pink Horrors of Tzeentch (99pts) [11x Pink Horrors (99pts)]


Pink Horrors of Tzeentch (99pts) [11x Pink Horrors (99pts)]


+ Fast Attack (150pts) +

Screamers of Tzeentch (150pts) [6x Screamers (150pts)]

++ Codex: Khorne Daemonkin (Allied Detachment) (565pts) ++

+ HQ (180pts) +

Chaos Lord (180pts) [Bolt Pistol, Frag Grenades, Goredrinker (30pts), Ichor Blood (5pts), Juggernaut of Khorne (45pts), Krak Grenades, Power Armour, Sigil of Corruption (25pts)]

+ Troops (65pts) +

Chaos Cultists (65pts)
····Rules: Blood for the Blood God!, Mark of Khorne
····Cultist Champion (17pts) [Autogun (1pts), Close Combat Weapon, Improvised Armour]
····8x Cultists (48pts) [8x Close Combat Weapon, 8x Improvised Armour]

+ Fast Attack (320pts) +

Flesh Hounds (320pts)
····20x Flesh Hounds (320pts) [20x Collar of Khorne]

Offline

 

#10 2016-01-21 19:46:39

discord

http://i.imgur.com/OW0fZ.png

Zarejestrowany: 2015-08-17
Posty: 58

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

W kronikach zostanie zapisane...17 dnia pierwszego z miesięcy napotkaliśmy niepokojące
zawirowanie w immaterium.
Sługi Chaotycznych bóstw przerwały welon materii. Wraz z jednostką patrolową Ulthwe wyruszyłęm na zwiad
- z dziennika Proroka Eldrada.

1.    Na pierwsze ślady plugastwa trafiliśmy o świcie...szybkość aspectów zatriumfowała. Rozpoczeliśmy natarcie.
Wyczułem przez moc obecność herolda...jakże przewrotnie skrytego w cieniu rzucanym przez katedrę jakiegoś zapomnianego bóstwa
Środek placu dominował swą obecnością demoniczny konstrukt o pajęczej podstawie. Skryty za woalem plugastwa skrywał się przed naszymi skanerami.
Rozkazałem "włóczni" okrążyć pole...Nasz ostrzał jest nieskuteczny.Obawiam się co dalej, przyszłość pozostaje zagadką.

Natarli przez środek placu...ale nagle wyczułem obecność potężnego bytu. Herold musiał rozgniewać swych mrocznych władców...z okrzykiem zdziwienia obrócił się w niebyt.
Cóż, chaos jest nieprzewidywalny (tabelka wyssała jedynego charactera .red )
Demoniczne byty nie zrażone gniewem swych władców zajmują strategiczne pozycje, musimy się rozproszyć...

2.    Sokoły zajmą pozycje przy katedrze - musi być tam coś co sprowadziło demony...Ostrzał nie szkodzi pajęczej kreaturze. Pozostaje czekać
W eterze niesie się krzyk "włóczni" - pod ich pozycją zjawiają się kolejne plugastwa. Włądające ogniem szkarady nie wypędziły nas z naszych pozycji...
"Sokół" nie może przebić się przez osłony za którymi chowa się pająk. Mam złe przeczucia.
Sokoły kryją się przed ostrzałęm monstrum, tracę z nimi łączność. Egzarcha słyszy krzyk khaina...to nie może skończyć się dobrze.
Pędzące wyjce...tak chyba zwą je Mon'kay są coraz bliżej.

3.    Nie uciekniemy, czołg musi wytrzymać natarcie."Włócznia" ostrzeliwuje płonące potwory...jest jeszcze szansa na ucieczke.
Wyjce dopadają nas miażdżąc nasz transport. Płonące potwory szarżują włócznie. Czas wezwać Moc...podróż przez immaterium nie należy do przyjemnych ale nasze serca są czyste.
Zabierzemy Pajęczaka ze sobą...Sokoły nie słyszą naszych ostrzeżeń, w szale atakują potwora. Smoki musza go zniszczyć inaczej zginiemy.
Śmierć i cierpienie...zgineli w szarży ostrzał nieskuteczny...ten całun który spowija kreaturę to muchy...MUCHY !!! Musimy się wycofać. Ogłaszam odwrót.

4.    Jeszcze jedna próba smoków...to musi być moc mrocznych bogów. Z początku odwrócili sie od swych stworzeń lecz terz jak inaczej to nazwać...Wzywam Wir...on MUSI go powstrzymać.
Moc prawie miażdży mi czaszkę lecz zaklęcie działa i nie wyrządza mu szkody Musimy Uciekać, czuje ich szepty, Moc przemawia do mnie. Potwór rusza na nas...to już koniec.

5.    Wzywam moc po raz ostatni...przenikam przez nią uciekając...wstyd i śmierć towarzyszy pozostanie ze mną na zawsze...to miejsce jest dla nas stracone.

No nic Eldarzy przegrywają 19-1 i czekają na rewanż - graliśmy 650 ale można było dołączać charakterów do oddziału. Herald zniknął w 1szej turze od 3 w tabelce Grinder z nurglem w terenie OWNI.
Zapomniałęm opisać jak pojawiają się pinki na znaczniku ale już po drugim zdaniu nie miałem pomysłu na nazwy.

Musieliśmy wrócić na miejsce naszej klęski...odzyskacz kryształy naszych braci.
Katedra którą wspominał Eldrad jest nadal pod kontrolą demonów...Pajęczy pomiot dominuje środek placu. Nie sposób opisać wydarzeń następnych chwil...to wyrwa w macierzy rzeczywistości.
Wciąż z każdą chwilą demony mnożyły się niczym bakterie, Nie zbliżały się, tylko odprawiały swoje plugawe rytuały nie mieliśmy wyjścia musieliśmy się wycofać...żegnajcie bracia wal los nie zostanie zapomniany.

No nic 2. Rewanż 20-0 dla demonicznego władcy. Eldarzy schowali się w rogu stołu (1 ze strategica + ruiny) tym razem zabrali wraithlorda którego nie bardzo miałem czym ugryźć. Przeciągnołem talie maelstormów. Eldarzy
nie zrobili żadnej z kart przez całą gre. Dopiero Farseer w 5 ryzykujac że będzie kolejna tura wyleciał na linebrakera / tą karte od strefy rozstawienia. Hemlock wyleciał w 3 turze
i zginął od przelotu płaszczek/2 ostrzałó z harvestera.Udało mi się wezważ 2 oddziały płaszczek i 4 oddziały pinków. Fajno to wyglądało na koniec. Takie tam uciekanie.
Bitwa na małe punkty wymaga pierdylionu modeli na summon
Rozpiski w skrócie

Demony

Herald na dysku z grimuarem i 2 levelem/w rewanżu 3 lev/
7 x płaszczulki / w rewanżu 6/
10 pinków i 3 flejmery
Grinder nurglowy z blastem.

Eldarzy

Eldrad w Falconie z masą upgreadów w tym lanca
oddział fire dragonów z nim.
5 x sooping hawks
3 x scatter bikers
w rewnżu
Moto seer / moto lock
5 x scaterbajki
Wraithlord z dwiema lancami
hemlock

a tutaj link do brzydkich zdjęć...
https://www.facebook.com/profile.php?id … uploaded=7

Offline

 

#11 2016-02-03 21:45:01

 Toster

http://i.imgur.com/OW0fZ.png

Skąd: Lubin/Wrocław
Zarejestrowany: 2015-06-01
Posty: 43

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Runda I "II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów" - Toster vs Radek (Challenge) - mecz punktowany

Format: 1850pts (bez IA, SH/GC, ect.)
Misja: VI z proponowanych, rozstawienie Dawn of War (Cleanese and Control + 3 VP za 4 z 6 znaczników)
Limit czasowy: 3 godziny (2 godziny 45 minut w celu treningu).
______________________________________________________

Gracz: Wojciech "Toster" Marzec

Decurion Detachment (Necrons)

Reclamation Legion (Core):
HQ1: Overlord [Warlord] – The Solar Staff, Ressurection Orb [120pts]
Troops1: Immortals [5] – 5x Gauss Blaster [85pts]
Troops2: Warriors [10] – [Transport1] [130pts]
Troops3: Warriors [10] – [Transport2] [130pts]
FA1: Tomb Blades [5] – 5x Shield Vanes, 5x Nebuloscope, 5x Twin-linked Gauss Blaster [110pts]
Transport1: Ghost Ark – [Troops2] [105pts]
Transport2: Ghost Ark – [Troops2] [105pts]

Canoptek Harvest (Auxiliary):
HS1: Canoptek Spyder [1] [50pts]
FA2: Canoptek Scarabs [3] [60pts]
FA3: Canoptek Wraiths [6] – 2x Whip Coil [246pts]

Deathbringer Flight (Auxiliary):
HS2: Doom Scythe [160pts]
HS3: Doom Scythe [160pts]

Deathmarks (Auxiliary):
Elites1: Deathmarks [8] [144pts]

Allied Detachment (Tyranids)


HQ2: Hive Tyrant – Wings, 2x Twin-linked Devourer with Brainleech Worms [230pts]
Troops4: Mucolid Spore Cluster [1] [15pts]

Total: 1850/1850pts
KP: 15
Models: 57


Warlord Trait - 4 from Necrons Codex - +/-1 to Reserve Roll and Seize the Initiative roll

Psychic Powers (Hive Tyrant) - 0 (Dominion), 1 (Catalyst), 5 (Psychic Scream)
______________________________________________________

Gracz: Radosław "Boniek" Milner

Combined Arms Detachment (Khorne Daemonkin)

HQ1: Bloodthirster of Unfettered Fury [Warlord] [250pts]
HQ2: Bloodthirster of Unfettered Fury [250pts]
Troops1: Bloodletters [8] [80pts]
Troops2: Bloodletters [8] [80pts]
FA1: Heldrake - Baleflamer [170pts]
FA2: Heldrake - Baleflamer [170pts]
HS1: Maulerfiend - 2x Lasher Tendrils [140pts]
HS2: Maulerfiend - 2x Lasher Tendrils [140pts]
HS3: Maulerfiend - 2x Magma Cutters [130pts]

Allied Detachment (Chaos Daemons)

HQ3: Daemonic Heralds:
1) Herald of Tzeentch - Psyker Level 3 [95pts]
2) Herald of Tzeentch - Psyker Level 3 [95pts]
Troops3: Pink Horrors of Tzeentch [11] [99pts]
HS4: Soul Grinder - Daemon of Nurgle [150pts]

Total: 1849/1850pts
KP: 13
Models: 37


Warlord Trait - 5 from Khorne Daemonkin Codex - Prefered Enemy

Psychic Powers (Herald of Tzeentch I) - [Malefic Daemonology] 0 (Summoning), 1 (Cursed Earth), 5 (Incursion), [Discipline of Tzeentch] 0 (Flickering Fire of Tzeentch)
Psychic Powers (Herald of Tzeentch II) - [Malefic Daemonology] 0 (Summoning), 1 (Cursed Earth), 3 (Infernal Gaze), [Discipline of Tzeentch] 0 (Flickering Fire of Tzeentch)
Psychic Powers (Pink Horrors of Tzeentch) - [Malefic Daemonology] 1 (Cursed Earth), [Discipline of Tzeentch] 0 (Flickering Fire of Tzeentch)
______________________________________________________

Spośród znaczników na polu bitwy znacznik nr IV i VI nie dawały punktów na koniec gry.
Inicjatywa Radka, bez przejęcia.
Night Fight: Brak.
Rezerwa Tostera: 2x Doom Scythe, oddział 8 Deathmarków, 1 Mucolid Spore.
Rezerwa Radka: 2x Heldrake

http://i.imgur.com/P8oNfDq.jpg
http://i.imgur.com/qZrxSxZ.jpg

Tura I

    Radek metodycznie podsunął całą armię do przodu, włącznie z oddziałem Pinków, w których siedzieli obaj Heraldzi. Odpalił 2 Cursed Earthy i trzymał w ich zasięgu Maulery, oddział Bloodletterów oraz oba BT. Oba BT nie biegły na pałę do przodu, gdyż po ich stronie stał oddział Wraithów, Maulery natomiast pobiegły przez ruinę w stronę Arki, Pająka i Tomb Blade'ów, jeden z Maulerów wyszedł z zasięgu Curseda (ale był w ruinie). Soul Grinder ostrzelał Pająka - bez skutku.
    Pająk wezwał bazę Scarabów (bez buły) i oddział Scarabów ruszył w stronę Maulerów. Hive Tyrant wzbił się w powietrze i poleciał w stronę Bloodthirsterów, podobnie Wraithy, w których siedział Lord. Jedna z Arek oraz Tomb Blade'y ustawiły się przy lesie. Druga z Arek wycofała się, utrzymując jednak krótki zasięg strzału do Maulera. Hive Tyrant odpalił sobie Catalysta (FnP) i zrobił sito z tyłka BT Warlorda - został na 1 ranie, jednak dobiły go Immortale na dalekim - boom FB i Slay the Warlord dla Tostera. Arka na bliskim wywaliła 30 Gaussów w Maulera (ten z Magma Cuttersami) pozostawiając z niego dymiący wrak. Druga Arka ostrzalała kitrających się na górką Bloodletterów - 3 było widocznych i 3 padło. Tomby ostrzelały kolejnego z Maulerów bez skutku. Scaraby zaszarżowały Maulera nic mu nie robiąc, tracąc przy tym jedną bazę.

http://i.imgur.com/kLAOeHp.jpg
http://i.imgur.com/AbYlWSp.jpg

Tura II
    Radek odpalił Rage z Blood Pointów. Weszły oba Smoki. Jeden z nich w przelocie wbił 2 Woundy Hive Tyrantowi, który nie zdał Groudingu, jednak miękko wylądował. Cała armia dalej poruszała się do przodu, jedynie 1 oddział Bloodletterów skręcił w stronę znacznika. W czarowaniu wyszły 2 Cursedy oraz oddział Bloodcrusherów. Soul Grinder zbił 1 Wounda Pająkowi. Jeden ze Smoków wypalił 3 Warriorów z Arki + 1 Tomb Blade'a, drugi 2 Warriorów z drugiej Arki. BT przeprowadził nieudaną szarżę na rannego Tyranta (6"), Mauler spalił szarżę na Arkę (7"), jedynie Bloodletterom udało się odblokować Maulera, który walczył ze Scarabami, które padły zanim zaatakowały. Generalnie smutna dla Radka tura.
    Toster odpalił Solar Staff na Wraithach. Z rezerw wyszły 2 Doom Scythy oraz oddział Deathmarków, Mucolid Spore został w zapasie. Arki wskrzesiły Warriorów wypalonych przez Smoki. Deathmarki spadły bez szwanku tuż za Pink Horrorami. Tomb Blade'y podleciały do Maulera na bliski zasięg, Arka tuż za nimi (na dalekim). Druga Arka oddaliła się od Maulera, który spalił nań szarżę w poprzedniej turze. Hive Tyrant wzbił się w powietrze i wyrkęcił tak, by nie dać się znowu zaatakować Smokom (przynajmniej jednemu). Immortale dalej czatowały na budynku. Wraithy podążały w stronę BT, a za nimi Pająk. W czarowaniu Hive dalej biegał z FnP. Doom Scythy ostrzelały Smoki bez skutku (jeden Jinkował). Hive Tyrant pozbył się 2 Bloodcrusherów, ostatni został na 2 Woundach. Immortale uszczupliły Horrory o 3 typa, Deathmarki o 2 mimo bliskiego zasięgu i ranienia na 2+ (lol). Jedna Arka i Tomb Blade'y pozbyły się kolejnego Maulera, druga Arka uszczupliła ostatniego o 1 HP. Wraithy zaszarżowały BT - generalnie walka trwała do końca gry kończąć się zgonem 3 Wraithów i stratą 2 Woundów przez BT.

http://i.imgur.com/CAFcxSl.jpg
http://i.imgur.com/EuPIjQ0.jpg

Tura III
    Ostatni Mauler podszedł do Tomb Blade'ów. Jeden ze Smoków (ten co Jinkował) trącił Hive Tyranta nic mu nie robiąc. Oddział Bloodletterów zaczął się kierować w stronę Deathmarków, a Pinki tak, by złapać Cursedem BT walczącego z Wraithami i Lordem. W czarowaniu wyszedł Radkowi 1 Cursed Earth na Horrorach, a Herald wezwał do pomocy 3 Flamery Tzeentcha, które zionęły w zwbitych w kupę po DSie Deathmarków spalając 3, co spowodowało ich ucieczkę w stronę Bloodletterów. Soul Grinder zbił przedostatniego Wounda na Hive Tyrancie - Grouding zdany. Smok co nie Jinkował przeleciał nad Doom Scythem wbijając mu 2 glany. Samotny, ranny Bloodcursher przeprowadził szarżę na Pająka, gdzie honorowo wbił mu 1 Wounda i sam padł martwy pod naporem odnóży. Bloodlettery, tracąc jednego towarzysza z Overwatchu, dopadły uciekających Deathmarków i wycięły ich w pień. Maulerfiend nie zostawił z Tomb Blade'ów nawet śrubeczki, co w nagrode zaowocowało udanym rzutem na It Will Not Die i Mauler miał z powrotem komplet HP.
    Mucolid Spore spadł na tyłach armii Radka, grożąc wybuchem Pinkom i Bloodletterom. Doom Scythy się rozdzieliły, jeden poleciał w stronę kitrających się na znaczniku Bloodletterów, drugi w stronę Flamerów. Arki otoczyły ostatniego z Maulerów. W czarowaniu Toster nie dał rady odpalić Catalysta na Tyrancie. Za to w strzelaniu Tyrant położył jednego z Heldrake'ów mimo Jinka. Doom Scythy wypaliły kolejno 4 Bloodletterów oraz 2 Flamery. Immortale ściągnęły 1 Bloodlettera z drugiego oddziału. Arki zregenerowały Warriorów i jedna z nich położyła trupem (wrakiem?) Maulera, druga wbiła glana Heldrake'owi. Pająk zaszarżował samotnego Flamera zostawiając go na 1 Woundzie.

http://i.imgur.com/2r7n2Z7.jpg
http://i.imgur.com/oGAecmY.jpg

Tura IV (ostatnia)
    Ostatni Bloodletter siedzący na znaczniku skitrał się głębiej w ruince. Smok w przelocie próbował dobić Tyranta - mimo 3 hitów żaden nie zranił. Pinki i Bloodlettery poczęły wycofywać się na znacznik. Soul Grinder stał jak stał przez całą grę. W czarowaniu poleciały 2 Cursedy 2 Tzeentchowe pestki, jedne na 4d6, drugie na 3d6 dając łączną pulę 24 hitów, które poleciały w stronę Mucolid Spore - mina wyparowała. Soul Grinder w strzelaniu położył "rannego" Doom Scytha. Oddział Bloodletterów w szarży położył Pająka, po czym radośnie w konsolidacji doszły na znacznik.
    Jedna z Arek wysadziła załogę Warriorów na znaczniku w lesie, po czym sama poleciała w stronę ruiny, w której leżał znacznik pilnowany przez samotnego Bloodlettera. Druga Arka cisnęła do kolejnego znacznika, w kolejnej ruince na środku stołu. Hive Tyrant darował sobie czarowanie by nie kusić losy, tzn. Perila i dobił w strzelaniu ostatniego Smoka. Warriorzy w lesie na dalekim pozbyły się Bloodlettera, na co Arka odpowiedziała radosnym Flat Outem na znacznik. Druga Arka podobnie. Doom Scythe oraz Immortale ostrzlały oddział Bloodletterów, jednak przeżył jeden, akurat by zając znacznik.

Wynik:
Radek zdobył: 5 KP (Tomb Blade'y, Doom Scythe, Scaraby, Pająk oraz Deathmarki - według zasad Mucolid Spore nie dał punktu), 3 punkty za Maelstormy, 3 punkty za jeden znacznik oraz 0 za misje stałe (Slay the Warlord ect.).
Toster zdobył: 8 KP (2x Heldrake, 3x Maulerfiend, 1x BT, 1x Bloodlettery, 1x przyzwane Bloodcrushery), 6 punktów za Maelstormy, 9 za 3 znaczniki oraz 3 za misje stałe (Slay the Warlord, Behind Enemy Lines, FB).

Suma sumarum: Różnica 15 DP na korzyść Tostera, czyli wynik 18:2.

Bohaterem meczu został Hive Tyrant, który przeżył niebotyczną ilość Vector Strike'ów od Heldrake'ów (wszystkie d3 hitów były rzucone na 5-6) jednocześnie spłacając się niemal trzykrotnie (ubił 2 Heldrake'i, Bloodcrushery
oraz BT z niewielką pomocą innych oddziałów). Po stronie Tostera dużo zrobiły też Arki z Warriorami pozbywając się Maulerów, a po stronie Radka BT, który przeżył w sumie 5 tur combatu z Wraithami, na dobrą sprawę wygrywając.

Ofiarą losu, a raczej meczu, zostały okrzyknięte Doom Scythy, które praktycznie nic nie zrobiły oraz Mauler i BT, którzy skopali w sumie najistotniejsze szarże w grze.

Battleraport pisany wspólnymi siłami.

Link do wszystkich zdjęć: http://imgur.com/a/yH1a4

Ostatnio edytowany przez Toster (2016-02-03 21:52:34)

Offline

 

#12 2016-02-13 11:41:15

emrtee

http://i.imgur.com/xvtkX.png

Zarejestrowany: 2013-12-15
Posty: 356

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Krótko pisząc 20:0 dla Vespana, potem coś szrajbne

Offline

 

#13 2016-02-13 13:14:45

Vespan

http://i.imgur.com/EwtZm.png

Zarejestrowany: 2014-05-08
Posty: 404

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Generalnie, to Skitarii stwierdzili, że nie ma co strzalać do orków, wszyscy zaczęli na stole, uruchomili hymn of the electromancer i pogiegli do CC. 10 Vanguardów obniżających toughness  z elektromancerem, zdziałało więcej w CC od Imperial Knighta

Rozpiski dokładnie te same, co na styczniowym turnieju na 1850 ptk.

http://i.imgur.com/oDosgjY.jpg?1


Pokrzyw: [...] przypomniałem sobie że centki mają boltery na cyckach nie po to by im sutki zasłaniały, tylko do strzelania

Offline

 

#14 2016-02-13 14:24:42

Hortensie

http://i.imgur.com/EwtZm.png

Zarejestrowany: 2013-08-19
Posty: 439

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

'niewiem' vs ' Hortensie'

Zagraliśmy format 1k pod VW'16, 2 objectivy na koniec (Emperors) + trojkąty + maelstormy

http://i1074.photobucket.com/albums/w417/pszczesny/40k%20Liga%20Kvana%20II/20160205_173917_zpsl9m5bkq5.jpg
Daemons ('niewiem')
Kairos (warlord)
2x Tz Herald na dysku (Exalted), lvl3
10x Plaguebearers w deep striku
11 Pink Horrorów
8x Screamers

Daemons + Eldars (Hortensie)
Kairos (Warlord)
Herald na dysku (lvl1, Exalted)
11x Pink Horrors
3x Nurglings w deep striku
8x Screamers

Farseer skyrunner z kamykiem
5x Bike (4x Scatter)

Z ważniejszych czarów 'niewiem' ma FnP 4+ na Kairosie, Forewarning (inv4+) na heraldach. Ja mam Invisibility na Kairosie.

http://i1074.photobucket.com/albums/w417/pszczesny/40k%20Liga%20Kvana%20II/20160205_161652_zpsbpmvybkw.jpg
http://i1074.photobucket.com/albums/w417/pszczesny/40k%20Liga%20Kvana%20II/20160205_161659_zpsc94zlisk.jpg
Runda I
Wygrałem zaczynanie i się pochowałem. Marcin wystawił się poza zasięgiem moich Lasserów oraz czarów więc oddalem zaczynanie potem odbyly sie mini szachy. Demony 'Nie wiem' zostal w deploymencie. Kairos na ziemi, plaszczki obok objectiva robiac jedna karte (Secure obj1). Wszystko poza zasiegiem Scatter lasserów. Pink Horrory przyzwaly mala grupe wsparcia która szczesliwie podczas deep striku weszla do rezerw
W mojej czesci przyzwalem heralda z nadzieja na Cursed Earth. Zrobilem jedna karte natomiast wiatry chaosu bardzo slabo zawialy.. pomimo przerzutu Kairosa wypadlo na mojego heralda. Szczesliwie L8 wystarczyl by zdac Dem Instability test na 3D6. Kairos wylecial za stól.


Runda II
Kolejny szachy. Plaszczki 'niewiem' podlecialy pod Scatter Biki (4 mogly zrobic przelot). Kairos na ziemi. 'Niewiem' przyzwywa kolejne pink horrory. Plaszczki zabijaja jednego bika.

Ja w swojej poza objectivami tez niewiele robie. Kairos czarowal sie z jego Kairosem i wbil mu bodajze tylko 1 rane.

Runda III
Taktyka bez zmian. Plaszki atakuja eldarskie biki (ostal sie ostatni + farseer na  1 ranie). Na stole pojawia sie kolejny oddzial pink horrów od 'niewiem'. Z ciekawostek nie wchodzi ksiazka na plaszczkach a wiatry chaosu dodatkowo obnizaja inva wszystkim demonom o minus 1.

W mojej Kairos vector strikiem rani oraz straca wrogiego Kairosa na ziemie. Rzucam ksiazke na Pink Horrory które tankuja do konca gry wrogie plaszczki. Ja swoimi atakuje i zabijam Kairosa.


Runda IV
Jako iz 'niewiem' spieszy sie zdecydowalismy sie zakonczyc na tej turze. Sytuacja na stole praktycznie bez wiekszych zmian. Moje Pink Horrory z ksiazka bija sie plaszczkami 'niewiem' natomiast moje plaszczki na Invisibility bija sie z Plagusami... Zabijam jeden odział pink horrorów robiąc kilka maelstormów ale nie udaje mi sie wygonic jego Pink horrorow z jego koncowego znacznika ('niewiem' zdaje bodajże z 5-6 invów na 5+). W każdym razie dzieki przewadze w kartach, KP oraz secondary objectivach wygrywam 17-3.

Tyle odemnie. Dzięki za gre i sorki za jakość zdjęć. Nastepnym razem wezmę normalny aparat.

Offline

 

#15 2016-02-13 21:14:58

 pokrzyw

http://i.imgur.com/gZjTx.png

382176
Skąd: Siechnice
Zarejestrowany: 2010-09-20
Posty: 1585

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Hmm tylko 2xherald of Tzeentch łamie zasadę nie dublowania modeli

Offline

 

#16 2016-02-13 21:31:33

KvaN

http://i.imgur.com/gZjTx.png

3688133
Skąd: Byłem Tu a teraz jestem Tam :P
Zarejestrowany: 2011-03-25
Posty: 2816

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Dokładnie Niewiem mimo wałka przegrał

Offline

 

#17 2016-02-13 21:56:06

 pokrzyw

http://i.imgur.com/gZjTx.png

382176
Skąd: Siechnice
Zarejestrowany: 2010-09-20
Posty: 1585

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

KvaN napisał:

Dokładnie Niewiem mimo wałka przegrał

Karma

Offline

 

#18 2016-02-24 00:10:43

niewiem

http://i.imgur.com/GlVP4.png

Zarejestrowany: 2011-01-13
Posty: 137

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

karma srarma
wrzuce jutro fotki z mojego telefonu

Offline

 

#19 2016-02-24 11:54:27

 pokrzyw

http://i.imgur.com/gZjTx.png

382176
Skąd: Siechnice
Zarejestrowany: 2010-09-20
Posty: 1585

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Buyback vs Pokrzyw
Graliśmy na 1500, ograniczenia najbliższego turnieju, misja pierwsza czyli spearhead, meteoryty, próżnia (wszystko ma rending), noc całą grę, 2 relikty i melstromy:

Ja miałem rozpiskę imperialną:
Oathsworn -  Imperial Knight Errant (z meltą)
Decurion cadiański -  cztery lemany w dwóch HQ squadach (commander + przydupas w punisherach, pask (warlord) w punisherze + przydupas w exterminatorze)
Formację stormbringers - land speeder typhoon, oraz trzy squady scoutów w stormach (z ciężkimi flamerami).

Buyback grał necronami:
Decurion: overlord + 2 oddziały warriorów + immortale + tomb blade,
Harvest: wrajty, pająk i 3 bazy robali
Destroyer Cult: deskolord, 3x3 deski, 1x3 ciężkie deski

Byłem pełen obaw do tej misji. Przeciwnik nie dość że ma gaussy na wszystkim, to jeszcze rending jest na każdej broni, a deski z odskokami mogą nieźle uciekać przed punisherami.

teren jak widać z 5 LoS blockerami plus jakieś przeszkadzajki. Znaczniki rozstawiliśmy po kątach by za łatwo nie było.

Buyback kulnął Zealota na deskolordzie z traitów i wygrał zaczynanie.

Rozstawił się maksa do przodu. Warriorzy na flankach, wrajty z lorder, overlordem na środku, ciężkie deski z tyłu w ruinie, pająk gdzieś schowany. Tomb blejdy też schowane przy krótszym brzegu.

Pamiętając o tym że piechota może skakać 12" ustawiłem czołgi 25" od warriorów - po lewej punishery, po prawej paska z exterminatorem. Na środku najt - miał straszyć wrajty przed szarżą na lemany i ściągać ogień). Speedery wrzuciłem w infiltrację i ustawiłem się dwoma na flankach, jednym za najtem. Po pierwsze chciałem szybko mieć znaczniki ustawione w narożnikach, po drugie chciałem poczęstować warriorów z cerberusów (blind!!! na i2), po trzecie zblokować teren przed spadającymi z deepa deskami.

Scout movem pojechałem na znaczniki wystawiając prawego speedera na ew. straty (zapomniałem o rendingu i możliwości wbicia penki z s4!!). Inicjatywy nie przejąłem..

Buyback tura1:
Wszystko do przodu, wrajty bały się dużego więc ukosem w prawo. blejdy do przodu w stronę speedera. Postrzelali wbijając 1hp na najcie. Ciężkie deski zasięgu nie miały - były wystawione zbyt głęboko w strefie rozstawienia.

Pokrzyw tura1:
najt do przodu za skałę, czołgi nadal by mieć w zasięgu piechotę, ale w bezpiecznym oddaleniu. Tyłki lemanów starałem się schować tak by necro musiały walić na pancerz 13-14 (co i tak za mądre nie jest bo na 6 glany gauss zawsze wbija). LSS do przodu na znaczniki, tak by w zasięgu byli warriorzy i blejdy. Wrajty były poza zasięgiem. W strzelaniu spadło siedmiu lewych warriorów (postanowili uciec), 6 prawych, 2 bazy szkrabów. Co najważniejsze oba oddziały warriorów i tomby nie zdały blinda. Jeżeli chodzi o strzelające jednostki zostały deski ciężkie na stole i 3x3 w rezerwach. Kontroluję 5/6 objectivów i podniosłem lemanem relikt.

Buyback tura2:
Spadły jedne lekkie deski pomiędzy najtem a paskiem,  drugie mishapowały na pierwszych do ongoing reserves. Warriorzy pozbierali się, blejdy i prawi warriorzy przyszykowali do szarży na LSS. Wrajty z lordami starali się dojść do lewych scoutów tak, by ominać najta. Deski ciężkie deski wbiły glana Paskowi, lekkie 2 HP najtowi (tarczę postawiłem tak, by bronić się przed ciężkimi. Ślepaki nic nie zrobiły. LSS zaszarżowany przez blejdy i warriorów rozwalił się, scouci się wysypali spinowani.

Pokrzyw tura2
Buyback odpalił racę (wrajty były poza zasięgiem pająka) Cofnąłem paska  z artefaktem, cofnąłem lewe lemany stykając je zadkami by nie strzelać na tył, najt schował się za górką by mieć covera od ciężkich desek, ale stale szachowałem wrajty. Lewy speeder cofnąłem tak by wrajty nie dobiegły, speeder środkowy poleciał 12" w stronę blejdów i wysadził scoutów gotowych do szarży na niedobitki. W strzelaniu najt zHITował placek zabijając blejdy i pozostałych warriorów, spadł spyder(5 plasmoplacków), oddział lekkich desek(skumulowany ogień lemanów), skaraby (rakiety z Tajfuna).

Buyback tura 3.

Wrajty coraz bliżej. Deski spadły ustawiając się do zabicia najta. Warriorzy (ślepi) gotowi do zaszarżowania speedera. Wrajty nie doszły, wariorzy nic nie zrobili w szarży. Najt został na ostanim HP.


Pokrzyw tura 3.
Jakieś ruchy pozorowane.. prawy speeder zabrał scoutów na pokład, jedne deski zostały porządnie ostrzelane i spadły w drugie wpadł najt, zabił dwie i jedna stompa wyszła na wrajty zabijając 2 (rzuciłem 6), zostały 2 wrajty overlord i deskolord w dużym oddziale.

Buyback tura 4.
Szarża rozpaczy na najta wszystkim co było. najt ubił wrajty, sam został zaglanowany z rendinga z overlorda i wybuchł dużym boom zabierając wszystko za sobą poza deskolordem i warriorem.

Pokrzyw tura 4.
Skok lss ze scoutami na drugi relikt trzymany przez ciężkie deski, zastrzeliłem deskolorda i warriora. KONIEC

Wynik 26:0 w małych (20:0) w dużych punktach.

Buybackowi nie szły rzuty na sejwy i protokoły.. Straszenie i blokowanie najtem wyszło doskonale, dzięki czemu wrajty trzy tury stały bezużyteczne i nie dobrały się do moich czołgów. Czołgi siały borutę wzmocnione rendingiem. Blind też zrobił swoje

Raport uzupełnię zdjęciami wieczorem.

Offline

 

#20 2016-02-24 12:50:02

KvaN

http://i.imgur.com/gZjTx.png

3688133
Skąd: Byłem Tu a teraz jestem Tam :P
Zarejestrowany: 2011-03-25
Posty: 2816

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Pokrzyw - Leman jak każdy pojazd nie może podnosić reliktu, zwałowałeś Buybacka Nadal potwierdzacie wynik czy będziecie przeliczać na 21:5 co daje 18:2?

Offline

 

#21 2016-02-24 12:55:25

 pokrzyw

http://i.imgur.com/gZjTx.png

382176
Skąd: Siechnice
Zarejestrowany: 2010-09-20
Posty: 1585

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Lemany jeździły po tym relikcie cała grę, co mam na dokumentacji foto, nie ma co przeliczać. Bez tego Relica byłoby 21:0 tak poza tym..

Offline

 

#22 2016-03-12 22:07:35

discord

http://i.imgur.com/OW0fZ.png

Zarejestrowany: 2015-08-17
Posty: 58

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Jako że Aleksander wybrał format 1850DMP ja wybrałem misję - 1szą bez limitu KP
Demony klasyczne:
Kairos
2xherald/dyskowy z książeczką i pieszy z uśmiechem na twarzy/
Pinki x 19 oraz pinki x 11
Płszczulki x 8
2x Tęczowy DP
1x Soul grinder - tęczowy żeby nie było
DA:
Lions blade
4xdrop
6xrazor/3x laska, 3x assault/
CM z tarczą
Ezekiel - chyba tylko dlatego że ładny
Dredek z assaultem i flamerem
Assault squad w dropie z flamerami
Devy z miskami
Jakieś tam taktyki
Scouty
Jako że demony są przebiegłe i niespodziewałem się takiego farta.
Postawiłem na misję bez limitu KP żeby nawet jeśli nie podołam w maelstormach
wyrąbać sobie drogę do wygranej na Kp.
Olek wygrywa objectivy / rozstawienie / jest noc . Kairos przejmuje inicjatywę i zaczynami mordowanie

Demony startują, pinki idą w spokoju po relikt, płaszczki lecą żeby w przelotach pomordować.
Książka z przerzutem nie wchodzi, cursed earth zostaje cudem zbity. Płaszczki mają 6++/rerol 1
Jako że mam 21 WC bez kulnięcia...wzywam masowo pinki i tęczowych herladów pieszo
z 2 lev oczywiście...coś tam strzelam...kulam tabelkę. Spada 1 razor, scouci uciekają
Nie jest dobrze.

Marinsi trochę niezdecydowani - scouci się zbierają. Taktyki wysiadają. Drop pod z dredem i assaulterami spada pod płaszczki.
Zaczyna robić mi się chłodno . 3 flamery + 4 assault cannony 3 twinowane laski i pierdylion bolterów zadaje 2W (z różnych stron płaszczkom)
Wysadza w powietrze Grindera. Jako że nie było pomysłu w co strzelać strzelamy w Kairosa który oczywiście spada nabijając sobie guza.
Taktyki prubują szarżować - chaos mi sprzyja niedobiegają.

II tura demonów.
Kairos startuje, oba DP lądują...płaszczki ustawiają się na największy disoriented charge jaki widział kiedykolwiek Ezekiel.
czary-mary bez kulania 26 kostkek.
Pinki migoczącymi światełkami tęczy rozwalają dredka, DP rozkręcają 2 razory i taktyków. Kairos przyzywa 3 płaszczki
kolejny oddział pinków. Herald wzywa kolejnego heralda 2lev. Wezwane pinki zmieniają się w LOC'a.
Tabelka zabija libre, niestety skończyły mi się modele heraldów więc nic nie wzywam.
Płaszczki szarżują 3razory i 2 oddziały taktyków jednocześnie.(Optymalnie dzielone ataki trwają moją i jego turę więc )

II tura DA:
Pozostałe dropy wchodzą...gravo-devastatorzy raczej nie powalczą. 2 oddział assaultów spada przed pinkami. Pozostały razor strzela dla wiwatu
Oddział z CM i Ezekielem oczywiście pali szarże. Devastatorzy z miskami coś tam strzelają ale raczej dla wiwatu.

III tura demonów.

2 DP i płaszczki otaczają ostatni oddział wart uwagi.Kairos czarami marami dobija scoutów/dropa/devki na spółe z DP.
Oddział z dowódcą dostaje 2 szriki i jakieś ostrzały. Przy życziu jest CM z 2 W i jeden weteran. Loc na szarży do przed ostatniego oddziału marinsów.
W czarach mam już 29 kostek i 3 kolejne summony. kolejne płaszczki i kolejne pinki bo tak
Wezwane oddziały zajmują oba relikty . Aleksander zaczyna płąkać i prosi o koniec gry.

Z samych KP na źle zarganej podwójnej Demi 16-2 (SG i pinki wymienione na LOC'a) + 2 relikty + jakieś tam maelstormy.
20-0 dla mnie - reważnu raczej nie będzie. Chapter master zakonu Dark Angels obraża się na demoniczny cyrk.
Jak się naumiem powklejam zdjęcia.

Offline

 

#23 2016-03-13 19:45:33

 pokrzyw

http://i.imgur.com/gZjTx.png

382176
Skąd: Siechnice
Zarejestrowany: 2010-09-20
Posty: 1585

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Zagraliśmy z Vespanem na 1850 konwokacja mechaników z 5 podami na siostry wedle funowego dexu..
Fajnie się mordowało, ale ugraliśmy 2 tury w 3 godziny.. więc nie będzie relacji i zrobimy jeszcze jedno podejście.

Siostry wyglądają znacznie mocniej (przynajmniej część "siostrzana"). Nadal są mieciutkie przez T3, ale jest trochę bajerów pozwalających na wyrównaną grę

Offline

 

#24 2016-03-22 19:58:50

 Toster

http://i.imgur.com/OW0fZ.png

Skąd: Lubin/Wrocław
Zarejestrowany: 2015-06-01
Posty: 43

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Podaję wynik bitwy z Jarkiem.
1250pts Dowolna ilość CADów/Ally, max 1 formacja (czyli bez Decurionów), zakaz SH/GC/IA/ect.
Misja nr 1 z KvaNowych - format wybrany za porozumieniem graczy, misja wylosowana za pomocą K8.
Jarek wystawił: Avatar, 2x Farseer na Jet-bike'u, 2x3 Scatter-biki, 2x5 Warp Spiders + 5 Sweeping Hawków z formacji, 5 Wraithguardów z D-Scythami, Archon z Wepwayem + 5 Kabali w Ally.
Toster wystawił: DeskoLord (Solar, Orb), Orikan, 2x5 Immortali (Gaussy), 2x3 Tomb Blade'y (Shieldy, Gaussy), 2 Destroyery, Canoptek Harvest (Pająk, 3 Scaraby, 6 Wraithów- 5x Whip), HiveTyrant (Wingi, lepsze Devourery) + Mucolid w Ally.

Wynik: 13:7 dla Jarka. Obaj mieliśmy średnie rzuty, ale 2 Niewidki co ture były ciężkie to obejścia, no i straciłem Deskolorda i Orikana jak ostatnie warzywo (WraithGuardy na ogon Wraithów gdzie stali + beznadziejne rzuty na Look Outy).

Jak się wyrobimy to może zagramy rewanż + pojawi się obszerniejszy battlerep.

Ostatnio edytowany przez Toster (2016-03-22 20:00:12)

Offline

 

#25 2016-03-25 14:45:46

 pokrzyw

http://i.imgur.com/gZjTx.png

382176
Skąd: Siechnice
Zarejestrowany: 2010-09-20
Posty: 1585

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Zagraliśmy z Vespanem. Konwokacja mechaników z podami kontra skyhammer + centki w podach + librarius conclave.

Trait wyszedł sysy - przerzut rezerw i +1 przejęcia inicjatywy. Czary wyszły tragiczne (1:DIV- 0,1,6 2:DIV-0,6 3:DIV -0,6, czyli miałem tylko presience do wykorzystania).

Trait Vespana równie przydatny co moje moce - pinning na 3 jednostkach

Graliśmy spearhead, 6 objectivów po 2VP, mealstromy do 3 kart z kradzeniem objectivów.

Wygrałem zaczynanie i nic nie wystawiłem na stole. Skyhammer miał zrobić wjazd w pierwszej turze.

Vespan wystawił infiltratorów w domku po prawej, najta w lesie po środku, na lewej flance stał dominus ze stalkerami w lesie, onager w tym samym lesie, oraz za domkiem dwa kurczaki.

Zdecydowałem się zaczynać, Vespan nie przejał inicjatywy.

Tura1 (Pokrzyw):
postanowiłem zrobić yolo - nie mogłem dopuścić by placki s10ap1 z Onagera spadały na moje centki, musiałem też wykończyć najta. Poczochranie ekipy dominusa i kurczaków byłoby niezłym deserem.

Zrzuciłem wszystko poza dwoma dropami z piechotą.
Deepowałem w prostokąt 12x18" tylko centki i gravdevki spadały środkiem.

Assaulci (dwie piątki z melta bombami) spadli z 4-5 cali od onagera i kurczaków, devki (+poyeb i libra ML1) z gravami weszli na budynek przy którym stały kurczaki, devki z mulimeltami obok assaultów tak by 2 strzelało do najta na bok, dwóch na tył. Centki(z librami 2ml i 1ml) po środku stołu, jedne w ruiny, drugie w las, tak by zmaksymalizować pokrycie stołu. Na prawych centkach i na devkach gravovych wbiłem presience i strzelamy.

Orbitalem objąłem 5 stalkerów i onagera. Yebło, zabiło 3 stalkerów i zdjęło onagerowi łapę do kombatu (pierwszy mały fuksik). Gravy z hunters eye wywaliły pestki do pozostałych stalkerów i dominusa. Ten niestety wykonał piękne "padnij" i włączył inv na 2+. Vespan wysejwował wszystko (coś koło 17 gravpestek). Międzyczasie devki meltowe wbiły 4HP rycerzykowi, dwa centki ze split fire wbiły brakujące 2 i wybuchł. szczęśliwie efektem był jakiś 1 HP na drop podzie. Pozostałe centki waliły po kurczakach (wbity 1HP i immobil) , oraz po infiltratorach (1 wound) - którzy postanowili isć na glebę. Assaulci zaszarżowali onagera (bez efektu) i kurczaki (stracili jednego i urwali jeden pistolet). W obu przypadkach meltabomby nie trafiły. Na tym etapie przeciwnik miał wyłączone wszystkie jednostki na stole (walkery związane w combacie, reszta zgroundowana). Zrobiłem jakiś jeden objective.

Vespan Tura 1 :
To musiało boleć w rezerwach oddziały z gravami i plasmami. Vespan odpalił Stealth, Shroud i +3BS/-2WS.

Na lewej flance spadły wózki z sanguinus priestem, na szczęście je zniosło w moją stronę i nie potrafiły przejechać przez płot. Dwa oddziały kozaków po 3 plasma caliviery poczuły gorące uczucie do moich centków i się wprosiły po spadnięciu do lasu i ruin. Skurczybyki waliły na BS7 siedząc w coverze 2+... Pierwsze strzeliły plasmy na lewej flance do 2go levelowego magusa z centkami. 9 trafiło, 4 zraniło i 2 rany wbite. Kolejny zszedł od pestek (mega pech przeciwnika). Na drugiej flance niespodzianek nie było i gravwózki do spółki z plasmaboyami załatwiły oddział drugich centków.

W hth odpadł onager i kurczaki, zostały 3 assaluty w jednym squadzie i 5 w drugim.



Pokrzyw tura 2:
Spadł jeden taktyczny, wrzuciłem w miejsce zabitych centków.
mały assault do przodu, na odsiecz, drugi do lasu z dominusem (miałem nadzieję, że przetrzymam go z turę, jako że nie miałem czym do niego strzelać poza meltami). W strzelaniu zdjąłem taktycznymi kilku rangerów z lasu, uciekli Wózki rozstrzelałem gravdevkami z okiem (na granicy zasięgu), uchował się tylko priest z jednym woundem. Meltadevki strzeliły... 3 trafiły 3 zraniły 3 covery na 3+... 1,2,1 i dominus z pozostałymi dwoma przydupasowi wyparował Assaulci grzecznie pobiegli na obj na którym leżały zwęglone szczątki dominusa.  Pozostały centek z librą i pozostałe 3 assaulty zaatakowali oddział skitarii.. wybiły większość, ale vespan rzucił dwie pałki i pozostali w combacie.

Vespan tura 2:
spadają scouty w pobliżu taktycznych, skitarri się nie pozbierali, nadal uciekają. W strzelaniu straciłem jakieś drobiazgi, infiltratorzy szarżują na taktycznych i dropa i przeganiają ich z obj zabijając 2c. Dobiłem rangerów w combacie

Pokrzyw tura 3:
spadają taktczni obok aptekarza, drudzy zasadzają się na scoutów, assaulty będą chciały zaszarżować vanguardów.strzelamy w duperele.vanguardzi odpadli w hth, nie udało się niesterty zabic scoutów ani apekarza.

Vespan tura 3:
Spadają gravwózki daleko, na 31" od gravdevków. Ginie resztka oddziału centków i libra. Umiera również jeden taktyczny.

Pokrzyw tura 4:
stoję na pozycjach, szarżuję scoutów, zajmuje znaczniki

Vespan tura 4:
Chyba niewiele się dzieje..

Wynik 20:0 dla mnie (19MP przewagi).

Offline

 

#26 2016-03-26 10:32:10

Vespan

http://i.imgur.com/EwtZm.png

Zarejestrowany: 2014-05-08
Posty: 404

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

No, przekonałem się w czwartek, że wiara w statystykę przy rzutach kostkami robi niezłe psikusy. Chciałem zastrzelić 3 unity, a udało się półtora.
W 4 turze zacząłem wychodzić na prostą, bo te kilka unitów co mi zostały, miało przewagę w zasięgu i w mordowaniu w CC, ale 2 tura pokrzywa i strzelecki fail w mojej 1 były zbyt bolesne żeby wyjść wystarczająco szybko na prostą.

Tak czy inaczej fajna bitwa i dużo ciekawych przemyśleń.


Pokrzyw: [...] przypomniałem sobie że centki mają boltery na cyckach nie po to by im sutki zasłaniały, tylko do strzelania

Offline

 

#27 2016-04-02 15:02:38

emrtee

http://i.imgur.com/xvtkX.png

Zarejestrowany: 2013-12-15
Posty: 356

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Gra Orks vs Necrons. Mrt vs Buyback
Rozpa orków - nowy detaczment council Ghazka i DLS mega boss, reszta to zwyklaki jeden warboss miał klawa. Reszta to podatek, unity boyzów wymaksowane na tyle ile punktów

starczyło - w sumie 160 boyzów - coś takiego, nie pamiętam dokładnie.
Rozpa necrońska  - reklamacja deskolordy i wrajty,wszystko x1. I jakieś 2 rogale.

Graliśmy misję, gdzie na końcu mealstormy były warte tam 4vp, 2x3,2x2 i 1 VP. Losowaliśmy który warty ile. Wybór strony - necroni wybrali i wzięli stronę gdzie miał 2 znaczniki w swojej strefie wystawienia. W swojej też miałem 2, postawiłem tam groty i 3 nobów. Reszte wystawiłem na maksa do przodu, council i DLS boss w taki sposób aby ghazek mógł na niego robić lookouty pestek. Wygrałem rzut na zaczynanie to i się zacząłem wystawiać. Z traitów miałem outflanka (useless) i fnp (bardziej niż useless...)

Rozstawienie: Graliśmy H&A.
http://i.imgur.com/DwWq2H2.jpg
Na środku trudny teren ostro pod górkę, więc jak dla mnie mógłby być traktowany jako impas. Postawiłem radę z boku tego impasa, resztę wypełniłem
czym się dało boyzami 4x30 w jednym warboss z klawem, 25, o tych swobodnych 10 zapomniałem w ogóle... Noby na znaczniku, z grotów zrobiłem wężyk. Też na znacznik. Rozstawienie necro - warriory na linii na środku, immortale na górce na linii, wrajty z tyłu, 2x deski (w tym jedne heavy) za warriorwami.

Tura 1:
Nie udało mu się przejąć inicjatywy, więc lecimy huzia na józia ruch i bieg. 2 unity boyzów z lewej lecą do przodu na 12", rada też nie gorzej coś koło 10", reszta też do przodu byleby bliżej

Jego tura:
Wratjami nie parł do przodu tylko ustawił gdzieś obok... Postrzelał deskami w radę - DLSboss (będę go nazywać Mietek) wytankował wszystko, heavy deski wbiły 3 woundy - look outy, 3 invy na 2+ [bo mam waagh od I tury ] i jeden wound, fnp nie zdał. Necrońscy warriorzy strzelali, a Mietek sobie jak stał tak stał. Paru chłopaków pozabijał, jakoś bez większego efektu.
Zrobiłem 2 karty, on też.

Tura 2:
Z kart to jakieś niespecjalne - rozwal coś w shootingu i takie tam...to co - biegniemy dalej, ustawiamy się powoli pod szarże, jeden unit boyzów pod Tombblady (10" szarża), rada na necronów 7", inne boyzy pod drugich warriorów 7", następni pod immortali 9". Dolecieli na 10", fajnie, walnąłem hammery - nic, on walnał, tam chyba zabił z jednego (albo wcale) po czym turlałem sobie trochę kosteczek (~100) no i wszystkich zabiło, FB mój. Rada na 7 cali - roll 5 i 1, fajnie już sobie myślę, że walne 20 razy z klawa xD, re roll 1 na ...1, okej... Boyzi na 7" w warriorów - 1 i 2... okej... poszarżowali sobie. Następny unit na 9" znowu fail...

Jego tura:
Zaczął się wycofywać warriorami, deskami, wrajty poszły w stronę chłopaków od blejdów. Wyleciał jeden rogalik, zaczął plackować S10 ap1 w radę, objął 5 albo 6, zranił chyba 3 razy.. Ghazek dzielnie tankuje, jedna buła wbita, fnp nie było, bo S10. Czyli zostało mu 2. Deski strzeały w tych bliższych boyzów co się przejechali po tombblejdach, zabiło paru, warriorzy jedni postzreali po nich, drudzy po drugich, immortale też coś tam postrzelali, generelani ścigąłem trochę boyzów. Deski z rezerw wskoczyły na moje tyły.  Postrzelały do boyzów z Warbossem. Maluszki zaszarżowali na boyzów od TB, wrajty też. Tyle, że tak się ustawił maluchami, że do combatu doszło 2 wrajtów z 6 ( i to te 2 bez coili) i jeden lord. W ekekcie maluchy dostały tyle woudnów, że zabiło 5 sztuk. Sam straciłem z 10. Fearless jest fajny, chyba jedyny sposób, aby cały ten detaczment działał.
http://i.imgur.com/wW1abOM.jpg
Tura 3:
Janusz (3 warboss z cora) i jego chłopaki ustawili się pod deski skoro same już przyszły im pod nos (słabe odskoki miał). Drugi unit boyzów poszedł pomóc chłopakom z wrajtami, Ghaghkull w końcu zaszarżował na tych necronów warriorów. Najpierw walnęły nobki ze 3 zabiły a potem się stało coś dziwnego (jak na orków). Wali ghazek 6 ataków, zabił 2...3 piątki na protokołach i 1 szóstka. Zostało ich z 4, wali Dok - 5 ataków zabił 2... 3 zdane protokoły, całe szczęście, Mietek i Marian (2 warboss z rady) posprzątali po reszcie. Immortale zostały otoczone przez chłopaków na górce. Przeżył 1 (120 ataków równo miał 30 savów, zabiło 4 z 5ciu) No to sobie do nich nie postrzelał. Janusz załatwił 2 deski została jedna. chłopaki od wrajtów tam chyba z 1 ubiły. A że fearless to mieli sobei stać tak do końca.
Tam w między czasie kopta sobie skakała w poszukiwaniu punktów od znaczników.

Jego tura:
Deski się wzięły za koptę i ją odstrzeliły. Musiał poprawić drugimi bo jeden unit nie wystarczył Drugi rogalik wleciał, i poskładał trochę zółtego moba, który nie miał pomysłu na siebie, bo całą grę jedyne co zrobił to stał albo przy znacznikach albo gdzieś starał się dojść. Uzył Veila i zrobił deepstrike z combatu wrajtami gdzieś na srodek stółu. W okolice Janusza. 1 immortal padł (chyba była taka dziwna sytuacja że zabili go akurat na styk). A tam pod spodem tej górki dalej stały warriory. Janusz dobił ostatnią deskę. i przed sobą zobaczył wrajtów - zaszkliły mu się oczka Pająk wpadł wboyzów po wrajtach.
http://i.imgur.com/y2CyYjL.jpg

Tura 4:
Janusz poleciał na wrajty, Ghazek i kumple na deski (swoją drogą chyba nawet nie rzucałem za te 20 klawów), ci od immortali z górki spadli na warriorów.
http://i.imgur.com/J68XXbm.jpg
I tutaj sobie przypomniałem o swojej 10, no to wyszli z outflanka pod 2 grupy desek, postrzelali (! jedyny shooting jaki w tej grze zrobiłem to ten i koptą) nic nie zabijając. szarża we wrajty poszła. Generalnie to z 1 zabili.

Jego tura:
zabił 8 z tych 10, trochę zółtych tymi rogalikami, tyle. A i zaszarżował tych 2 Ledwo ich zabili chyba zabiłby 4 Wrajty powoli dobierają się do dupy Januszowi.
http://i.imgur.com/O701YTT.jpg

Tura 5: ghazek poleciał w stronę desek, multi szarża w obie, noby zabiły jedną deskę. Ghazek j*bnął raz z Mietkiem i poszły do piachu wszystkie.

I tu zostały mu 2 latacze i wrajty i zakończyliśmy grę.

Po podliczeniu pktów wyszło 20 - 0. w małych 26 - 5.

Ostatnio edytowany przez emrtee (2016-04-02 19:48:04)

Offline

 

#28 2016-04-02 22:05:25

discord

http://i.imgur.com/OW0fZ.png

Zarejestrowany: 2015-08-17
Posty: 58

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Gratki - orki zawsze na propsie

Offline

 

#29 2016-04-03 00:33:14

KvaN

http://i.imgur.com/gZjTx.png

3688133
Skąd: Byłem Tu a teraz jestem Tam :P
Zarejestrowany: 2011-03-25
Posty: 2816

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Miecio z Januszem rulex

Offline

 

#30 2016-04-03 20:35:39

discord

http://i.imgur.com/OW0fZ.png

Zarejestrowany: 2015-08-17
Posty: 58

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Wyniki dwumeczu Gad vs. Radek Milner
20 - 0 dla GAD
11 - 9 dla Radka
Czyli
20 - 0 dla Michał Gad Surowiec
Batrep - jak się laptop naprawi bo mogę opisać tylko pierwszą bitwę

Offline

 

#31 2016-04-05 11:51:43

 Korwey

http://i.imgur.com/xvtkX.png

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2014-07-29
Posty: 383

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Zagraliśmy z Karoliną pod DMP. Starcie monsterów: sześć Ripków w formacji i 2 flyranty na pięć Talosów jako Corpsethief Claw. Do tego marker drony i trochę eldarskich standardów po mojej stronie.
Niestety nie udało nam się rozegrać gry do końca, a że było bardzo wyrównanie to zdecydowaliśmy się na wynik  10:10
Generalnie Talosy i Ripki są bardzo wyporne i po 3ciej turze zginęło nam po jednej bestii. Do tego straty w małych ludzikach.
Wraithguardzi, którymi po raz pierwszy grałem za to mnie kupili. Nie zabili wprawdzie nic ale ostrzał z 4 naładowanych ripków łyknęli i nawet jeden przeżył
Może na DMP będzie szansa rozegrać to starcie do końca


"Ultramarines were a mistake" - Roboute Guilliman

Offline

 

#32 2016-05-16 20:13:19

discord

http://i.imgur.com/OW0fZ.png

Zarejestrowany: 2015-08-17
Posty: 58

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

3 runda grupy Legnickiej
Discord Vs. Toster 1850 DMP w ramach przygotowania do turnieju.
Ja
Infernal Tetris wypchany czarowaniem (4 na traicie i nawet khorne czaruje)
Kairos
Płaszczki
2 x nurglaczki

Toster
Destroyer cult (2squady zwykłe + 1 ciężkie)
Harvest
RK z obrotówą i mieczem

A odbyło się to mniej więcej tak.
Gramy hammer and anvil z dodatkowych objectivem w swoim deploymencie.
Wygrywam wszystko od wyboru strony przez znaczniki i kulnięcie Khorniakowi 6ki na Change. Oczywiście chaos to wredna suka i Wojtek przejmuje inicjatywę.
Wystawiłem się na otwartym polu ale poza zasięgiem efektywnego ostrzału więc spokoloko. W strzelaniu spada 1 płaszczulka (łza się kręci w oku - zemsta będzie okrutna). Tyle z jego 1szej.
Startujemy wszystkich - jakieś tam vectory niewiele robią. W czaringu shrieki kroją pająka. Kairos nie trafia z D, więc khorniak musi mu pokazać jak to się robi i zdejmuje 2hp z RK. Obowiązkowy summon płaszczek + jakieś tam bufki. W strzelaniu tabelka nie boli (bodajże 7). Plaszczuchy przelatują jak szalone zabijając nic. 2 Tura tosta to jakieś tam strzały / srały. Małe pajączki lecą mordować dzielne nurglaczki (będą się bić do 5 tury - wygrywając w swojej, na nieszczęście nurglaczki mają OBSEC buhahahaha). Toster rani wezwane płaszczki i szarżuje RK moje płaszczulki. Wynik niestety niekorzystky bo inv1++ z rerolem robi swoje - szczęśliwie stompy nie robią nic. Płaszczki wbijają jeszcze
  2 hp. Moja 2.
DP Nurgla ląduje pod znacznikiem (oczywiście brakuje mu 0,5" i nie może biegać bo ma nadwage). Reszta Demonów nic nie robi przelotami. Płaszczki odkrywają że necroni nie smakują jak snikers. Jakieś tam czary mary nic nie robią. RK dogryziony przez płaszczkulki - wybuch robi mi nic. Dobrze idzie - bedzie 20 - 0 jak nic
3. Tura tosta.
Coś tam poruszał i coś tam postrzelał. Generalnie akcja gry to Kairos który zostaje tragfiony na 6 (lata) niesejwujący na 3(cursed) spadający(oblany grounding z rerolem). Myśle sobie spoko jeszcze 4W no i niestety 9strzałó z czegoś tam 8 trafień = 8 ran i oczywiście na 8 sejwów kulam 4 x 2 więc właśnie umarła część mnie.
3. Moja ląduje khornem i pomroczność jasna szarżuje jego harvest (bez protokołów) płaszczkami i Demonem Nurgla - nie wdająć się w szczegóły niewiele ze mnie zostało biliśmy się do 7mej tury jakimiś pozostałościami. Demony sobie latają i robią niewiele.Jakiś tam summon się pojawa nieistotny.
3.Tostowa tura oddział desek zdejmuje DP khorna z armour of scorn wbija 4 lub 5 ran ja nie sejwuje na jinku żadnej. No tak 20-0 będzie ale dla niego.
Zapomniałem dodać że toster miał 2 flyranty z psikawkami ale jako że poza ustrzleniem kairosa oba umarły nie szkodząc niczemu zapomniałem o nich trochę.
Tury 3-7 to rzeźbienie w przysłowiowej kupie - summony / czaringi niewchodzące książki itp robią swoje. Z kolejnych zabawnych akcji toster zabija DP Tęczy z immposible robe i cursedem bo oczywiście nie zdaje liderki. Udaje mi się odbić mój obcjective eternal war i skontestować jego.
Z punktów wychodzi 11-10 dla mnie ale cóż pech jak krowa i jeden błąd kosztowały mnie wygraną grę.
                                                        10 - 10
Zdjęć nie będzie bo wstyd i padało a graliśmy na dworzu , raport oczywiście tworzony wspólnie bo wolałbym zapomnieć o tej bitwie szybko

Offline

 

#33 2016-05-16 20:48:11

discord

http://i.imgur.com/OW0fZ.png

Zarejestrowany: 2015-08-17
Posty: 58

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

olek vs. radek - walkower dla olka

Offline

 

#34 2016-05-16 20:56:13

 Toster

http://i.imgur.com/OW0fZ.png

Skąd: Lubin/Wrocław
Zarejestrowany: 2015-06-01
Posty: 43

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

Sprostowanie:
Miałem -> Destroyer Cult (Lord - Staff+Orb, 3x3 Deski, 1x2 Heavy), Harvest, RK i CAD 'Nidsy (2x Flyerant, 2x Mucolid), pi razy oko to co na ostatnim turnieju.

Offline

 

#35 2016-05-20 19:36:27

discord

http://i.imgur.com/OW0fZ.png

Zarejestrowany: 2015-08-17
Posty: 58

Re: Kronika II KvaNtastycznej Ligi Dam i Gentelmanów

4 Runda Legnica - Discord vs. Radek 16-4 dla demonicznego władcy (bez zdjęć bo leń)

1250 3 obj warte po 3 punkty na koniec / ciągniemy od 6 kart w dół

Demoniczne demonetki 1250
Belakor
2xHerald Slanisza na koniu (locus przerzutów hita/locus czelindża/ demoniczny powerfist 2lev czaringu)
2xHerald Tęczy (dysk i pieszy, książka, 3 level czaringu)
11xpinki
11xpinki
20x DemoniczneDemonice (Naddeminica)

Wulfeny Radka
Lord na psie z psią obstawą i gadżetami
6x Tanderłolfy z tarczami i pałami
2x5 Wulfenów (ponoc to jakaś zboczona formacja)
6x Taktyki z plasmą transporcie.

No to Zaczynamy.
Jak debil zgodziłem się na dawn of war bo testniemy sobie nową armie. Wygrywam wszystko poza zaczynaniem.
Jakie było moje zdziwienie jak dostałem szarże w1szej turze od Tunderwolfów (całe szczęście reszta się opierdalała więc to tylko jedna.Jakieś tam bicie / bez książki i niewidki suabo ale kilka ustało, o wilkach nie można już tego powiedzieć (sejwy szły dobrze mi wilkom juz niekoniecznie)
Właściwie nie chce mi się pisać jak wilki robiły miazgę z demonów. Starzy powiedzieć że Janusz Belakor chciał sobie poszrikać i oczywiście nietrafił potem przyjął szarże i nawet się mieczem nie zamachnął. Blob demonic za to POWN Lorda, THunder wolfy i 2 składy wulfenów
Heraldzi na szczęście zdążyli wezwać 2x płaszczki które od 4 tury zabrały się za znaczniki,
W 5tej z demonicznej tabelki wzywam Bloodletterów na znacznik kontrolowany przez ostatni oddział radka.
Stół prawie czysty - rzucamy na 6tą i ...."2"
Punkty / kp /i co tam jeszcze dało mi wymęczone 16-4
Dziękuję za uwagę

Offline

 

UWAGA!!!

W związku ze zmianą forum od poniedziałku dodawanie nowych postow będzie zablokowane. Zapraszam do rejestracji na nowym forum
WARGAMING WROCŁAW

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.svminefb.pun.pl www.dodatkipttm.pun.pl www.aurora-forum.pun.pl www.biolgeo0910.pun.pl www.juniorzypodokregsosnowiec.pun.pl