kapitan z plasma pistolem i power swordem jest naprawdę fajny, jak Ci odpowiada to możesz wziąć, jak dasz jeszcze artificier armora to w ogóle koks się z niego zrobi.

W obu wersjach termosy z assaultem, pomyśl czy Ci bardziej nie jest potrzebny cyclone. 2 chainfisty chyba za dużo, lepiej jednego, ale może się mylę, rzadko biorę chainfisty.

Tacticale zastanów się, czy na pewno chcesz rozdzielać. O ile ten combat squad z fistem i meltą w razorze jest całkiem fajny, to ten drugi, plasma cannon i meltagun, jest dziwaczny, bo nie masz sierżanta do combata, a plasma z meltą dość znacznie różnią się zasięgami. Ale generalnie popróbuj wystawiać dziesiątkami tacticale, ostatnio zacząłem to praktykować i jest wygodnie - dłużej morale nie zdajesz, a jak ktoś w combat wejdzie to trudno zabić 10 żeby fist nie mógł oddać.

Pamiętaj, że razory z LC + TLPG są bardzo fajne, ale też aż głupio drogie, jak za czołg który ciśniesz z hv boltera nawet. Czasem warto, czasem nie.

Scouci...yyyy ze stormem oczywiście ale połówka z bolterami jest na prawdę po nic w tym wypadku. Ja jestem fanem scoutów z bolcami i hv bolterem, ale jedynym zastosowaniem, jakie dla nich znalazłem, jest stać w coverze na objectivie z camo cloakami i wkurzanie słabych unitów przeciwnika nabojem hellfire i tym, że trudno cię wyłuskać lekkimi pukawkami.

Devastatorzy fajni. Sam gram podobnie, przydają się. Bardzo fajna jest też piątka z dwoma plasma cannonami - tanio i dobrze

Predator - ja jestem fanem tesco predatora z autocannonem i dwoma bolcami, ale ten jest ok.

Winda jest dobra, ale pamiętaj, że naprawdę dobra to była 4 edycji, teraz jest lepsza na papierze niż w praktyce (GDZIE JEST POWER OF THE MACHINE SPIRIT?!). No i średnio się dopasowuje do assault squadów, scoutów i combat squadów tacticali po drugiej stronie, raz na jakiś czas sprzątając kilku swoich.

A attack bike'i...khe khem, nie chcę znowu być natrętny, ale kosztują 100 punktów, a za tyle masz wspaniałego thunderfire cannona Ale jak dobrze nimi grać, to całkiem fajne.

Ogółem wydaje mi się, że wpakowałeś całą rozpiskę broni anti tank, co najmniej jakbyś miał czołgofobię Brał bym na Twoim miejscu trochę broni, które mogą też np skasować 20 gauntów, gwardzistów, sluggasów, itp, bo armia na hordzie nie będzie jakoś strasznie cierpiała dostając z tych dziesiątek lascannonów i melt. Winda się nie liczy, bo ma krótki zasięg, łatwo zmissować, a na dodatek - GDZIE JEST POWER OF THE MACHINE SPIRIT?! ;p

Nie zapominaj też, że drop pody są naprawdę dobrym transportem u marinesów.

Ostatnio edytowany przez Mozdzierz (2011-09-18 16:49:34)

no w ogóle z plasma pistola zwykle zabijasz coś albo ściągasz czemu większemu wound prawie na pewno, a potem sobie szarżujesz i kroisz power swordem korzystając z 4 ataków z wysokim WSem. Słaby jest tylko na kolesi z T5 i więcej, bo ranienie na 5 i 6 nigdy jakoś super nie wychodzi przy 4 atakach ;p