Ostatnie zastanawialiśmy się z chłopakami, że obecny system punktacyjny na Bolterowych turniejach 40k jest troszkę bez sensu. Chodzi mianowicie o to, że następują sytuacje w których, jedna para zdobywa 19:18 a inna 3:3 w tej samej turze.  Dobrze wiadomo, że takie sytuacje się zdarzają i to nie rzadko. Wystarczy, że np obie strony nie mają już czym złapać objectivów  i jedyne punkty dostają za ewentualne misje dodatkowe. W tym momencie następuje koszmarny rozstrzał dużych punktów mimo, że tak na prawdę na obydwu stołach był remis.

Tutaj przytoczę turniej z Łodzi, gdzie, VP były naliczane tak samo, ale potem brano różnice pod uwagę i przekładano na znany każdemu system 20:0 z progami co 1. Wprowadzenie tego systemu lub czegoś podobnego polepszyło by punktację i nie było by już tych niesprawiedliwych remisów. Każdy byłby tak samo punktowany.

Co Wy myślicie o wprowadzeniu czegoś takiego na Bolterowe turnieje?