W związku ze zmianą forum od poniedziałku dodawanie nowych postow będzie zablokowane. Zapraszam do rejestracji na nowym forum
WARGAMING WROCŁAW
a) Czy jeśli do plutonu, w którym mamy komisarza, dołączy się independent team, którego zastrzelimy by "dać naszym ludziom czas na zastanowienie", to dostajemy przerzut na motywację?
Jeśli a=tak, to
b) Czy jeśli komisarz batalionowy dołączy się do plutonu i zastrzeli innego independenta, który dołączył się także, to czy z tej okazji otrzymuję przerzut?
Ostatnio edytowany przez Zalew (2010-12-03 13:12:55)
Offline
SZATAN TWÓJ PAN
Komisarz kompanijny (czyli z oddziału) może zastrzelić wyłącznie innego niż on sam piechura lub działko ze swojej kompanii (czyli oddziału) - nie możesz poświęcić nikogo, kto nie jest częścią oddziału lub combat attachmentem w oddziale (czyli możesz zlikwidować np. flamer albo Maxima, ale 1iC już nie).
Battalion Commissar przejmuje obowiązki komisarza kompanijnego (czyli z oddziału) i może zastrzelić wyłącznie innego niż on sam piechura lub działko z kompanii (czyli oddziału) do której jest dołączony - nie możesz poświęcić nikogo, kto nie jest częścią oddziału lub combat attachmentem w oddziale (czyli możesz zlikwidować np. flamer, komisarza kompanijnego albo Maxima, ale 1iC już nie).
Mam nadzieję, że to pomogło.
Offline
Dziękuję
Offline
Pytanie, na pierwszy rzut oka, nie wynika z tematu.
Tankodesantniki korzystają z zasady "tank riders", która mówi że na czołgu może jeździć tylko infantry team i man packet. Czy oznacza to że w myśl tej zasady tankodesantniki są uznawane za infantry team/man packet?
W pytaniu nie chodzi mi o to czy przeżywają, gdy czołg zostaje zniszczony, bo wyraźnie jest napisane że nie..
Ostatnio edytowany przez Zalew (2011-03-28 15:31:33)
Offline
SZATAN TWÓJ PAN
To po co się pytasz?
Tankosy są SMG teamem, a taki masz w książce jako infantry.
Offline
Jeśli są infantry, to znaczy że mogę ich skasować z komisarza batalionowego i mieć przerzut na motywację. Jestem geniuszem zła:)
Offline
SZATAN TWÓJ PAN
Niestety, zapomniałeś o najważniejszej w tym wypadku zasadzie, która to nie pozwala na takie zagrania.
Otóż tak się składa, że Tankosy działają jak tank riders. Zgodnie z zasadą tank riders, straty poniesione przez tank riders nie mają absolutnie żadnego wpływu na czołgi, na których tank ridersi jadą (czołgi i piechota są w tym wypadku traktowane jak osobne plutony). W związku z tym, zabicie Tankosa nic ci kompletnie nie daje (poza tym, że go zabijasz i go już nie masz). Poza tym, masz to wyjaśnione dokładnie w MALFTFie.
Ostatnio edytowany przez Krechafety (2011-03-28 18:53:17)
Offline
Cholera, muszę zatem zacząć kombinować od nowa..
Offline