Jestem szczęśliwym posiadaczem wszystkich materiałów potrzebnych (jest spora szansa na to że wszystkich wydanych) do "Fading Suns". Świat gry nieobcy jest graczom "Noble Armada". Gdybyście się zdecydowali to z chęcią użyczę i zagram z niemałą przyjemnością. Niestety, przez wrodzony brak talentu (czy bardziej lenistwo twórcze), prowadzącym lepiej mnie nie wybierać.
Ja się zgłaszam do każdego systemu, jeśli będziecie szukać graczy.

Coś nowego też z chęcią wypróbuję, więc się pisze niezależnie na  co się zdecydujemy.

Ostatnio mam sporo wolnego czasu, więc mógłbym zagrać w jakiś ciekawy RPG.
Osobiście preferuje klimaty fantasy, bo są mi bliższe, jednak gdyby była opcja steam punka, lub innego s-f to mogę spróbować i chociaż podejrzeć jedną sesję.
Jeśli będziecie na najbliższym WW to moglibyśmy się jakoś dogadać co i jak i pomyśleć nad spotkaniem organizacyjnym.
Widzę, że MG już mamy, więc wszystko zmierza w dobrym kierunku

KvaNfield napisał:

My po prostu graliśmy z ukryte kości i karty.

Nie oto mi chodziło... przeczytaj raz jeszcze moją wypowiedź

KvaNfield napisał:

cavalierdejeux napisał:

KvaNfield napisał:

My po prostu graliśmy z ukryte kości i karty.

Nie oto mi chodziło... przeczytaj raz jeszcze moją wypowiedź

Wydaje mi się że jednak Cię zrozumiałem, dzięki tej metodzie każdy wymyślał postać. Rzuty i tworzenie statystyk, klas pozostawiliśmy MG.

Chociaż przyznam że jedną z najciekawszych Kampanii rozegrałem w świecie mroku, podczas 6 miesięcznej kampanii padł jeden rzut kością.

Ha! Pamiętam, że jak prowadziłem W:A to system szybko zniechęcał do jakiegokolwiek rzucania. Bo rzucało się zawsze dużo a szanse na powodzenie akcji były zawsze wysokie. Człowiek szybko dochodził do wniosku, że to niepotrzebne...

A i pytanie wbrew pozorom ważne od samego początku:
"Jak często?"

Ja sporo grałem w RPG, Vampira (a  raczej całego WOD na 2ed) Shadowruna, Chybepunka, Aphalon, Korporation, 7th sea, Gasnące słońca, Dzikie Pola, autorskie systemy. Aktualnie znów gram w Corporation ale jak się skończy tak jak ostatniom razem to za 3 miesące będę szukał nowej ekipy do RPGowania.

Ahoj!

Jestem MG i szukam graczy. Tak ze czterech.
Obecnie grywam z ludźmi w Shadowruna i mam ochotę na jakieś bardziej klasyczne fantasy.
Systemy, które posiadam:
Burning Wheel,
Dragon Age,
Dungeon World,
Iron Kingdoms.
W żadne z nich nie grałem dużo, więc trzeba będzie się na starcie przyuczyć zaglądając do podręcznika czasem.
Miłośników stylu narracyjnego ostrzegam, że kości jednak będą rzucane ;p.
W przypadku IK pewnie nawet figurki się na stole postawi.
Termin proponuję niedzielny, ew. sobotni, raz na dwa tygodnie.

Potencjalnie byłbym zainteresowany, aczkolwiek od razu zaznaczam, że jestem w stanie pograć tak... raz na miesiąc? I najlepiej na 2 tygodnie wcześniej info terminie sesji. Jeśli mam takie info - to jestem w stanie się pojawić.
Z rzeczy, o których wspomniałeś - interesowałoby mnie IK, Dungeon World i ewentualnie D&D 5th.

Częściowo o to chodzi.
Po kraszu systemów D20 na rynku eRPGowym pojawiło się sporo nowych, ciekawych gier.
Warto spróbować czegoś nowego.
Zwłaszcza, że WFRP mechanicznie jest do dupy.

Ostatnio edytowany przez antchuck (2014-10-02 21:02:47)

W miarę. Edycja, którą posiadam jest z 2012r.

Nowa, czyli zapożyczona z Warmachiny.
Testy rzucasz 2K6 + poziom umiejętności vs. poziom trudności testu.
Masz tzw punkty wyczynów do boostowania (i nie tylko).
W samych regułach widać, że cisną, aby walki rozgrywać przy pomocy miniaturek na stole.