Kodeks jest bardzo fajny, w większość jednostek pchnięto nowe życie, armia wygląda sporo mocniej dzięki łatwo dostępnemu Feel No Painowi, dużej ilości broni specjalnych, powszechniejszym invom i broniom strzeleckim poison 4+.

1/2 modeli jeszcze nie ma i zobaczymy co to dopiero jak wyjdą modele - jakieś bombowcowate papierowe (AV10) dziwadła z brońmi Large blast. Dużo ciekawych bohaterów wokół których można budować charakterystyczne armie, już mam kilka pomysłów

Na podstawie kodeksu zrobiłem już sobie modelowe oddziały i zamiast wymądrzać się które jednostki wg. mnie urywają siusiaka, omówię rozpiskę jaką przygotowuję na patrol w piątek, a wy już sami możecie ocenić czy to ma sens:

600                                       
120    Reavers    5x22    + 10 za pinujący przelot dla jednego
75    Mandrakes     5x15
50    Haemonoculus    1x50               
90    Wyches    5x10    + 40    za Haywire Granades i 3 magiczne bronie specjalne
75    Raider    1x60 + 15 ( za + 2D6 , tank shock, -1 LD w 6 ")               
105    Kabalite Warriors    10x9 + 15    za 2 bronie specjalne
85    Raider    1x60 + 25    za tank shock, przerzuty na trafienie dla oddziału, +5 Inv    

Reavers to jetbiki, mają 36" turbo boosta podczas którego każdy robią D3 ataków z siłą 4 na oddział nad którym przeleciały (i potem dalej mają +3cov turboboostowego). Czyli 5 daje 5-15 ataków. Jeden motorek ma to jako pinujące wykupione. Czyli można dziabnąć devastatorów wylatując z rezerw :)

Mandraki są słabe, ale mają inva +5ale jak podczepi się do nich Haemonoculusa i mają dzięki temu tzw. Pain token, to mogą strzelać 18" S4 AP4 Pinning Assault2, takie coś dla smaczku.

Haemonoculusa wsadziłem tylko żeby mieć Pain token dla mandraków, jest drogi, jego bronie specjalne są średnie, ma dużo drogich broni typu One Shot robiących dużo dymu, ale chyba ich głównym celem w nowej edycji będzie dawanie pain tokenów jednostką do których dołączą na starcie.

Wychki, podobnie jak w poprzedniej edycji, taniej z lepszymi granatami Haywireowymi, wreszcie działają na dready, mają 3 śmieszne ekstra płatne bronie, które odbierają ataki przeciwnikowi, dodają losową ilość ataków, albo dają przerzuty na trafienie i zranienie.

Rapid fireowa broń Warriorsów wg. mnie ownuje. Trafiają na 3+ a dzięki poison - ranią wszystko na 4+, no wymiotka. Raider ma upgrade'a który daje do tego przerzuty na trafienie, czyli będą takie gunboaty. Bronie specjalne to Shredder - 12", S6, Blast i mega-ulepszony Splinter Cannon - 36", Poison 4+, Assault4 albo Heavy6. Elitkowa wersja warriorów - Kabalite Trueborn może brać dużo więcej broni specjalnych, bo zwykły oddział na raz tylko 1 Shreddera i Splinter Cannona.

Dodatki do raiderów są fajne, +5 Inv się przyda, szczególnie gdy Warriorzy nie chcą wysiadać z Raidera żeby mieć przerzuty na trafienie. Tank shock za 5pkt. ma dużo sensu, jest też opcja na dodatkowe 2D6 ruchu przy Flat Oucie, co pomoże w rushowaniu Wychami do wroga.

P.S.
Na innych forach ludzie się zachwycają Hellionami, ale ostrzegam osoby które chciałyby sobie zrobić je główną jednostką armi, że one dalej są dosyć słabe. Mają spoko atak strzelający 18", poison4+, Assault2 i szef może wyrwać Independenta z walki wręcz podczas hit and runu, ale to też jest przereklamowane, bo tak naprawdę się rzadko przyda, ale poza tym są papierowe i słabe w walce wręcz.