Blakitt - 2015-08-21 23:25:33

Z braku czasu spowodowanego tzw. "obowiązkami" i "pracą" nie przewiduję żebym kiedykolwiek pomalował moją armię w tradycyjny sposób. Kurczę, nawet gdy chodziłem jeszcze do szkoły to ta sztuka nigdy mi się nie udała, stąd też zdecydowałem się na bejcowanie armii.

Żeby przyspieszyć cały proces, postanowiłem się zaopatrzyć w spray do podkładowania.
Stąd pytanie - jaki spray?
Pomijając GW - czy ktoś próbował sprayów artystycznych?

Pryskałem już Kultystów sprayem Montany ( linia Hardocore  ) i wyszło słabo - warstwa podkładu była bardzo ziarnista, przez co malowanie po niej było wrzodem na bolterze, nie mówiąc już o tym, że drobniejsze detale były mniej widoczne podczas malowania.
Z graficiarskiego doświadczenia wiem, że Molotovy Beltona mają lepszą konsystencję i ciśnienie, czy ktoś próbował tym podkładować figurki ( akurat nie mam tych puch na stanie żeby spróbować samemu )?

www.zakonczarnychrycerzy.pun.pl www.nokia5200.pun.pl www.fifa11.pun.pl www.wwstizmagisterka1.pun.pl www.zetorproxima.pun.pl