omadan - 2014-10-31 20:04:58

Takie tam na Halloween :)

"Goście"



~DRAMATIS PERSONAE~

Guntar - chłop

Flog, Ogol, Derg - wioskowe oprychy

Miesjce akcji - wieś na obrzeżach Imperium

Czas - Geheimnisnacht





Drewniany domek położony na skraju wioski. Przed nim trzech pijanych mężczyzn dobija się do drzwi gospodarza.

Flog: Otwieraj Guntar dobrze wiemy, że tam jesteś!
Ogol: Taaa, dawaj Guntar goście marzną na dworze.
Derg: Chyżo człeczyno. Mamy wejść z drzwiami?

Guntar: Odejdźcie....proszę....

Flog: Dawaj Guntar zabawimy się trochę.
Ogol: W zasadzie to chętniej z twoją żoną niż z tobą.
Derg: Będzie tak milutko jak w zeszłym roku. Otwieraj!

Guntar: Odejdźcie...jestem sam....

Flog: Sam? A według mnie to powinniście być w trójkę.
Ogol: No właśnie. Gdzie dzieciaczek Guntar? Hehe, ludzie już pytają na wiosce czy to wasz brzdąc.
Derg: Otwieraj Guntar. Bo zaraz przestanie być milutko.

Guntar: Zostawcie mnie....jestem sam....Gertruda odebrała sobie życie.....odejdźcie...

Flog: Co, zabiła się? eh
Ogol: To nam zepsułeś zabawę Guntar. Musimy wymyśleć inną rozrywkę teraz.
Derg: Szkoda, że jej nie ma. Ej a co z dzieckiem? Dawaj je tu!

Guntar: Odejdźcie....dziecka też już nie ma...oddałem je....oddałem jego krew Panu....

Flog: Co ty gadasz głupku? Otwieraj bo chcę ci obić mordę w środku a nie na dworze.
Ogol: Lepiej mieć mordę obitą i drzwi całe, nie?
Derg: Chyba lepiej będzie jak...

Guntar: KREW......

FLog: Co gadasz? Wychodzisz?
Ogol: Co jest?
Derg: Słuchajcie może...

Guntar: DLA.....

Flog: ej?
Ogol: Guntar?
Derg: Spadajmy!

Guntar: BOGA KRWI!!!

Po tych słowach drzwi otworzyły się i ze środka wybiegł monstrualnych rozmiarów mutant ledwo przypominający człowieka. W ciągu paru sekund przemienił całą trójkę w kupę porąbanych kończyn a następnie uciekł do lasu.

KONIEC

www.biolgeo0910.pun.pl www.svminefb.pun.pl www.dodatkipttm.pun.pl www.aurora-forum.pun.pl www.ktnewsfansubs.pun.pl