Witam!

Po długie przerwie od figurek naszła mnie chęć na stworzenie czegoś nowego.
Poszukałem w sieci, co i jak się robi, zebrałem potrzebne materiały i oto efekt dwudniowej pracy:





Dla ewentualnych zainteresowanych:

Wzorowałem się na znalezionej w sieci makiecie.
Na cmentarz poszło:
-murek to styropian i wycięte z PCV płytki pokryte klejem i posypane piaskiem
-nierówności terenu i groby to styropian
-nagrobki/krzyże wycięte z PCV/listewek drewna.
-malowanie: czarny spray + plakatówki
-wymiary 37x30cm można podzielić na 2 części po 17x30cm

Na domki (w tym niedokończona kapliczka) poszło:
-1szy i kapliczka płyta OSB, karton na dach i blok techniczny na dachówki
-2gi domek to karton
-domki okleiłem pozostałościami wyprasek z gry planszowej i wyszedł z tego ładny mur pruski
-tynk to wikol+piasek
-do kapliczki podoklejałem bitsy z wyprasek szkieletów/zombie/ghuli
-wymiary 11x16x15 (s,d,w)

Całość zajęła dwa wieczory i zapewne jutrzejszy poranek na posprzątanie tych wszystkich ścinek, resztek styropianu i śladów farby na rękach :)

P.S. Styropian ciąłem własnej roboty "elektryczną wycinarką", którą zrobiłem z:
-zasilacza 6V
-zepsutego drewnianego siedziska od stołka (trzeba było wyciąć dziurę)
-kilku śrubek i nakrętek
-drutu z opornicy, którą dostałem od taty
-wszystko robione na żywioł, bez obliczeń, projektu, itp. ale działa :)

P.S.2 Na cmentarzu widać jeszcze nie zaschnięty wikol, sorry ale nie chciało już mi się czekać :)
W rzeczywistości kolory są trochę inne, mniej blade - to wina aparatu w komórce.

P.S.3 Zrobiłem nowe zdjęcia, kolory są bliższe oryginałowi, poustawiałem kilka modeli, co by ożywić i tak już martwą atmosferę.