Wczoraj odebrałem świeżutki podręcznik do Noble Armada i chciałem napisać kilka refleksji po pobieżnej lekturze zasad.

Początkowo - rozczarowanie objętością podręcznika. 120 stron, z czego może jakieś 40 zasad. Później - "Hej, w tych 40 stronach jest wszystko świetnie opisane, wraz z prowadzeniem kampanii a na pozostałych stronach jest opis świata i kojojowe listy flot ze statami".

Tak, obszernie opisany świat Gasnących Słońc, listy flot, tutorial jak nakleić wydrukowaną planetę na płytę CD :lol: oraz bonusik w postaci zdjęcia przedstawiającego statki domu Hazat oraz Ligi!

Ale teraz to, czego wszyscy się obawiają, czyli zasady. Nie wiem co na nie powiedziałby stary wyjadacz tego typu systemów, ale jak dla mnie - bomba. Zasady są dokładnie takie jak opisywali twórcy reklamując system - "Easy to learn, hard to master". Podzielone zostały na dwie sekcje - basic i advanced. Nie korzystanie z advanced to zbrodnia, bo są świetne ;)
Tura podzielona na fazy inicjatywy, ruchu, ataku, abordażu i końcową. Gracze aktywują swoje statki naprzemiennie, więc nawet w dużych bitwach nie ma mowy o długim czekaniu na swoją kolejkę, a sytuacja na polu (przestrzeni?) bitwy ulega zmianie z każdym ruchem. Jednym statkiem deaktywujemy tarcze wroga, żeby przyłożyć innym, a tu się okazuje, że nasz drugi statek dostał krytycznie w napęd i odlatuje bezwładnie gdzieś w pustkę...
Bronie ze swoimi arcami działania, tarcze energetyczne, lasery, blastery, torpedy, uniki, zestrzeliwanie rakiet i torped, lotniskowce wypluwające z siebie myśliwce. Abordaże zwykłymi crew memberami i specjalnie szkolonymi wojakami, działka bezpośredniej obrony zestrzeliwujące nadlatujących marines wroga i niszczące liny, którymi wrogi statek się przypiął. Wiele akcji specjalnych, które może wykonać każdy statek, specjalne technologie typu stealth, statki dowodzenia. Orbitowanie wokół planety w studni grawitacyjnej i wystrzeliwanie się sling shotem w przeciwnika. Świetny system kumulatywnych trafień krytycznych zależny od trafionego modułu statku.
To wszystko i jeszcze więcej ładnie opracowane na klasycznych kościach k6. Z tego co zauważyłem, to większość rzutów będzie na 4,5+. Zapomnijcie o Power Armorach ;)
Do tego naprawdę dużo scenariuszy oraz zasady prowadzenia kampanii (do której starcza starter).

Ja wchodzę w to bankowo! Szczerze polecam system i mam nadzieję, że znajdzie się trochę graczy ;)

Zgodnie z obietnicą, na WW 20 maja przyniosę Rulebooka.